ufffffff widzisz jak wszystko sie zaczyna powolutku dobrze ukladac??byle tak dalej!!super dzionek dietny mialas podziwiam!!
usciski caluski i kopniaczek...a czemu?? a tak na zas :shock: :D :D :D
Wersja do druku
ufffffff widzisz jak wszystko sie zaczyna powolutku dobrze ukladac??byle tak dalej!!super dzionek dietny mialas podziwiam!!
usciski caluski i kopniaczek...a czemu?? a tak na zas :shock: :D :D :D
Ciesze sie ze klopsiki smakowały. Trzeba sobie urozmaicac jadłospis zeby dieta nie była katorgą. Widzisz jak pysznie dzis jadłas i jak mało kalorii? Wysmyslaj, urozmaicaj, podkradaj pomysły innych a dietka bedzie przyjemnoscia.
Marcelinko kurcze miałaś pyszny dzień :lol: mam na myśli oczywiście jadłospis, mówiłam że same dobre wiadomości i oby tak dalej, co ja pisze będzie tak dalej. Na razie nie forsuj kolanka biedactfffo
Brawo za dzionek, faktycznie sobie super radziłaś :mrgreen:
A ja już dzisiaj po śniadanku, teraz mam zamiar sie wybrać na zakupy, jakąś bluzeczke kupić i spodniczke, ale znajac życie nic mi sie nie spodoba :wink: Wogóle mam dzisiaj tyle spraw do załatwienia, że się boje o moją dietke, ale postaram się zdrowo jeść :D
Buziaki
Kolejna pochwała za jadlospis Ci się należy! :) Ślicznie zjadłaś i jeszcze mimo kolanka zdołałaś poćwiczyć, brawo. Mam nadzieję, że dzisiaj też będzie ładnie :) Udanych zakupków i miłego dnia kochana :*
P.S. A serek Philadelphia uwielbiaaaam :)
Hej:) NA pewno pomimo dużej ilości zajęć dasz sonbie radę, bo jestes dzielna osóbką:))) No i udanych zakupów, bo chyba nic oprócz spadku wagi nie poprawia nam tak humoru jak udane zakupy :mrgreen:
Marci!!ja tez dzisiaj na zakupy lece bo mam wesele w sobote i trzeba jakos podkreslic ,ze to juz w sumie 5 kiloskow w dol :D
zmienilam sobie tickerek jak widac-moja poczatkowa waga to teraz 70 ! bardzo sie ciesze,ze zeszlam jakos z tych okropnych 75kg(ciekawe na jak dlugo...)
teraz daze do mojej wagi idealnej w postaci 60kg a potem ewentualnie bedzie jeszcze jeden etapik-do 55kg 8)
przepraszam,ze Ci tak zasmiecam watek :D
chcialam sie tym z Toba podzielic.podoba Ci sie moje dzielo ?? :D :D
buziaczki kochanie i czekam na wiesci pozakupowe :P
i jak tam zakupy??udane byly :wink:
ja sie dzisiaj wybieram di kina trojwymiarowego,nigdy na czyms takim nie bylam wiecj mam nadzieje ze bedzie fajnie,
milego popoludnia i wieczorka :P
Ale sie dzisiaj nachodziłam, mam po prostu dość, a nogi to mi się chyba od tego skurczyły :wink: Nic nie kupiłam, jak mi się coś spodobało to nie było rozmiaru. Kupiłam tylko taki fajny misiowaty dresik, dla rocznego dzidzusia, ale jest sliczny, uwielbiam takie rzeczy kupowac :D
A z mojego dietkowania sie dzis nie spowiadam, bo byłam cały dzien poza domem, ale było dobrze, tylko słodko i nieregularnie :wink: Ale w limicie sie zmiesiłam :D
A stan babci nadal powazny :cry: , ale już odłączyli jedną rurke wiec wyglada lepiej bez tych kabelków.
ehh bo tot ak jest jak sie chce coś kupić to nie ma,a gdy nie ma się tego w planach to nagle coś się wypatrzy;)
Najważniejsze, ze się w limicie znalazłaś:)))
Musisz być dzielna i wierzyć, że wszystko z babcią będzie dobrze, a skoro odłączyli jedną rurke to chyba dobry znam prawda?
Buziaczki i głowka do góry!