-
Ciesze się że już dzisiaj nie krzyczycie :D i jestem z siebie dumna że normalnie zjadłam 8)
grubasek1992- bardzo chętnie podziele się z tobą knedlemi bo znając moją babcię to będzie we mnie wpychać bez opamiętania :roll:
A i jeszcze jedno ile takie knedle moga miec kalorii bo w katalogu nie znalazłam, nie chce przesadzić :wink:
-
nosz kurcze ... wspaniale!
Ile Ty ćwiczysz,że też Ci się chce.. :shock: Jak mnie ktoś nie zmobilizuje, to ja sama nie ruszę tyłka.. zastanawiam się już dłuższy czas nad kupnem King Gim - taki przyrząd do brzuszków... co o tym sądzicie? bo na pewno kupie, ale nie wiem jeszcze dokładnie jaki.. widziałyście może jakieś ofert? :roll:
A knedle to zjesz :!: Moja mama jak zrobi, to ja wcinam z masełkiem :D mniam :D
Buziole ;)
-
a ja nigdy nie jadłam knedli :oops: nikt nie robi u mnie w rodzinie więc nawet nie wiem jak smakują :lol:
-
Hej dziewczyny :D dopiero co wróciłam do domku bo trzeba było się w końcu zaopatrzeć w podręczniki :roll: nachodziłam się strasznie a ile kasy wydane :shock: Nogi już mi w tyłek weszły :wink: a i tak wszystkiego nie kupiłam :evil:
Karateka- ja z ćwiczeniami tez miałam na początku problem ale teraz to już jak nałóg :wink: i sprawia mi to przyjemność a jeśli chodzi o ten przyrząd do brzuszków to kiedyś coś takiego miałam, mój tata przywiózł z Niemiec ale osobiście wole tradycyjne brzuszki :wink:
monia6- niewierze że nigdy nie jadłas knedli :shock: sa takie pyszne ale moja mama robi je niestety żadko i co najwazniejsze nie sa takie kaloryczne a ja nadodatek wyjmuje śliwki bo nie mogę ich jeść :wink:
Obiadek będe miała koło 14-15 a potem na rowerek jesli pogoda się nie popsuje :?
-
kurde ja tez musze kupic ksiazki :roll:
a na knedle mi narobiłas smaka bo moja babcia zawsze robi takie dobre ze sliwkami :twisted:
-
Ja już po obiadku...rodzinnym :roll: czyli bardzo kalorycznym, ale na szczęście się powstrzymałam i nie pochłonełam wszystkiego ze stołu zjadłam trzy knedle takie dosyć małe :wink: jestem z siebie dumna 8) ale nie do końca bo miał być rowerek albo rolki ale nie wyszło :? za to poszłam na bardzo długi spacer z kuzynką, łaziłyśmy ponad dwie godziny więc myśle że spaliłam ten obiadek, teraz jeszcze kolacyjka jakaś lekka i może jeszcze poskacze na skakance i mogę zaliczyć dzień do udanych :D
dzisiaj zjadłam:
:arrow: śniadanie: 30g płatków Nestle Fitnes
:arrow: obiad: trzy małe kanedle :twisted:
:arrow: kolacja: zakupiłąm sobie zupkę w proszku Grochową więc myśle że ją pochłonę
ćwiczenia: 20 minut na skakance, dwie godziny spacerku i godzinka zakupów mam nadzieje że spaliłam ten obiadek :wink:
-
nie no dzionek możesz na pewno zaliczyć do udanych...
trzy knedle to jest malutko.. ja wcześniej jadłam, jak mama gotowała, około 5 :oops: :roll: No, a poza tym był ruch to na pewno spaliłaś dużo.. ;)
Buziooole :*
-
Dzisiaj chyba pobiłam rekord notek dziennie ale musze się pochwalić, po kolacji na która zjadłam nie zupkę jak pisałam :? tylko małą bułeczkę (taką jakby dmuchaną :wink: ) i coś mnie podkusiło żeby się zwazyć :roll: powinnam to zrobić dopiero we wtorek no i wchodze na wage patrze...nie wierze, wchodze jeszcze raz i kolejny a na wadze 51kg :P i to po kolacji a anie jak się zawsze warze rano przed jedzeniem więc chyba nie ma mowy o pomyłce :D strasznie się ciesze bo już myślałam że waga znowu stanie :roll: no i chyba dzisiaj nic nie wyjdzie ze skakanki bo po tym spacerku tak mnie nogi bolą że szok :shock: ale od jutro spowrotem skacze i robie brzuszki 8) Trzymajcie się cieplutko, dobranoc :D
PS> Chciałam przytomnie zmienić trickerek na 51 a cel to 50 a tu mi wyskakuje 50 i nie da się tego zmienić :evil: więc cel to 49 ale nie wiem, bo bycmoże jak osiągne 50 to już nie będe chciała schudnąc
-
Witam;*
gratuluje nowej wagi:D
mileej nocki;*
-
Gratuluje spadku wagi :P
ale uwazam ze troszke za malo jesz :!: szybko chudniejsz :!:
troszke paltkow,3knedle i buleczka to malo jak na caly dzien :!:
zwieksz porcje :!:
a swoja droga ja knedli tez nigdy nie jadlam,nawet nie wiem jak to wyglada i smakuje,
cos mowicie o sliwkach??