I jak znalazlas jakis promyk sloneczka dzisiaj??? Ja szukalam i znalazlam guzik z petelka ;)
Wersja do druku
I jak znalazlas jakis promyk sloneczka dzisiaj??? Ja szukalam i znalazlam guzik z petelka ;)
Hej hej moje Kochane:))))
No niestety słońce nie złapałam wręcz przeciwnie, chyba bede musiała wybrac się na solarium,zeby troche promieni złapać :roll:
Dzień miałam całkiem przyjemny, zakupiłam sobie dwie nowe herbatki:
zieloną o smaku rabarbarowo-smietnakowym mniam)
czarną "dublin cream" (taka troche kawowa, moze być)
Poza tymz racji tego, że dziś światowy dzień kundelków zakupiłam mojemu Reksiowi małą kosteczke, którą już opałaszował łasuch jeden :wink:
Postanowiłam oczyścić swój organizm z toksyn, złogów itd i zakupie taki oto specyfik
http://www.hamidapharma.pl/bodypure.htm
mam nadzieje, że to coś da, opinie są podzielone :roll: no,ale to podobno dobry wstep do diety, więc bedzie jak znalazł przed nowym miesiacem diety;)
U chłopaak dzisiaj znowu było spaghettii :oops: , ale tym razem zjadłam go o wiele mniej :lol:
Dobra raporcik i do Was zmykam:)
MENU:
:arrow: serek w.+łyżeczka miodu, kawka z mlekiem
:arrow: activia o smaku musli z jabłkiem, małe jabłko
:arrow: spaghetti
:arrow: inka z mlekiem miodem
RUCH:
:arrow: rowerkowanie: 25km, 44min50s, 570kcal (malutko, ale to dlatego,ze jestem okropnie senna :roll: )
Życze Wam dobrej nocki:))))
Linuńku!!!!
Ale ja Ciebie podziwiam !!! Codziennie rowerkujesz i jak jest spagetti to zjesz trochę i starczy...ja bym rzuciał się na nie w całości i spałaszowała całą miskę :) wielką miskę hehehe.
Dietkowo mi nie idzie :( nie mam siły...nei chce mi się i tyle...ble ble ble
Co ja mam zrobić, żeby zabrać się za siebie??? Pisząc do mnie zawsze mówicie " mam nadzieje, że od jutra przejdziesz na dietę" albo coś w tym rodzaju a mi tak głupio, że mi nie idzie :(:(:(
Coś dzisiaj humoru nie mam :(:( Mam nadzieje, że pomoże poodbijanie piłki na siatce :)
Trzymaj się słoneczko!!!!
Cmokasy słodziasy!!!
Czytalam o tym specyfiku i nawet zdecydowalam sie na taka kuracje, ale nie moge tego znalezc na francuskich stronach :(
Ewelinko, dziękuję Ci bardzo za pamięć i za tak regularne odwiedzanie mojego wąteczku :) :) :) nawet późną nocą :lol:
Powodzenia życzę w oczyszczaniu organizmu :wink: ja też czytałam wiele skrajnych opinii na temat BodyPure 24, ale jestem zdania, że samemu na własnej skórze trzeba się przekonać, jak i czy podziała :wink: :)
Miłego piątku :) :)
[b]Witajcie moje Kochane!
wpadam teraz szybciutko zameldowac sie z wczorajszymi raportami, a tak an dłużej wpadne późnym wiczorem, teraz nie zdąże bo za 1,5h wychodze do pracy :roll:
Spac mi się chce okrutne i powiem Wam szczerze, że nie chce mi się iść do pracy, ale wyjścia nie mam :roll: :roll:
Marwitki to w sumie drogie soki, ale powiems zczerze, że całkiem smaczne i jak an soki nie sa kaloryczne np sok marchwiowy w 100ml ma 27kcal, a buteleczka to 250ml, ajest smaczny, przypomina mi dzieciństwo, gdy mama przez sokowirówke wyciskała mi soczek, bo przecież kiedyś nie było tych karotek Pysiów Kubusiów itd;), ale podejrzewam, że tamte soki były zdrowsze od tych różnych owocowych produkowanych teraz :wink:
Próbowałam jeszcze grejpfruta(nie za bardzo mi skaował) i pomarańczki(smaczniutka). Jedyne co klientom nie pasuje to cena, ja ich w sumie rozumiem, ale z drugiej strony, do sklepu gdzie rpacujemy przychodiz abrdzo mało ludzi, pustki sa normalnie :roll: ehh,ale damy rade dziś "tylko" 7h;)
Bułam w kilku aptekach i nie moge znaleźć tego bodypure 24 :roll: , a chce znaleźć do jutra, bo niedziela byłaby najlepszym momentem na rozpoczęcie kuracji.
Jestem z siebie zadowolona, bo wczoraj po powrocie do domu nie rzuciłam się an jedzenie, tylko wypiłam kefir, pierwszy raz od nie wiem kiedy tak mi się udało :wink:
No dobrze to wstawiam raporcik
MENU:
:arrow: serek w.+łyżeczka miodu, kawka z mlekiem
:arrow: 2 wasy+polędwiczka drobiowa+kawałek papryki czerwonej
:arrow: Activia o smaku jabłka z musli, kawka z mlekiem
:arrow: gorący kubek moc warzyw, banan
:arrow: jabłko, kefir, 1 wafelek ryżowy
RUCH:
:arrow: 5h stania na promocji :wink:
Życze Wam udanego dnia, wypoczywajcie i relaksujcie sie,
buziaki!!!!!
Ladnie dietkujesz ;) ja lubie soczki marchwiowe mniami :P pracujesz w sklepie spozywczym ,fajna praca duzo ruchu,pracowalam poki nie zaszlam w ciaze i powiem Ci ze wole prace w sklepie niz w urzedzie :lol: :lol: jest o wiele wiele przyjemniej ;) lubie prace fizyczna moglabym nawet na budowie robic :lol: :lol: :lol: :lol:
milego weekendu :* 8)
UDANEGO DNIA :):)
Ewelinko, mam nadzieję, że Cię za bardzo nie wymęczą dzisiaj w pracy :wink:
Pozdrawiam cieplutko :) :)
... a czy jutro też pracujesz? :roll: :roll:
Hej Linuś. Mam nadzieję, że promocja przebiegła w miarę spokojnie ;)
Wiesz, to chyba jest jakiś rodzaj telepatii: naszło mnie dzisiaj na jakiś mały detoks i przed godziną szukałam jakiś oczyszczających diet, środków itp. wchodzę na forum i czytam, że też zamierzasz się do jutra oczyszczać :)
Miłęgo wieczoru i oczywiście oczyszczania!
Witajcie moje Laseczki!!!!
Mamy niedziele WOLNA!!! również dla mnie :lol: :lol: :lol:
Spałam dzisiaj 9h :roll: czy ja zawsze po tych promocjach musze tak odsypiac?
Kpiłam wczoraj to bodypure no i dzisiaj detoks wygląda to tak,że dzisiaj nie moge nic jeść i od 17.00 zaczynam brac ten suplemat, ostatnią saczetkę biore jutro o 8.00 i dopiero między 16.00-18.00 moge zjeść pierwszy lekki posiłek, a pozniej jeszcze 3 dni dieta :warzywa, owoce, pełne ziarna
Słuchajcie co można zrozumiec pod pojęciem pełne ziarna?? Bo ja zgłupiałam :roll:.
Tak się zastanawiam czy bede mogła jeść tez jogurty ?
Zakazane są :smażone mięso, chleb, alkohol i słodycze (nie można ich jeść jutro jako pierwszego lekkiego posiłku)
a tak w ogole to się martwie czy wytrwam bo 2 dni bez jedzenia to chyba cięzko wytrzymac mi bedzie, dobrze że przynajmnije moge pić;)))
Wstawiam raporcik , wpadne do Was i zmykam ogarnać troszke domek i się pouczyć:)
MENU:
:arrow: serek w.+łyżeczka miodu, kawka z mlekiem
:arrow: banan
:arrow: 2 małe jabłuszka, batonik corney linea biały
:arrow: 110g makreli wędzonej + 4 rzodkiewki
:arrow: 3 wafle ryżowe zwykłe, activia figowa, kawa z mlekiem
:arrow: po degustacji wypiłam też troszke tych soków :wink:
RUCH:
:arrow: 7h stania na promocji :wink:
Życze Wam pieknej i udanej niedzieli!!!!!
http://img521.imageshack.us/img521/6...etalle1iq2.jpg
Ja to sceptycznie jestem nastawiona do takich suplementów odchudzajacych czy tez oczyszczajacych.
najlepeij oczyszczza kefir. I z toksyn i z jedzonka, które niestety ciągle w nas jest :?
Buziaki, udanej WOLNEJ niedzieli :)
Ewelinko, podziwiam Cię za to oczyszczanie, ja bym nie dała rady bez jedzenia, zwłaszcza, że biorę lek na tarczycę i muszę 30 minut po jego zażyciu zjeść posiłek.
Uważaj na siebie, bo z tego, co wiem, to takie akcje oczyszczające najlepiej przeprowadzać w weekendy, kiedy to nie pracujemy i nie musimy wykonywać żadnych czynności, no ale Ty akurat w weekendy pracujesz :wink: :roll: :lol: ... a jutro też masz wolne?...
Jeśli chodzi o pełne ziarna, to wydaje mi się, że chodzi o produkty “pełnoziarniste”, czyli takie, w których skład wchodzą wszystkie elementy ziarna - oprócz zawierającego głównie węglowodany bielma - także otręby i zarodki, bogate w błonnik, witaminy, sole mineralne i zdrowe kwasy tłuszczowe.
Produkty pełnoziarniste to na przykład niełuskany ryż, płatki owsiane, mąka pełnoziarnista, pieczywo pełnoziarniste.
Ale to tylko moja interpretacja :wink:
Buziaczki, korzystaj z wolnej niedzieli do oporu!!!!!
Miłego relaksu!!! :) :) :)
Hej Liunuś. Widzę, że Ty do oczyszczania zabierasz się bardzo profesjonalnie :) Życzę ci żebyś wytrwała i żeby ten detoks dał takie efekty jakich oczekujesz.
Miłej niedzieli!
Ewelinka....kurcze ty oczyszczasz organizm a ja cały weekend zasmeicałam. Szkoda nawet gadać. A to imprezka była, a to uczelnia a to małż super obiadek mi ugotował wg pzepisu Pascala i był ak z siebei zadowolony, ze nie mogłam mu odmówić zjedzenia tej bomby kalorycznej. Na spotkaniuz przyjacłmi wypilam 2 drinki - rewelacyjne / wódka wyborowa o smaku gruszkowym, sprite i limonka / naprawde polecam !!
No nic...wieczorem wsiadam na rowerek i znowu biore się za siebie.
JAK JA CI WSPÓŁCZUJE TAKIEGO DETOKSU :(
TRZYMAJ SIE LILUŚ. TRZYMAJ
JA CIE BEDE TERAZ PODZIWIAC ZA SILNA WOLE DO TEJ 16 :)
No i jak tam ten detoks Kochana? Mam nadzieję, że dałaś radę bez jedzenia i że wszystko ok :) Co do tych pełnych ziaren to ja myślę jak Kasia Cz., że chodzi o wszystkie pełnoziarniste produkty. Jogurciki niestety odpadają :roll:
Silnej woli Ci życzę i trzymam kciuki za jutrzejszą wagę, o ile dalej chcesz jutro na nią wejść ;) Buziaki wieczorne :*
witaj Ewelinko :lol:
detoks?! dziszis co cie napadło tak na niego co?
ale trzymam kciuki skoro czujesz wewnetrzna potrzebe sobie sprawienia go :wink:
napisz nam jak sobie poradzilas?!
i jak ogolnie niedzielka? z misiem czy tez w pracy?
buzka:*
PS ja ide na nocke brrrr
Witaj :)
"Pelne ziarna" Kasia Cz. logicznie odpowiedziala na ta zagadke i ja sie z nia zgadzam. Chociaz specjalista nie jestem i sie nie upieram ;)
Ja nie znalazlam takiego specyfiku tutaj, ale po tym weekendowym obzarstwie toby mi sie przydalo oczyscic organizm. I tez wydaje mi sie, ze takie glodowki lepiej planowac na dni, kiedy jest mozliwosc zostac w domku.
Trzymam kciuki
Buzi poniedziałkowo :)
Witajcie moje Kochane dziewczyny!!!!
Powiem tak: GŁODNA JESTEM;))))))
Jeśli chodzi o wczorajszy dzien, to do godziny powiedzmy 17.00-tej było mi cięzko naprawde, pozniej od 18.00 jak zaczełam przyjmowac to bodypure przestałam myslec o jedzeniu az tak, ale teraz znowu jestem głodna :roll: i tak mi sie kaaaawy chce, ale póki co to rpzynajmniej do tego pierwszego posiłku bede piła tylko ciepłą wode, później musze kawe bo zwiariuje!!.
W smaku jest to O K R O P N E , ugh blee, ale chyba cos takiego było potrzebne mojemu organizmowi, dla samego oczyszczenia:), no ale jeszcze tego nie oceniam, póki co nie moge się doczekac do 16.00 :lol: :D
Bardzo Wam dziękuje za opinie na temat tych pełnych zairen, to mi bardzo pomogło, mam tylko problem co teraz jesć przez najbliższe dni ehh, o bo same jabłka??
A w ogóle mam jeszcze jedno pytanie jak myślicie, co powinnam zjeść jako pierwszy lekki posiłek?? Same owoce i warzywa? Np 2 jałbka i banan? Czy mogłabym np owsianke z mlekiem i miodem?
Szkoda,ze jugorty odpadają, szczerze mówiac miałam je w planach :roll:
Ale mi sie ziewa, to brak kawy wychodzi 8) 8)
Wczoraj nie cwicyzłam, byłam tylko na godzinnym spacerze, wolałam nie zużywac nieptorzebnie energii;)
Raporcik:
MENU:
:arrow: zero
RUCH:
:arrow: godzinny spacer (dosc szybki)
Życze Wam przyjemnego dnia moje drogie:))))
PS. JA dZisiaj siedzie w domu;)))
http://img136.imageshack.us/img136/8785/greenteata0.png
Ewelinko, trzymam kciuki za Twoje oczyszczanie, ale powiem Ci jedno: surowe jabłko to wcale nie jest najlepszy pomysł na lekki posiłek po takim nic-nie-jedzeniu :wink:
Może i byłby lekki, ale surowizna nie jest w ogóle wskazana w takich przypadkach :roll:
Pamiętam, że jak wychodziłam ze ścisłej dC, to mogłam jeść tylko GOTOWANE warzywa :!:
I Tobie też to radzę, a już na pewno nie mleko z owsianką i miodem :wink:
Powodzenia i miłego dnia :) :)
Kasia Cz. jak zwykle madrze pisze i ja sie pod tym podpisuje :wink:
Już po 16.00 :D Smacznego!!!
Na temat tego co powinnaś zjeść to się raczej mądrze nie wypowiem, ale gratuluję Ci, że przetrwałaś to nicniejedzenie. Mam nadzieję, że jesteś teraz pełna optymizmu, oczyszczona i że dalsze odchudzanie poeci z górki ;)
Gratuluję, że wytrzymałaś wczorajszy dzionek! Jestem ciekawa co w końcu zjadłaś sobie jakos pierwszy posiłek? Pewnie smakował jak niebo w gębie po takiej głodówce hehe :D
Fajnie Ci, że w domku siedziałaś, pewnie sobie troszkę odpoczęłaś :) Ja w sumie jeszcze tylko jutro zajęcia i potem woooooolne do poniedziałku jupi :D Ale niestety zbytnio nie poleniu****ę, bo sobie narobiłam zaległości z rusa to teraz będę cierpieć ;)
Idę się wziąć za powtórki do jutrzejszego exama, choć nie chce mi się niemiłosiernie :P Buzi Kochana :*
Ah Kochanie trzymam kciuki, żebyś nie padła po tym oczyszczaniu :) Zobaczymy jaką opinię wystawisz po zakończonej kuracji ;)
Witajcie moje Kochane w ten słoneczny wtorkowy poranek :lol: :lol: :lol:
Pytacie o ocene detoksu hm...moze wstrzymam sie jezcze przez 48h(powinnam72h:P) z oceną, jeszcze przez te 2,5 dnia bede trzymała diete owocow-wrzywno-pełno ziarnistą cokolwiek to znaczy i przyznam, że pomysłu an dania nie mam, chyba po prostu bede jadła owoce i warzywa :roll:
Póki co ten punkt kulminajcyjny mam za sobą, przyznam że niejedzenie było naprawde trudne dla mnie, poza tym wczoraj cały dzień miałam wizyty wiadomo gdzie, ale nie było to takie straszne jak czytałam na jakimś forum.
wiecie ja ten detoks postanowiłam przeprowadzić bardziej ze względów psychicznych i teraz za każdym razem gdy pomyśle o tym, żeby zjeść coś na diecie niedozwolonego to sobie przypomne przez co ja przechodziłam :lol: , myśle że to mi pomoże :twisted: :twisted:
teraz siedze nad kawusią i sie zastanawiam co na śniadaine zjeść jabłko? bananan? czy grejpfrut:P(Kasiu wiem wiem,że to surowizna,ale nie mam nic takiego w lodówce, poza tym nie mam pomysłu na danie;)) i przyznam, że najchetniej zjałabym serek wiejski z miodem 8) 8)
Dzisiaj mam troche zabiegany dzień, jutro też,ale od czwartku oprócz przestrzegania diety włącze ćwiczenia tak naprawde na stałe:)))
Od zeszłego tygodnia mam sporo sił w sobie, odzyskałam silną wole, a teraz mam tych sił i motywacji jeszcze wiecej:)))
Raporcik wczorajszy:
MENU:
:arrow: duża ciemna bułka ziarnista
:arrow: mały banana
RCUH:
:arrow: zero(wczoraj nie dałabym rady;))
Życze Wam pieknego dnia moje Drogie!!!
http://img88.imageshack.us/img88/132...ffeemvito9.gif
Witaj Dzielna Kobieto :D - podziwiam Cię z tym detoksem :lol: bo ja jak tylko pomyslę, że miała bym nic nie jeść...to zaczyna mnei z głodu ssać straszliwie, taką mam walnięta psyche.
Widzę, ze u mnie sprawdza się te 1200 kcal...wprawdzie robie grzeszne dni i nie ma spektakularnych sukcesów ale waga powolutku idzie w dół a ja jestem najedzona...sam fakt, ze jestem na niej juz miesiąc o czymś świadczy :lol: Tak długo to jeszcze nigdy się nie odchudzałam :lol: :lol: :lol:
W zeszłym tygodniu widziałam już na wadze 70,5 ale, ze nie był to dzien wazenia to nie zmieniłam wagi u siebie....a teraz po weekendziei przed okresem znowu jest 72, ale mam nadzieję, ze to tylko jeszcze kilka dni i zobaczę 70 a potem juz do 69 malutki kroczek i już będzie fajnie bo pierwszy cel osiągniety :D
Ale się rozpisałam ufff...pozdrawiam i zyczę super udanego dnia :D
Ewelinko, a ja mam pytanie w związku z kawą :wink: :wink:
Czy na detoksie można ją pić?...........
Pytam poważnie, bo myślałam, że w trakcie takiego oczyszczania, należy się wstrzymać od wszelakich używek :roll: :roll: :roll:
Buziaczki, udanego dnia :D :D :D
........ banan chyba najlepszy :lol: :lol:
Hej rybcia :*
czy ja dobrze zrozumialam jestes na diecie owocowo-warzywnej????? :twisted: :twisted: ja dzis tez :P zjadlam gruche w drugiej polowie dnia bede jadla jablka :P detox na pierwszym miejscu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Linuniu kochane moje słoneczko :):):)
No strasznie słoneczny ten wtorek hahahaha moim zdaniem to tylko Ty tu świeczisz.
Boże Ty strasznie jesteś biedna na tej dietce...przeczytałam sobie twoje śniadanie - bułka i banan....Linuniu to jak małysz...czy Ty chcesz skakać na nartach ze skoczni???? uhahahahahahahahahahahahahahahaaaaaaa :):):):):):)
Życzę Ci miłego dnia!!!! Ja jadę walczyć o książki w buwie :) Buziaczki
Witaj :)
moze ryz gotowany?
Ciekawa jestem bardzo efektow Twojego oczyszczania organizmu, wiec doczekac sie nie moge jak te godziny uplynal, zebys mogla sie podzielic spostrzezeniami. Moze sie zdecyduje na taki eksperyment.
Pozdrawiam i zycze milego dnia :)
hej liniu :wink:
tak czytam o tym detoksie ze ja se go zrobie po swietach heh czyli po nowym roku :wink:
Ale podziwiam Cie i widze ze naprawde jestes zmotywowana w walce o szczupluka figurke.Pewnie nie tylko w dietce jestes tak wytrwala wiec dlatego masz taki sukces na uczelni, jak np stypendium:D ja tez bym chciala sie postarac :wink:
A kaska zas mnie rozsmieszyla haha :D malysz w spodnicy:D
a moze jakas salatka owocowa ? mozna?
Witajcie moje Kochane dziewczyny!!!!!!
Wczoraj był pierwszy cały dzien tej diety owocow-warzywno-pełnoziarnistej i powiem szczerze, że dzisiaj jesli wytrzymam to max, ja nie gmoe bez jogurtów , serków wiejskich, tego mi najbardziej brakuje :roll:. Zwykle unikam duzej ilości węglowodanów,a teraz pech chce,ze mi sie trafiają, ehh. Jutro od 1.-ego wracam do normalnego tysiaka i basta :lol:
Tak w ogole to moge chyba już ocenić jakoś ten detoks...
Fizycznie czy dał mi tak dużo?? Nie raczej nie, tzn na pewno sie w poniedziałek nieźle oczyściłam :lol: moze nawet mój organizm rpzywyczaił sie do mniejszej ilości jedzenia, tzn wczoraj gdy miałam długie przerwy miedzy posiłkami(a nie dało się inaczej) to tak nie burczał, poza tym brzuszek mi opadł i jest bardziej płaski. Ale nie wiem jak to przekłada się na wagę, bo waga mi sie zepsuła :roll: :roll: , na razie nie mam kasy, wiięc chyba na gwiazdke poprosze o nową;)))
Psychicznie ten detoks dał mi naprawde dużo, dodał mi sił, waitry w siebie, otrząsnał mnie z tego śmieciowego jedzenia jakie ostatnio trafiało do mojego brzucha, nawet mnie nie kusi by nie dietkować :shock: . Mam zdecydowanie większą wolę walki i odzyskałam tą siłę sprzed roku:)))
Czy bym podjeła sie detoksu gdybym wiedziała jak to bedzie wyglądało?
Tak podjęłabym się, bo on mi pomógł bardzo psychicznie, a o to głownie mi chodziło. Fizycznie rewelacji nie ma, ale moim zdaniem diete wygrywa się w głowie:)))
Raporciki i do Was, bo dzien mam zabiegany, musze napisac konspekt lekcji( nie mam pomysłu), iść na zajęcia na uczelnie,a potem na cmentarz, potem real,a potem dopiero do domu.
MENU:
:arrow: mały banan, małe jabłuszko, grjpfrut
:arrow: sok warzywny tymbark
:arrow: 2 średnie gotowane kartofle z koperkiem
:arrow: duże jabłko
:arrow: duża bułka ciemna ziarnista (już ostatnia mam dosć węglowych pełnych ziaren;))
RUCH:
:arrow: 20 minut tańca wygibańca :lol:
:arrow: 50 minut Striptease Aerobic Carmen electra fajne to to :lol: :lol: :D
Miłego dnia mojeo Kochane buziaki!!!!!
http://img135.imageshack.us/img135/8...roasterkj4.jpg
Ewelinko, masz rację!
Odchudzanie zaczyna się w głowie, więc skoro Ci ten detoks tak pomógł psychicznie, to bardzo dobrze, że go zrobiłaś :D :D
Znowu masz wielki zapał i oby nie minął :wink: :wink:
Ja też bardzo lubię moje wygibańce :lol: :lol: :lol:
Miłej środy :P :P
Słoneczko Moje Słoneczko!!!!
Poświeć trochę bo szaro i buro w warszawie :)
Czyli jutro na tysiaczka, tak?? Może i lepiej bo Ty jesteś już taka obeznana w tej dietce :)
Powodzenia w pisaniu tego konspektu :)
Buziaczki!!!!!!
Z moim podejsciem do diety coraz gorzej i wlasnie chodzi o "glowe". Moze powinnam zaplanowac jakis detoks od poniedzialku, bo inaczej marnie bedzie ze mna. Potrzeba mi wlasnie dobrego, pozytywnego nastawienia.
Milego popoludnia Ci zycze :)
Hmmmm jakaś dodatkowa motywacja psychiczna by się mi też przydała ale chyba bym nie wytrzymała takich wyrzeczeń :roll:
Dobranoc mówię ja i mój kocurek :P :P dzisiaj zajadał się papirusem, znaczy się taką roślinką, specjalnie przygotowaną dla kotków :lol: :lol:
http://i179.photobucket.com/albums/w...tz/WASIK/9.jpg
witam Was witam szerokim uśmiechem:)))))
Mamy nowy dzień!!!!
Nowy miesiac!!!
Ja dzisiaj zaczynam normalną diete, jestem bardzo szczęśliwa bo odzsykałam siły i chęci do walki:)))). Nawet fakt,że moja mam zrobiła wafle z kremem przed chwilą nie kusi mnie, wole swoją diete, cwiczenia i zgrabną figure, którą do swoich urodzin na pewno będe miała, mam na to to 2,5 miesiąca:)))
Wczoraj ładnie dietkowałam i poćwiczyłam i dzisiaj tez mam taki plan, zresztą na cały miesiac wyznaczyłam sobie kilka celów, które zamierzam osiagnać:))))
Postanowiłam też wziać sie prozadnie za nauke tzn za pisanie pracy magisterskiej i nauke hiszpańskiego(która kontynuuje samodzielnie;))
No to raporciki i do WAS:))))
MENU:
:arrow: 2 średnie banany
:arrow: jabłko, kawa z mlekiem
:arrow: jabłko duże, duo fruo "truskawka&pomarańcz"
:arrow: sałatka z : 2 ogórków, pomidora, papryki czerwonej, 5 rzodkiewek, oliwa z oliwek
:arrow: sweete, kawałek ciemnej bułki ziarnistej
RCUH:
:arrow: 52 min striptease aerobic Carmen Electra cz.2 (sama gimnastyka to była)
Życze Wam udanego dnia, duużo słonka Kochane moje!!!!!!
http://img187.imageshack.us/img187/5...essimg1nb9.jpg