-
UDA MI SIĘ!!
Kochani, pewnie nie będzie Wam się chciało czytac kolejny raz, że ktoś tam zaczyna się odchudzać, jeśli jednak komuś będzie sie chciało mnie wspierać, to będę bardzo wdzęczna naprawdę!!! :))
Dietę (entą już chyba!) rozpoczełam 25 sierpnia. Powiedziałam sobie wtedy DOŚĆ!!
Ile razy jeszcze będe probować chudnać i tyć i tak w nieskończoność?? Wkurzyłam sie na siebie, bo wiem że mnie na to stać.
Nie będę oszukiwała samej siebie, że akceptuje siebie taką jaką jestem, bo to bzdura. Dlatego też wypowiedziałam ostateczną wojne moim kilogramom i mam nadzieje,że znajda się dobre duszyczki, które będą mnie wspierały:))
Sama świadomość, że moge tutaj pisać o moich MAM NADZIEJĘ sukcesach;) mi pomaga:))
Przepraszam za tak długi wstęp, mam nadzieje, że przez niego przebrneliście:)))
-
witaj linuniu :D na pewno sie uda. Napisz cos wiecej o sobie- wiek, wymiary itp :D czym sie zajmujesz
-
zawsze kochana bedziemy z Tobą po to tu jesteśmy...mamy taki sam cel..prawie bo ja chce schudnac do 53..ale razem raźnie damy rade :!: :!: :!: :!:
-
Pewnie,że Ci się uda.Dlaczego miałoby byc inaczej?
-
bedzie z ciebie lasencja az sie patrzy:)
-
Ale Wy jesteście kochane nie sądziałam, że tak ciepło mnie przyjmiecie:))
Pewnie, ze razem raźniej o to właśnie chodzi:)) łatwiej jest się zmobilizować:)
Coś wiecej o sobie hmm...wymiarów się okropmnie wstydze, ale co tam do wagi się przyznałam to i do wymiarów mogę;))
waga:71kg
biust:85cm
talia:83cm
biodra:105cm
Mój cel to nietylko waga czyli schudnięcie 17kg 9ojej ale dużo :? ), ale przede wszystkim zmiana nastawienia do siebie. Robię to tylko i wyłącznie dla siebie, zeby lepiej się czuć, być pewniejszą no i ehh co tu duzo gadać chciałabym,żeby mój ukochany mógł mnie wziąć na ręce, bo gdyby teraz miał to zrobić..wole nie myślec o takiej katastrofie:))
Chce stosowac tradycyjnie diete 1000kcal, poza tym codziennie stepper lub rowerek stacjonarny(jesli uda mi sie naprawić) gimnastyka na uda i brzuch oraz cieżarki na rece. Najtrudniejsze będzie dla mnie chyba nie to,by powstrzymac się od jedzenia kalorycznych rzeczy, ale systematyczny trening ufff..
AAA na imię mam Ewelina
Witam Was cieplutko:)))
-
ja tez m.i. robie to dlatego by byc pewniejsza bo teraz nie stane sie pewniejsza...nie moge juz próbowałam ale nic z tefgo jesli chces zmozesz napisac do mnei na gg ja chetnie cie powspieram mam nadzieje ze ty mnie tez:) moj numer: 9852816
-
LI-NU-NIA LI-NU-NIA o slyszysz???skanduje Twoje"imie"!!na pewno sie uda!!fajnie,ze sobie zalozylas swoj wateczek .pisz co i jak ile zjadlas ile pocwiczylas ile nagrzeszylas( :shock: ) hehe
powodzenia i sciskam moocno
-
witaj Ewelinko :) trafilas w odpowiednie miejsce do odchudzania tu wszyscy sa mili i maja takie same problemy jak TY wiec na pewn bedzie Ci latwiej no a my oczywiscie bedziemy cie wspieac ile sil w klawiaturach :lol:
-
Za każdym razem jak wchodze na tą stronę, a zwłaszcza na forum to po prostu humor mi się poprawia i automatycznie zaczynam sie uśmiechać:)))
Dzisiaj rano trochę sie podłamałam, gdy stepper mi sie zepsuł,ale co tam wymysle jakieś inne tortury fizyczne na jutro;))
Słuchajcie tak sie zastanawiam..pije sobie herbatke pu-erh oczywiście nie słodze,ale...wczoraj jakoś tak hmm nie mogłam wytrzymac i dolałam sobie słodkiego soku malinowego, który moja mama robiła na zime, czy to jest oszustwo :? niby herbatka odchudzajaca a tu ehh no sama nie wiem :oops:
-
i mam jeszcze takie pytanie odnoszace sie jakiegoś skrótu dotyczacego ćwiczyń coś z liczbą 6 no widzicie jaki wstyd nawet nie wiem jak to się nazywa. znalazłam to w którymś z tematów, to chyba chodzi o cwiczenia na brzuch przez ileś tam dni, mógłby mi to ktoś rozjaśnić?? ;)
-
Aerobiczna 6 Weidera :D jest na przed ostatniej stronie mojego tematu którego adresik mam w podpisie - zapraszam !:)
-
Dziekuję Ci bardzo już zaglądam :)
-
Witam..:):)
Zobaczyłam kojeną osóbkę, która zrobiła ten piewrszy krok w kierunku ładnej sylweki..wiec postanowiłam dodać swoje 3 grosze.. :wink:
Trzymam za Ciebie kciuki i obiecuję, że będe wpadać..życzę sukcesó..i pozdrawaiam..:):)
-
Kropko a Ty masz swój wątek? chetnie i ja Ciebie bym powspierała w ramach wzajemnego wsparcia:)))
-
-
Więc dzisiaj pierwszy raz zrobiłam to A6W no ja nie wiem,będe się starała wytrzymac, ale kurcze na zdjęciach to wydaje sie proste i łatwe...ha wydaje się;)))
Ponieważ stepper się zepsuł odbyłam 45 minutowe tortury fizyczne gimnastyczne, ale dałam rade:D i zrobiłam 100 brzuszków <jupi>
No, a teraz dylemat kulinarny co zjeść?
Ps. Nie wiedziałam,że jeden plasterek sera gouda ma tyle kalorii!!
PPs. A o płatkach sniadaniowych nie wspomne!!
hehe;))) Kropko, ja Cię zachęcam do tego A6W, jakbys miała dzień załamki to ja Ciebie bede dopingowała :DDD
-
Wiatj Ewelinko :wink:
A6W to ciezkie cwiczenia,a efekty potem sa i to podobno super :P
wiec warto sie pomeczyc zeby zobaczyc jak sie nasz brzuszek zmieni po.
chociaz ja nigdy nie skonczylam :oops:
jak dochodzi mi zbyt duzo serii i powtorzen to zwykle rozkladam sobie to na kilka dni,tzn ze np dzien 7 robie przez tydzien :wink:
bo wazne sie cos robi :wink:
pozdrowka :P
-
Witam, widzę nową "twarzyczkę" na forum :) Ja tez uwielbiam herbatę z sokiem malinowym, a szczególnie teraz, gdy dni takie szare i bure chętnie bym się takiej napiła.. Nie rezygnuj z niej całkiem, ale postaraj się mocno ograniczyć, bo niestety troszkę to kalorii ma :( Życzę powodzenia w dietce i pozdrawiam serdecznie!
-
no LINUNIA dzięki...heh..może jednak się skusze..tylko się ak zastanawiam kiedy ja bede miałam na to czas..teraz szkoła..zajęcia dodatkowe....jeszcze aerobik....eh...jak zwykle szukam wymówek..:):P :wink:
-
Hejka LINUNIA :D :)
Jasne za Ci sie uda !!
Ja dzis zaczynam i wierze że bedzie dobrze :D:D:D
RAZEM DAMY RADE ::D !!!
-
Kropko hehe tak jest zawsze, że nie ma czasu itd, ale może się uda mi sie wydaje, że warto sprobować. Lepiej spróbować i najwyżej nie damy radę niż myslec co by było gdyby hehe;)))
Witaj LadyAngel na pewno uda nam sie osiągnąc cel, zobacz ile osób nam kibicuje i dopinguje. Jak dzisiaj byłam w supermarkecie to miałam chwilke zwątpienia tzn. miałam ochotę na małe "conieco", ale zaraz pomyslałam o Was, że Wy dajecie rade i mi pomagacie, wiec nie mogę zawieść siebie ani Was :))))
-
Witam ;)
Dzięki za odwiedzinki..;)
A co do tego supermarketu, ja mam tak samo ;)
3maj sie, i zycze powodzenia
-
ja jak jestem w supermarkecie to nigdy nie mam na nic ochoty,
jak widze tych wsystkich ludzi i ladne szczuple osoby to od razu odechciewa mi sie jesc,
ale jak juz wroce do domu to szperam wszedzie i szukam jedzenia :wink:
jak by mnie na caly dzien posadzili w hipermarkecie to bym duzo schudla :P
-
witam :D
Bede tutaj zaglądać i cię dopingować, napewno się uda :D
pozdrowionka
-
witaj linuniu widze ze dzis idzie ci bardzo dobrze nie to co u mnie ale juz wymyslilam ze w ramach pokuty zaczne sobie 6W no i dodam sbie 5 min do jazdy na rowerku no a mnie dzis wlasnie zgubily supermarkety a wlasciwie promocje w nich na ptasie mleczko :? ale nic od teraz sie juz trzyma :wink:
-
Miłego dnia i udanego dietkowania :)
-
ja również wpdałam żeby się przywitać..więc życze wszytskim miłego dnia..:)
-
Hej dziewczyny:)) Wczoraj nie mogłam zdac relacji z mojego dnia, bo mi net padł,ale dzisiaj mam andzieje,że będzie już grzeczny.
Rano sobie pocwiczyłam 45minut, niesttey moj rowerek i stepper wciaż sa zepsute, na dworze wichura i nie mam jak aktywniej poćwiczyć :?
Na dodatek tak mam ochote na coś słodkiego,że az strach : :shock: !!
Ehh jest dopiero 11.40,a ja juz prawie limit dzienny na spożycie kalorii wykorzystałam, bo mi się rybki zachciało :roll: . No to lekki dołek bububu
-
A i jeszcze jedno, wprawdzie obiecałam sobie,że ważyć i mierzyć bede się co tydzień w niedziele,ale dziś nie wytrzymałam i juz sie zważyłam wiec jak 25 sierpnia ważylam 71,5 kg, tak teraz waże 70!!. Wiem,że to nie wiele, ale taki pierwszy krok dodaje sił no i chciałam sie z Wami tym podzielić :oops:
-
No pięknie, gratuluję Ci serdecznie tego 1,5 kg! Piękny wynik, którym należy się cieszyć, a nie mówić, że to i tak niewiele :) Pozdrawiam!
-
Hej :) aa tam prawie limit dzienny wykorzystalas ale zobacz jaka ta rybka zdrowa :) w koncu od czasu do czasu i takie cudo trzeba zjesc! a teraz sobie zjesz cos malo kalorycznego i bedzie dobrze :) ii zgubienia tego kilograma i pol gratuluje :)
-
:))) Kurcze jak juz schude tyle ile chce to chyba z radości będę skakac :D w takich chwilach opłaca sie każdy zrobiony brzuszek wylany pot i niezjedzona czekoladka prawda? :lol:
Ps. Tak jest dzisiaj już tylko cos mało kalorycznego, tylko że jest dopiero 12.00 :shock: , ale co tam dam radę :wink:
-
<brawo> gratuluje i zycze dalszych sukcesów :D :D
-
LINUNIA gratuluję Ci tego 1,5 kg...ile ja bym dała żeby chociaz tyl schudnąć....JA jestem już prawie dwa tygodnie na diecie a waga stoi w miejscu i toi i zastanawaim się czy :
a)nie mam zepsutej wagi
b)zmienić diete-przejść na diete 1000kcal
c)ze mną i moją przemianą materii jest coś nie tak<??>:/:?
-
hmm może Twój organizm jeszcze się przestawia na nowu tryb życia?
-
Liniunia gratuluje :D życzę dalszych sukcesów, trzymaj tak dalej, a waga bedzie spadac
pozdrowionka :D
-
Linunia jak tam mija dzionek?? Ile to juz dni na kopenhadzkiej ??
-
gratuluje Ci z calych sil :D to na prawde nie jest tak malutko to 2 kg wyobraz sobie 2 kg cukru przeciez to calkiem sporo :wink:
-
Witajcie moje drogie:))
Jak Wam mineły te dwa dni bez forum? bo mi kiepskawo, jakoś mi łatwie, gdy moge wam sie tutaj wyżalić. Wczoraj poszłam z moim chłopakiem wieczorem do pubu i jestem z siebie dumna, bo nie zamówiłam pustych kalorii napoju chmielowego tylko sok pomaranczowy:P.Za to przezywałam isnte tortury, bo ludzie przy stoliku obok nas zajadali sie pizzą :evil: no to jest czyste okrucienstwo;P.
ale dzisiaj rano wstałam pomierzyłam sie poważyłm i jestem szczęśliwa, wprawdzie schudłam na razie tylko te 1,5kg za to maleje mi powoli obwód , biodra itd.
Poza tym odkąd ćwicze psychicznie czuję się znacznie lepiej. I nie wiem skąd ale nabieram sił,zeby rano wstac wczesniej i poćwiczyc. Wiem ,że to wszystko mi sie opłaci..tzn mam taka nadzieję 8)