-
hej liliniu :)
gratuluje stypendium fajnie dostawac pieniazki :) batonikami sie nie przejmuj male grzeszki sa lepsze niz wielkie cos o tym pisalam na moim watku :D ja tam uwazam ze dzien zaczeas dobrze i pewnoe dobrze skonczylas :wink: ja jutro tez mam dlugi dzien na uczelni wychodze o 5.30 a wracam o 20 :? ale co tam bedzie dobrze :D :!:
-
witam;*
gratulujemy stypendium a ten atonik to małe zło w porownaniu bo np chipsow;p
Buziak na milusi dzien;*
-
Od czasu do czasu cos od zycia sie nalezy :!: :wink: :wink: :wink:
Gratuluje stypendium :D
A jak tam dietkowo wtorek leci :?: :D
-
no wlsnie jak dzien mija?
-
Czesc moje kochane:)
Co u Was?
Wczoraj miałam dzien po prostu wykańczajacy:(, wróciłam do domu padnieta, ehh:(
Na dodatek zapisałam sie an ten kurs(hehe dziekuje Olifko za propozycje była kuszaca 8) ) i od przyszłego tygodnia bede miaął 2,5 tygodnai po prostu szaleństwa i nie wiem jak to wszystko pogodze :roll: .dlatego jeśli bede się wtedy mniej odzywała to wybaczcie, bedzie to wynikało z braku czasu.
Dzisiaj mam wolne na uczelni, ale nie wolne w ogólnym tego słowa znaczneiu, musiałam wstac o 7.00 pojechac do miasta porobic załatwienia,a póżniej prezenty mikołajkowe(i juz jestem spłukana, nawet sobie butów zimowych nie kupiłam:() ehh no ale jak tu nie kupic kochanym osobom czegoś co sprawi im radośc:), po gwiazdce to już bede oficjalnym bankrutem hehe;))
Co do ćwiczonek to na razie trzymam się obietnicy codziennie rowerek jest poniedziałek, wtorek)60minut dzisiaj bedzie 1h20minut do tego jeszcze gimnastyka oczywiście:)
Co do dietki hmm no nie zjadłam ani wczoraj ani dzisiaj batonika musli ani nic takiego wiec jest dobrze..prawie..bo odkryłam pyszne gorące szekolady i cappuccinka w automacie po 1zł.. :oops: hehe;))
No dobra rozgadałam się, lepiejs prawdze jak wy sobie radzicie
zycze Wam super udanego popołudnia ciumeczki!!!!!
-
ale pamiętaj , że to co dasz innym , wróci do ciebie podwójnie.....więc bankructwo ci nie grozi. my też już zaczynamy robić prezenty naszym atomówkom i dzieciarni pozostałej w rodzinie...fajnie, ale znam ten ból kiedy musisz zrezygnować z droższego płaszcza...bo milenka dopisała (dorysowała) do listu św.mikolajowego trzy nowe pozycje :twisted: ...a potem skubana pokazuje nam w której ulotce to widziała.
ach te święta.....
fajnie sobie ćwiczysz, ja też pociskam mocno - motywacja w postaci zdjęć na gwiazdkę działa na mnie.
miłej reszty dnia i duży buziak dla ciebie
-
witam;*
no ja tez uwielbiam zakupy swiateczne;p i tez zawsze po swietach jestem bankrutem;p na szczescie moi dziadkowie wypelniaja mi luki w budzecie;p
buziak;*
-
Oczywiście że wybaczymy :wink:
Bardzo sumiennie ćwiczysz, rispekt 8)
Pyszne gorące czekolady? Aaaj, kiedy ja coś takiego piłam... Rok temu? :P
Pozdrawiam.
-
Ja też nie pamiętam kiedy coś takiego piłam, kupiłam jakąś czekolade pistacjową ostatnio, i leżalo mi to w domu dobre pól roku, aż to moj Misiek zaczął pić :D Ja tam wole herbatki czerwone i zielone :wink: Pozdrawiam i gratuluje stypendum :!:
-
buziaczek na mily dzionek;*