Witam,
niektórzy mnie może jeszcze pamiętajš inni nie. A ja wracam jak bumeranggdyż jojo dopada mnie zawsze.
W zeszłym roku we wrzeniu ważyłam 57 kilo po diecie 1000 kcal. Dzi jest 66 (3 dni tem 67). Porażka po raz kolejny.
Ale znowu podnoszę głowę i chcę walczyć. Moje marzenia sprzed roku aby dojć do 52 kilo weryfikuję - teraz wystarcz mi w zupełnoci 56 kilo.
Mam 31 lat i 160 cm wzrostu (dziwne ale tutaj nic nie chce wzrosnšć)
talia 73 cm
biodra 100 cm (matko i córko![]()
![]()
)
Swojš teraniejszš dietę wzoruję na SB (z deka pewnie modyfikowanš)
Wczoraj zjadłam:
sałatkę (3 licie lodowej, pomidor, ogórek, pół puszki tuńczyka w sosie własnym, 3 łyżeczki jogurtu 1%tł. i bez cukru)
leczo(kabaczek, pier indyka, papryka, pomidor)
trochę orzeszków
parówkę odtł. z indyka
Dzi chcę dodać wiecej warzyw a reszta pozostanie mniej więcej taka sama gdyz postanowiłam gotować na 2 dni bo codziennie mi sie nie chce.
Dziewczyny please bšdcie ze mnš.
Wiem, że z Waszš pomocš jest łatwiej (przekonałam sie już 2 razy)
pozdrawiam
c.
Zakładki