-
Ja tez postanowilam wazyc sie rzadziej,bo to rzeczywiscie frustrujace jak waga nie spada
-
Maz dzielnie wczoraj wytrzymal. Nawet sie wieczrem juz nie pytal ile zjadl kalorii i czy moze cos jeszcze przekasic. Jestem z niego dumna! A i zmienil dziurke w pasku
Wczoraj zjadl: 1440 kcal
-
MIŁEGO WEEKENDU ŻYCZĘ.
-
dobrze, ze sie już nie buntuję, znaczy sie przywykl do odchudzonego jedzenia...oby...bo widzę plan macie długodystansowy.
a skoro w pasie leci, to dobrze jest!!
pozdrawiam was
-
Duzo ma do schudniecia to i dlugo to musi trwac, niestety
A Tobie, wiedze, juz niewiele zostalo do osiagniecia celu, brawo!
-
Wczoraj bylismy u babci na obiedzie, pochwalilismy sie,ze maz juz pare kilo schudl, a babcia na to,ze super, a po chwili: "Januszku, moze jeszcze kotlecika i ziemniaczkow, tak mizernie wygladasz, musisz jesc".
Kalorycznie super: 1450.
Za to ja nie moglam sie postrzymac od ciastek i dzis na wadze 53,3 kg
-
...ach , te babie, chyba nigdy sie nie zmienią???
widzę , ze m. wpadł w rytm odchudzania, co?? tak trzymajcie.
papa
-
hej hej
tez lubie slodycze, codziennie mam swoja zasluzona porcyjke slodyczy
a jak bardziej na ostro dzien (czyli wytrzymac bez czekolady
) to pije prawdziwe kakao, ma mniej cukru niz qpne czy czekolada a smaqje
polecam
powodzenia
-
No, dobra, minal weekend! Kalorii troche wiecej niz powinno byc,ale co tam, w koncu byl weekned, czasami mozna zaszalec,nie?
Pozwolilam mezowi w weekend zjesc wiecej,zeby mi w tygodniu nie marudzil. I tak:
Sobota: 1600 kcal
Niedziela: 1810 kcal
Waga meza w miejscu, moja: 52,9 kg.
Na ten tydzien zaplanowalam mu maxymalnie 1500 kcal.
-
majandra dawno mnie u ciebie nie bylo i wdze ze popstepy
maz schudl odkad ostatni raz widzialam jego wage 
pani dietetyczko, dobra robota 
gratuluje, cmok
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki