Wersja do druku
Hihi, ja też właśnie je uwielbiam :D chyba najbardziej ze wszystkich batonów :] mamie w bioderka nie pójdzie bo ona je co chce i nie tyje :D ja też się cieszę że w tygodniu jak będę na uczelni nie będę miała czasu myśleć o jedzeniu. A nawet jeśli będę myślała to moja lodówka będzie daleeeeko... ona w Łodzi ja w Piotrkowie :D pewnie będzie za mną tęskniła :P oj bardzo późno te wykłady, rzeczywiście, nieciekawie troszkę :-/ ja zaczynam od poniedziałku 2 godzinnym wykładem z filozofii :D super :)
Dzień 18
- 200 ml mleka z płatkami musli
- zupa pomidorowa
- 3Bit :oops:
- banan
- herbata z łyżeczką miodu
- 1,5 kanapki z serkiem orzechowym
- jabłko
Razem: 1213,5 kcal
Chyba zacznę biegać wieczorami po osiedlu :D
Korciu-ślicznie.I nie martw się,ze zjadłaś batona-bo był wlimicie.Lepsze to niz odmawianie sobie-a potem rzucenie się na słodycze i zjedzenie 5000kcal.
A co do biegania-to fajny pomysł.Ale może nie wieczorkami-bo jest już ciemno i niebezpiecznie :D
U mnie na osiedlu jest bezpiecznie :) zresztą będę biegała z przyjacielem i jeszcze z trzema koleżankami więc będzie sympatycznie i na pewno nam się nic nie stanie :)
A oto ja z moim najukochańszym przyjacielem - Bartkiem w moim pokoju :) tylko, że teraz mam troszkę krótsze włosy :D
http://www.mFoto.pl/uploads/1096/10_38479.jpg
Qrcze ale cicho... nie lubię ciszy :P Dagusia nic nie pisze, Juwenta zniknęła, velli wpadła tylko na chwilę, gemma szykuje się na studia... a ja sama biedna zostałam :( wczorajszy dzionek zaliczony całkiem nieźle, wyszło mi 1213 kcal. Dziś wchodzę na wagę i co widzą moje oczy.... :shock: 58 kg :| nie wiem jak to możliwe tym bardziej, że wczoraj dostałam okres... Ważenie mam dopiero w poniedziałek właściwie :P więc jeśli wtedy też będzie 58 to dopiero wtedy moja rybka na tickerku popłynie dalej :) a może moja waga źle waży... :? ale czuję się jakoś chudo... spodnie zaczynają mi wisieć, brzuszek to już mam płaściuśki... no ale zobaczymy ;)
3majcie się dziewczynki :)
witaj Korcia86 wróciłam do Was z nowym nickiem nie ma juz tej 19 na końcu :)
jak założe pościk w pamietniczku to napiszę :wink:
całuje :wink:
Ok malutkaaaa będę czekać ;) jejq, ja nie wiem gdzie Wy wszystkie poznikałyście dziewczynki ale czekam aż w końcu się odezwiecie...
Korcia już jestem :)
jak Ci tam idzie :?:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=798249#798249
Korcia,nie czujesz glodu przy takiej ilosci kalorii?