Czułam ale przyzwyczaiłam się już :) i nawet nie mam już ochoty na objadanie się ;) po prostu mój organizm już wie ile może jeść dziennie i musi się do tego przystosować :)
Wersja do druku
Czułam ale przyzwyczaiłam się już :) i nawet nie mam już ochoty na objadanie się ;) po prostu mój organizm już wie ile może jeść dziennie i musi się do tego przystosować :)
ślicznie dietkujesz jestem z Ciebie bardzo dumna :wink:
Korcia! Wpadlam sie przywitac po nieobecnosci :oops: slicznie dietkujesz!! jak Ci idzie na uczelni?? ja tez w tamtym roku mialam filozofie, ale to byla godzina rozmow z dziewczynami, i na pewno nie na tematy filozoficzne :) ja tez sie ciesze ze sa juz zajecia od razu wiecej jest do roboty i sie nie mysli o jedzeniu. A jak Ci idzie bieganie z przyjaciolmi?? A wiesz, to super uczucie jak sie widzi z kim sie pisze :) super fotka! pozdrawiam i milego wieczorku, no i czekam na sprawozdanie z dnia na uczelni! :)
PS dzieki za pamiec i odwiedzinki u mnie :*
Korciu smutno tutaj bez Ciebie :(
pewnie pięknie dietkujesz :)
No wlasnie, smutno, nie ma nas kto pocieszyc.. WRACAJ :!: :!: :!:
hej :D jejkuu strasznie dlugo mnie tu u Ciebie nie bylo... :oops: ale w ostatnim czasie mialam taki nawal nauki (zreszta nadal mam i to coraz wiekszy ale zaczynam sie znowu przyzwyczajac do tego:P) poza tym moja dieta chyba sobie poszla na jakis dluzszy spacer :oops: dostalam okres, mialam wszystkiego dosc no i nici z diety... chociaz nie bylo jakiegos ogromnego rzucania sie na jedzonko, ale byly slodycze itp... ale od poniedzialku zaczynam na nowo! :D do niedzieli tez postaram sie juz przygotowac do diety i mam nadzieje,ze tym razem mi sie uda :D a widze, ze u Ciebie dobrze wszystko:P a co do 3bitów...to chyba nic nie powiem:x w tym tygodniu zjadlam chyba z 4... ehhh... trzymaj sie:*
Korcia nam gdzies zniknela.. :(
gdzie się podziewasz :?: :cry:
mamy nadzieje ze nie zrezygnowalas ze swoich planow dietkowych tylko po prostu nie masz czasu...
Ehh... jestem dziewczynki moje kochane :* nie miałam czasu ostatnio w ogóle... nowa szkoła i już od samego początku dużo nauki i... nowa miłość :P hihi :) co do dietki ostatnio nie liczyłam w ogóle kalorii ale nie mam czasu na jedzenie więc chyba nie przytyłam :P zważę się w niedzielę i zobaczę :P teraz muszę zmykać ale dziś wieczorkiem albo jutro wpadne do Was :) buziaki kochane :*