-
witam, ja tez sie dietuje (razem z mym mezem) i idzie nam calkiem niezle, czasami mamy chwile zwatpienia,ale jakos to razem przetrwamy trzymam kciuki i zycze powodzenia.
-
hej
ja tez jestem na 1000kcal:P dziś 15 dzień:P nie jest zle
widze, ze masz spory zapal do cwiczen
i bardzo dobrze
zycze powodzenia i trzymam kciuki
buziaki;*
-
Witaj.
Tez bede Cie wspierac, dopiero zaczelam, ciagotek do slodyczy nie mam, ale do innych bomb kalorycznych. Uwazaj na zbyt surowe reguly twojego odchudzania, jest szansa, ze dlugo tak nie pociagniesz. Ja dalam soebi czas do konca grudnia, stalam sie strasznie leniwa, i dla mnie sukcesem jest, ze juz 3 dzien z rzedu wyszlam biegac! dzisiaj tez pocwicze troszke, 10 min dziennie, moje minimum. Wazne, by byc konsekwentna. Co do twojego zdania z lekarzem, 45 minut? to ja jujz bym byla niezywa
niektorzy nie maja takich predyspozycji.
Pozdrawiam serdecznie
Bernadeta M.
PS"Damy rade!"
-
-
Super że wpadacie i wspieracie mnie J to daje mi takiego powera !!
majandra super ze najbliższa osoba Cię wspiera trzymam za Was mocno kciuki !
Dagusia18 15 dzionek to boskooo twarda z Ciebie sztuka J wezmę z Ciebie przykład i będę walczyć J a jak efekty po 2 tyg ?J
Kleines witaj J też będę Cię wspierać J zawsze raźniej J no niestety lekarz tak powiedział L ale to kierowało się do osób nie będących na diecie J u mnie ten zapał do ćwiczonek raz jest raz nie ma :P ale staram się J
-
No to jestem już po obiadku ... który był z góry przegraną dla moich kubków smakowych
miałam ochote na makaron z pieczarkami <w neiwielkiej ilości> ale pieczarki zabielone kefirem jakieś fuu się zrobiły potem je saliłam bo chłopak przyszedł , lol spaliłam z garnkiem :P więc postanowiłam zjeść naleśnika z pieczarkami
ale jakoś taki dziwny był :P
detoxik zaliczony 700 kcal
-
uff umieram
wróciłam z rowerowej wycieczki :P hehe dzisiaj coś mnie naszło byłam rano godzinkę no i teraz
jestem z siebie dumna
-
Ja tez jestem z Ciebie dumna! Przede mna dzisiaj dlugi spacer. Ale to tez dobrze
-
kleines dziękuje za wsparcie
:*
a jak Tobie poszedł dzisiejszy dietkowy dzionek ?
napewno super
-
nie moge narzekac, poczatek diety, motywacja z waszej strony, mam 930 kcal na liczniku, do 1000 kcal dobije pijac kawe na miescie z moim milym, a pozniej jeszcze dlugi romantyczny spacer brzegiem jeziora, wszystki jest u nas pieknie oswietlone, cholewka, bede musiala wciagac brzuchola.
a jogging byl i cwiczenia tez byly
pozdrawiam
Bernadeta M.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki