Na forum jestem od dawna był czas ze się odchudzłam i schudłam 20 kg moja waga wyjściowa 87kg przy wzroście 172cm .
Dietę zakończyłam gdy waga wskazała 67kg dobrze mi szło w ciągu 5 miesięcy udało mi się pozbyć dużej nadwagi .liczyłam kalorie 1200kcal dziennie gdyby nie to forum jestem pewna ze by mi się nie udało.
Wiele was może nieźle mnie skrytykować i mieć niezbyt dobre zdanie na mój temat ponieważ jestem w ciąży a to znaczy ze powiano się jesc ile wlezie i mieć wszystko w tyle ważne żeby dzidzia była zdrowa.
Powiem tak kocham to maleństwo które jest wemnie jest dlamnie wszystkim ale to ze przytyje 30 kg nie da mi zbyt dużo radości.
Dlatego postanowiłam wrócić i walczyć z moim wstrętnym nałogiem jedzenia czekolady .Wcześniej dawałam sobie z nia rade ale teraz mam sławne zachcianki ciążowe czeladka i ogórek to u mnie codzienosc.
Wiedz moja waga z przed ciąży 67 kg dziś jest 21 tydzień ciąży dopiero połowa a ja mam już 7kg na plusie tyle powinno być w 30 tygodniu .
Lekarz dał mi rade zero węglowodanów staram się unikać białego pieczywa ale z ziemniakami jest cieżko.
Postanowiłam ze będę pisała wszstko co jem.
Śniadanie 9:00
Jajecznica jedna cebulka 3 jaja jedna kromka grahama
2 sniadanie
Jabłko
Obiad
Tależ zupy ogórkowej, 4 ziemniaki sos grzybowy 4 ogórki kiszone.
Czekolada cała Kinder błeno 4 cukierki toffi w czekoladzie 2 paski białej czekolady .To było gdizes tak koło godizny 17:00 potem nic i teraz nie wiem czy mam jesc kolacjie czuje się pełna nie jestem głodna ale wiem ze nie powinam zaniedbywac posiłków ze względu na moje łakomstwo czekoladowe.
Zakładki