jeszcze daktyle są ok, chociaż strrrasznie słodkie :)
tagotta, ja mam rozpisany na 5 dni do przodu ;)
Wersja do druku
jeszcze daktyle są ok, chociaż strrrasznie słodkie :)
tagotta, ja mam rozpisany na 5 dni do przodu ;)
Mniam, widzę, że rozwinął się temat bakalii :D Ja tez niestety kocham chipsy bananowe i kiedyś myslałam, że skoro są zdrowe to i dietetyczne, więc jadłam jakies pół kg na dzień, a tu psikus ;) Ogólnie uwielbiam wszystkie bakalie, no poza rodzynkami - tych nie trawię :?
Tofcik, gratuluję udanego pierwszego dnia! A dzisiaj zupka brokułowa, mniam mniam :D Jakie inne próbowałaś? Bo u mnie w sklepie jest tylko brokułowa i szpinakowa :? Buziaki i udanego dnia! :*
Agulonie kochany, jadłam szpinakową (pyszna) i ziemniaczaną (dobra). dzisiaj pierwszy raz spróbuję brokułowej, a mam jeszcze w zapasie z zielonej cukinii :) nie wiem, czy są jakieś inne smaki od tych czterech, chyba nie.
Hmm w reklamie była jeszcze chyba jarzynowa. Kurcze, muszę się do jakiegoś Tesco wybrać albo innego Reala, bo u mnie w sklepie to niestety bieda ;) Najbardziej jestem ciekawa jak smakuje ta z zielonej cukini, bo takiej zupy jeszcze w życiu nie jadłam, a i samą cukinię rzadko miałam okazję kosztować :)
cukinia w sumie nie ma specjalnie wyrazistego smaku, więc obstawiam, że zupa będzie baaardzo łagodna ;)
Witaj Tofciku, fajny jadłospis ;)
Ja też kiedyś ćwiczyłam z tą płytką fat Burning, ale denerwowało mnie to, ze sama instruktorka się myliła i jak ćwiczyłam nie patrząc (żeby mi się strony bez konca nie myliły) to ciągle musiałam przerywać ;)
Pozdrawiam i miłego dnia!
Olinka, właśnie, to też jest wkurzające. jak po paru razach znałam już układ na pamięć, to ona się myliła, a ja robiłam dobrze i wypadałam z rytmu ;).
kurczę, dziewczyny, same pozytywne odczucia w związku z tą płytką mi tutaj prezentujecie - aż mi się chce ćwiczyć! :P
Tofciku, to zapomnij o tym, co tu zostało napisane i do ćwiczeń marsz :lol: :lol: :lol: !!!
sliczne zdjecie :)
u mnie juz lepiej(mowie o sytuacji z babcia-okazalo sie ze nie ma pekniecia ani zlamania i czuje sie ona juz niezle ufff :)
powiedz,czy te zupki rzeczywiscie sa smaczne i sycace??a co jesli chodzi o kalorycznosc i tluszcz??chce wiedziec bo kuszaco brzmi - zupka z cukinii (uwielbiam cukinie :D )pozdrawiam i milego poniedzialkowego dietkowania zycze :)
mAgnesssku, bardzo cieszę się, że z Babcią lepiej!
wszystkie informacje o tych zupkach masz tutaj.
w smaku są naprawdę bardzo i są sycące. wychodzą dosyć gęste - miesza się je z 500 ml wody, ale ja daję trochę mniej wody i mam w sam raz na jeden obiad i są jeszcze gęstsze :). ja z czystym sumieniem te zupki polecam :).