Strona 1 z 26 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 257

Wątek: dear diary... [wydanie drugie, poprawione ;)]

  1. #1
    Guest

    Domyślnie dear diary... [wydanie drugie, poprawione ;)]

    nowy wątek.

    bo na poprzednim za dużo jest wzlotów i upadków.
    bo rozregulowałam się zupełnie pod względem jedzenia albo niejedzenia.
    bo jestem tym już zmęczona.
    bo wpadłam w błędne koło obżarstwa na przemian z głodówkami.
    bo chcę zacząć jeść normalnie.
    jeść aby żyć a nie żyć aby jeść.

    dlatego zaczynam od nowa.

    założenia takie, jak zaplanowałam sobie jakiś czas temu.


    1. JEDZENIE
    - 1000-1100 kalorii/dzień
    - dzień zaczynam od szklanki wody niegazowanej
    - 4 posiłki dziennie, w odstępach mniej więcej trzygodzinnych (ale nie mniejszych), każdy nie większy wagowo niż 350 g
    - ostatni posiłek najpóźniej o 18-19 (zależnie od moich powrotów z pracy)
    - całkowity zakaz: białe makarony, białe pieczywo, biały ryż, potrawy smażone, napoje gazowane, słodzone soki, fast foody
    - zasady diety rozdzielnej (nie łączyć białek z węglowodanami)
    - słodycze od święta i w ograniczonej ilości
    - dużo wody, zdrowych herbatek


    2. ĆWICZENIA
    - 3 razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek) - 50 minut ćwiczeń fat burning
    - codziennie - serie 8 minute (stretch, arms, abs, buns, legs)
    - używanie nóg tak często, jak się da, zamiast wozić swój szanowny tyłeczek autobusami


    3. RESZTA
    - codziennie rano i wieczorem balsam antycellulitowy
    - żadnych środków przeczyszczających
    - żadnego podjadania pomiędzy posiłkami
    - ważenie raz w tygodniu
    - raz na dwa tygodnie mierzenie


    udało mi się trzymać tych zasad przez pewien czas i czułam się świetnie. i byłam z siebie naprawdę dumna, że mi się udaje. a najważniejsze - widziałam zmiany.

    chcę do tego wrócić. bardzo.

    pomożecie?

  2. #2
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie mogę się opanować:

    -Pomożecie??
    -Pomożemy!!

    Oczywiście Toft, że pomożemy, plan bardzo ładny, powiedz mi tylko co to jest ten fat burning?? Czy to jakiś aerobik?? Można z neta ściągnąć??

  3. #3
    brawurka1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam!!kurcze skąd ja to znam na przemian głodówki i napady:/ też potrzebuję wsparcia ,świetny plan, moze też wreszcie mi się z tego obrzarstwa wyjsć, a fat burning to jest taki aerobik.

  4. #4
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź, na emule nic nie znalazłam

  5. #5
    brawurka1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie wiem czy mogę napisać, ale ściagam ćwiczenia z innego forum i mam m.in. fat burning.

  6. #6
    mAgnesss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam serdecznie i zycze powodzonka .super ustalenia.dasz rade na pewno bo pomozemy tez znam bardzo dobrze mix jem/nie jem
    trzymam kciuki
    a ile wazysz i ile masz wzrostu??pomogla Ci choc troche ta dieta cambridge?
    pozdrawiam i sciskam (bede sciskac poki nie bedzie Cie mniej )
    :*

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    dziewczyny, dziękuję

    Nan, widziałam, że ktoś odpowie starym, dobrym 'pomożemy!' a co do fat burning, to brawurka ma rację - to odmiana aerobiku. ja mam 50-minutowy program ćwiczeń. taką płytkę można było kupić w zestawie z herbatkami System SlimFigura Herbapolu. nie wiem, czy jeszcze jest dostępna, ale wydaje mi się, że tak. ćwiczenia są fajne i ładnie kształtują sylwetkę, ale mnie szybko znudziły, kiedy ćwiczyłam codziennie, dlatego wolę zostać przy trzech razach w tygodniu

    brawurka1988, skoro potrzebujesz wsparcia to też będę Cię wspierać i odwiedzać

    mAgnesss, wiek: 23, wzrost: 163 cm, waga: ostatnio było 67.7. jutro lub w sobotę się zważę i podam wymiary i wróci mój ticker na cambridge ubyło mi 3,5 kg w ciągu 11 dni, pod koniec zaczęłam się łamać i w końcu kochane dziewczyny z forum przekonały mnie, że nie warto tak się męczyć i namówiły na dietę 1000 kalorii. udawało mi się jej trzymać przez jakiś czas. w sumie od początku odchudzania (przed dc, potem na dc i na tysiaku) schudłam 5 kilo, ale w ciągu ostatniego miesiąca nadrobiłam wszystko i teraz startuję praktycznie z mojej wagi początkowej.


    dzisiaj wodnik, żeby zacząć dietę ze spokojnym żołądkiem, a od jutra ostro do pracy!

    buziaki i miłego dnia dla wszystkich!

  8. #8
    Blackmonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a więc powodzenia!
    Plany ciekawe
    więc trzeba tylko działać!

  9. #9
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Toft- a piłaś tą slim figurę?? Daje coś?? . Ja mam pare aerobików na kasecie ( w tym jeden mi wsiąknął ) ale w domu to się wstydze ćwiczyć...

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    piłam te herbatki, ale specjalnych efektów nie zauważyłam. może i wspomagają odchudzanie, ale na pewno nie jakoś super hiper rewelacyjnie
    wstydzisz się ćwiczyć w domu? no co Ty? przecież stepperujesz i w ogóle.

Strona 1 z 26 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •