-
to ja
Dzięki ci szanse za dobre słowa,takie prawdziwe ,polskie,z serca i ro :P zumu płynące.Są one tak proste,madre,i wspierające i pobudzające ...łomatko ale się rozpisałam ale ja tak to odczuwam i nie potrafię wyrazić tego inaczej ,jak poużywać tyluuuuuuuuuuuuuuu przymiotników, J a jestem kobita niecierpliwa, mającą słomiany zapał,choć często wiele spraw na których mi zależy doprowadzam do końca ale musze miec jak to mówia noż gardle.a te moje okrągłości ,jeszcze mnie ciąć nie kcą Choc tak bardzo nie podoba sie mi moj wygląd i patrząc w lustro jestem przerażona to jednak ...patrze i myślę babo co sie z toba porobiło i na tym sie kończy to moje pozytywne myślenie..koniec z tym biore sie za siebie.i kurde dupa następny dzień jest podobny do poprzedniego.to na tyle mych wywodów ..papapatki wszystkim ,którzy walcza i walcza i maja efekty ,do miłego sklikania niekopnięta w rozum ,naddmuchana ,niegotowa do walki ,mająca duzo do zrobienia Kasia- FITA
-
Witaj Szane
Wpadlam do ciebie na ciepla zupke bo mamy taka sama temperature wiec we dwie bedzie nam razniej
Jak widze problemy nadal nas nie opuszczaja ale bardzo sie ciesze ze jestes spowrotem bo chociaz ja przestalam pisac to od czasu do czsu wpadam do ciebie zeby lyknac troche pozytywnej energii dla siebie
Chociaz nadal dopadaja mnie sprawy beznadziejne to ja ciesze sie z tych ktore udalo mi sie pozytywnie zalatwic i nadal wieze ze po takim okresie iak ostatnie trzy lata bedzie juz tylko lepiej
Mam nadzieje ze jak zrobi sie troche cieplej to ponownie dasz sie namowic do wodnikowania, chyba nie zapomnialas jak dobrze nam szlo
Ja startuje od poniedzialku
Do zobaczenia na 40 PaPa
-
93
Aia doskonale cię rozumiem, widmo operacji zawsze mocno stresuje, ale jak sama mówisz trzeba patrzeć optymistycznie . Może uda się jej uniknąć, a jeśli nie to wszystko pójdzie bardzo dobrze. Trzymam za ciebie kciuki
Bądź dobrej myśli, postaraj się odrzucić ciągoty hipochądryczne bo to nic dobrego, one potrafią wpędzić człowieka w prawdziwe kłopoty
Mnie kłopoty zdrowotne wpędziły w problemy "ogólnie życiowe", brak pracy, co za tym idzie bolesny brak kasy. Wogóle "ruina i zgliszcza" a na tym wszystkim ja, kombinująca jak przeżyć, jak z tego wybrnąć. Sory, nie wiem co podkusiło mnie do aż takiej szczerości. Ale jak już napisałam niech zostanie.
To jest też przyczyną "rewelacyjnych " temperatur w moim domciu.Nic dodać nic ująć.
Obrzydliwa rzeczywistość
No i popatrz Aiu jak to jest, zaczęłam pisać z myślą, że muszę cię pocieszyć, podnieść na duchu, a zamiast tego "wylałam" swoje smutki. Jeszcze raz przepraszam.
Sibuś ja się nie poddam, to byłby "luksus" na jaki nie mogę sobie pozwolić.
Serdeczne dzięki za słowa otuchy, ich nigdy nie jest zawiele. Zawsze pomagają podnieść głowę do góry.
Z tym spalaniem w chłodzie to napewno prawda, ale druga prawda jest taka, że jednak
więcej się zjada i niestety głupio. To jest silniejsze od zdrowego rozsądku. Ale przecież te mrozy nie będę trwały wiecznie i ten bałagan w moim życiu też się w końcu skończy
Musi do jasnej ch....y
]Fituś- Kasieńko spróbuj patrząc w lustro nie myśleć "babo co się z totą porobiło"
ale konkretnie i bezwzględnie myśl " BABO CO TY Z SIEBIE ZROBIŁAŚ "
Mnie właśnie taka myśl dała kopa do działania.
Bo to nie żadne anonimowe coś opakowało mnie sadełkiem, winę ponosiłam ja i tyko ja, więc tylko ja mogę to zmienić Może tobie też to pomoże, czego życzę ci z całego serducha
Elach Bardzo się cieszę, że wróciłaś Smutno mi że muszę powiedzieć "witaj w klubie" , ale mam głębokie przekonanie, że ten rok przełamie złą passę. Nie wiem skąd mi się to bierze, bo narazie jakoś tego "światełka w tunelu" nie widzę, ale czuję , że się pojawi.
Wodniczka pamiętam, pamiętam szaloną radość gdy pierwszy raz mi się udało uczciwie go wytrzymać . Teraz jakoś nie czuję się na siłach, by podjąć wyzwanie Zacznę jednak o tym myśleć, przygotowywać się psychicznie. Napewno któregoś poniedziału zamelduję gotowość do próby.
Trzymajcie się kochane, uśmiechajcie się do wszystkich i do siebie Pa pa
-
Kochana Szane,
Bedzie dobrze i musi tak być, bo jesteś bardzo mądrą babką! Trzeba być cierpliwym zarówno w walce z przeciwnościami losu, jak i z czekaniem na lepsze dni. A nadejdą z pewnością!
Śliczne dzięki za słowa otuchy, ja również koncentruję wszystkie swoje siły telepatyczne, aby odpędzić kłopoty od Was i od siebie.
I zawsze możesz, a nawet musisz rozmawiać o swoich problemach tu, z nami. To pomaga się oczyścić i jednocześnie każda z nas trochę się pociesza myśląc, że nie tylko jej w danym momencie jest trudno...
A mówiłaś coś ostatnio o jakimś zleceniu? Dobrze pamiętam?...Widzisz, już robi się lepiej! Głowa do góry!
Sibko, dzięki. Popytam lekarza co i jak i opowiem Wam w przyszłym tygodniu.
Fita, ja też miałam taki moment....Trwający 2 lata.....Od stycznia się zawzięłam i gubiłam bardzo ładnie....Od tygodnia moja waga stoi w miejscu, ale mam ją gdzieś i dalej robię swoje. Jem wszystko zupełnie, ale mniej. Nawet słodycze. No i ćwiczę. Udowodnię tej metalowej platformie, że ma się ruszyć z miejsca....
Trzymajcie się mocno!
-
SZANE - nadejdą te dobre dni - muszą!!! Coś ten styczeń jakiś taki, jakby trochę parszywy, ale może ten jeden w tym roku taki będzie, a reszta już w porządku.
10-12 stopni - o rrrany
Niech się szybko ociepli, mnie na samą myśł zimno się robi, ja zmarzluch okropny jestem.
Ale mam nadzieję, żewiosna tuż tuż
Fituś, dziewczyni Ci bardzo mądrze napisały, a ja dodam - nie walcz ze sobą, ale O SIEBIE!! Ja też wCiebie wierzę !
Buziaki
Ula
-
UWAŻASZ, ŻE JESTEŚ ZBYT NISKA?
ZBYT WYSOKA? ZBYT SZEROKA W TALII?
MASZ ZA KRÓTKĄ SZYJĘ?
ZA DUŻO CENTYMETRÓW W BIODRACH?
ZA MAŁO?
STOP
ZAMIAST SIĘ ZADRĘCZAĆ, SPÓJRZ
NA SIEBIE POZYTYWNIE.
DOSTRZEŻ SWOJE ZALETY.
JESTEŚ INDYWIDUALNOŚCIĄ.
NA CAŁYM ŚWIECIE NIE MA
TAKIEJ DRUGIEJ OSOBY JAK TY.
JESTEŚ WYJĄTKOWA.
BĄDŹ DLA SIEBIE DOBRA.
POLUB SWOJE CIAŁO.
ONO TEŻ JEST WYJĄTKOWE.
Kobiece ciało od wieków wzbudza
emocje, zainteresowanie, zachwyt.
Jest nieprzemijającym motywem sztuki.
Kanon urody wciąż się zmienia:
rubensowskie kształty, chłopięce biodra,
małe stopy, długie szyje...
Czy można za tym nadążyć?
Jednak prawdziwego piękna nie definiuje się centymetrami.
Ono tkwi w każdej z nas.
Piękna jest indywidualność.
Ty i wyjątkowe kształty Twojego ciała.
Wystarczy o nie zadbać.
-
92, 91
]Zima trwa, trzyma się dobrze, a ja usiłuję ją przetrwać i trzymam się raczej średnio
Ale każdy mijający dzień, to o jeden dzień bliżej WIOSNY, dłuższych dni, zieleni i milszych temperatur
Ależ jestem w marudnym nastroju Wrrrrrrrrrrr obrzydliwość
Aniffka piękny tekst, 100% - towo prawdziwy, ale czasami los tak człowieka "wdeptuje w glebę" , że trudno o tym pamiętać
Rety szane , zmykaj nie psuj ludziom humoru
Miłej niedzieli kochane, spokojnej i uśmiechniętej
-
Szanus jutro Wodnik wpadaj na goraca czerwona herbate i nie dajmy sie zimie, nareszcie zapowiadaja ocieplenie, bedzie dobrze
-
Witaj Szanuś !!!
Może ten styczeń jest taki przygnębiający, zobaczysz w lutym bedzie lepiej :P :P :P
Pozdrawiam i życzę ci żeby to co złe jak naszybciej minęło
-
Szanus- nawet jezeli nie masz najlepszego nastroju to nie dus tego w sobie tylko pisz. Jakimi bylybysmy kumpelkami , gdybysmy chcialy sluchac tylko samych perlowych slow. Zobacz jak szybko juz zlecial styczen Jeszcze niedawno martwilysmy sie swiatecznym obzarstwem a tu juz niedlugo tlusty czwartek. Szanus wytrwasz !!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki