Hejcia,
jak po weekendzie?
Mam nadzieje ze niediela byla aktywna, bo we Wrocku byla sliczna pogoda :D
Wersja do druku
Hejcia,
jak po weekendzie?
Mam nadzieje ze niediela byla aktywna, bo we Wrocku byla sliczna pogoda :D
czesc Dziewczynki!!!!!
Alez sie działo....ze nawet nie mam sił tego opisywac,bo za duzo tego.
W skrutach powiem ze spotkanie z moimi koffanymi babami sie udało.Wyżerka była smaczna....bo wszystko zjadły.Piwko było,ja wypiłam tylko 2 piwa.....No a wczoraj pojechalismy do Sulistrowiczek i wrócilismy dopiero wieczorem.Własnie wczoraj stwierdziłam ze chyba pojade tam na tydzien ......jak syn wyjedzie na kolonie.Jeszcze zobacze jaka pogoda bedzie.
Renat Myszko.....tak mnie wczoraj głowa bolała ze mimo tej pieknej pogody nawet nie weszłam na Slęze....Ale za to odkurzyłam cały samochów,wyczysciłam szyby od srodka itp.Spociłam sie jak świnka.Bezczynnie jak widzisz nie siedziałam.hyhyhy
Athshe......no własnie brak mi tej siły i wiary.Zjadłam jedna kiełbase z grila i czuje sie zrozpaczona.Dzis na sniadanko zjadłam troszke płatek kukurydzianych i stwierdziłam ze musze sie bardziej pilnowac:)
Ago!!!!Coz za anoł z ciebie...hahahahahahahahahahahahahahaha
chyba długo szukałas tego giffa ze skrzydełkami(rogaczu ty jeden!)
hahahahahahahahahahahaha
Ago nic nie przeoczyłas.....bo mnie tez nie było.Na chwile wpadłam w sobote(w przerwie miedzy gotującą sie piersią z indyka a brokułami).....no a reszte opisłam wyzej.....
Widze ze niedziela u ciebie tez mineła,,fotelowo''
ja jak posprzatałam samochód to jak usiadłam z bólem brzucha(@) to myslałam ze juz nie wstanę.............a reszta mi usługiwała.
hyhyhyhy
coz za rodzina :twisted:
Mustikka.Pewnie ze dam ci ptrzepis na kotlety.U ciebie go znajdziesz.......tylko musze go przepisac...ale najpierw....KAWA Z MOIMI KOLEZANKAMI!!!!
ZAPRASZAM
Witam Rolini :)
Widzę na twoim tickerku - 3 kg :D Gratuluje :)
Kawę sie napiję z miłą chęcią ;D
Buzka
cześć Piękna :)
przezde wszystkim dziękuję za przepis-oczywiście wypróbuję w czwartek na obiad :) w czwartek, bo na razie panikuję i nie moge myśleć o gotowaniu...w środe o 8.00 mam obronę drugiej pracy licencjackiej...a o 9.00 egzmainy wstępne na mgr...nawet nie wiem czy zdążę na ten drugi egzamin...a ze umiem tylko 20 pytań z 82 to już inna sprawa...pewnie się douczę jakiś 5 jeszcze jutro, ale ogólnie czarno to widzę.....echhh...
u mnie dziś katastrofa z dietą, szkoda w ogóle gadać... buuuu ;(
dzień dobry wtorkowo ;)
czy u Ciebie też jest taka paskudna pogoda? normalnie nawet na spacer nie mozna się wybrać :(
na śniadanko kawka, serek wiejski i 2 wafle ryżowe
http://www.spengler.pl/img/kawa_rys.jpg
całuję gorąco :********
M
Kawosz sie kłania i zapraszam na małą...nie duuużą czarną.
Witam Rolini :)
jak tam dzionek minął ?
Wszyscy cię na kawę zapraszają, więc ja nie będę gorsza :D
Cześć Kochane!!Dziekuje za kawusie.Oczywiscie nie odmówie.....
Agapinko!dzionek minął spokojnie.Lenia miałam takiego ze ledwo co z obiadem sie do 16 wyrobiłam...nie mowiąc juz o sprzataniu itp...A koło 17 wyciagnełam męża do Pasażu Grunwaldzkiego zeby zobaczyc co tam daja.......
Pokupowałam dzieciakom pare ciuszków...a sobie....2 sukienki i tunikę.Takie wyprzedaże w C&A ze nie smiałam ominąc mój ulubiony sklep.Ulubiony---bo są na mnie rozmiary...hahahahahahahahahahahahaha
Noo teraz moge jechac na wakacje.Na koniec kupiłam sobie swietne klapki (japonki)ale takie klapkowe a nie kapielowe i jest git!
Sukienke oczywiscie wybierałam taka zeby i do dzinsów ja nosic.Wszyscy tak chodza to dlaczego ja miałabym nie chodzic????????
Mustikka.Mam andzieje ze stres juz troche monął.Czym ty sie przejmujesz?Przeciez wiesz doskonale ze zdasz.Wierze w ciebie!!!!!I bede trzymac za ciebie kciuki!A ty koniecznie daj mi znac jak ci posżło!
A pogode mam tak samo denną jak i ty.Nic mi sie nie chce.Deszcz co jakis czas pada.Ogólnie ...do dupy z tym wszystkim.Jak ja mam sie odchudzac skoro nawet na spacer nie moge isc.Mam dzieci brac na to bagno?
Renat!Kawusia jest pyszna!Chodzi za mna taka mrozona z lodami waniliowymi na dnie z bita śmietana.......pomarzyc zawsze mozna co nie???
szalona kobieto, ty to masz marzenia.
A jak tam pogoda?? U mnie właśnie przestało padać i się zastanawiam, czy zdążymy z Emilką wyjść zanim znowu zacznie
Super zakupy zrobilas. WOW. Prawdziwe szalenstwo!
Ja tez chodze od C&A, bardzo fajny sklep :D