-
wypiłam sobie herbatke i leze spać a raczej czołagam się ;) edheene teraz już rozumie :D Joasiu jeśli tak wyglądają moje weekendy to już się boję świąt ;) żartuje ;) na stole wigilijnym bedą może ze 3 potrawy które zjem reszta mnie nie interesuje :D nawet ciastka itd ja padne po uszkach ;) uwielbiam je i nic innego nie musze jeść na tych świętach ;) barszczyk ma mało kalorii rybka ewentualnie też ;) kupię kilka litrów coli light i dam rade :)
to ja chyba pójde do łóżka bo już nie wiem co pisze ;) kolorowych snoof laski :D
-
groodka to masz dobrze z tymi świętami, ja uwielbiam prawie wszystko co się znajduje na świątecznym stole, tylko karpia smażonego nie lubię, a wszystko inne jest cudowne, pewnie utyję z 10kg na święta.... aaaa... już się boję.... :evil:
-
Wczoraj była A6W, 40 przysiadów (takich wolnych:)) i 8mni na brzuch 8)
Dziś :wink: jest 69 kg to tylko pół kilo ale i tak jestem happy :wink:
miłego dnia ;*
ps: w świeta zawsze tyje 1,5-2kg ;/ ale tym razem bedzie inaczej :wink:
-
dzień dobry :) widze że święta to ciekawy temacik ;) przeżyjemy :)
klakier gratuluje 69 :D
edheene święta to swięta więc nawet jak poszalejemy to po świętach wrócimy na dobrą drogę i pozbędziemy się tego co się zjadło ;)
-
Dzien dobry moje miłe kolezanki.Groodka przepraszam,ze tak pozno pisze ale ja mam jakis antyczny komp i cos ostatnio samsie wyłacza (chyba musze wymienic go na lepszy model).Widze juz ze dobrze sie czujesz i Twoje relacje z lubym po mału wracają do normy.Po moim poscie ja pokłóciłam sie z moim i chyba winę ponosi ,,przesilenie jesienne".
Mam nadzieje ze wszystko miedzy wami bedzie dobrze.Z pewnoscia wszystko sie ułozy.A poza tym taki stan jest normalny.zawsze i my i oni nie jestesmy przekonani czy postepujemy własciwie.W koncu to decyzja na reszte zycia.
Uszy do gory i nie przejmuj sie niczym.Grunt to teraz schudnąć i wbic sie w suknie slubną.
Ja trzymam kciuki za wszytko.Za diete i twoje zycie osobiste.
ps.znowu sie odchudzam.W koncu to poniedziałek:)
-
rolini jak to znowu?? przecież odchudzasz się cały czas (tak jak ja ;) ) a żadną wpadką się nie przejumuj patrz na mnie u mnie co weekend to porażka 8) ale masz racje dziś poniedziałek i można znów dietkować :D a co do "lubego" to facet jest jakimś "innym" stworzeniem ;) nie ma się co przejmować ;) jak mówi moja psycholożka ;) my (kobiety) jesteśmy stworzeniami wyższego rzędu i dlatego nam trudno zrozumieć tych malutkich ;) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i wszystko jasne ;)
-
opbrazilas sie na mnie ?? :( szkoda
-
Lady nawet tak nie żartuj :!: :!: :!: 17 godzin w kolejce :x
-
hahahaha
dobrze ze mój miś nie widzi co my tu wypisujemy,bo stwierdził ze zamiast grubasów są tu feministki.hahahahahahaahahahaha
Widziałas ile waze??Dlatego zaczynam wszystko od początku.Mam nadzieje ze tym razem z lepszym rezultatem.
Kupiłam sobie wczoraj piękna bluzke.Wygladam w niej nawet dobrze,ale wiem ze tak minus 10 to wygladałabym extra.(tylko czy oby bede miała co w dekold wsadzic??)
-
rolini ja też zaczynałam od początku :) wiem jak to jest :D dzasz rade a raczej damy rade :D i masz racje dobrze że oni nie widzą ;) na bank coś nam zostanie żeby pokazać a przynajmniej mam taką nadzieje bo biust to mi się akurat bardzo podoba :wink: i tak szczerze to nie tylko mi 8) ja chce do świąt 85 ale realnie bede się cieszyć z 87 :D nie bój żaby nie takim jak my się udało więc my też się odtłuścimy :D