Stary Rok mija, lecz marzenia zostaja,
niech sie one Tobie wszystkie spełniaja
i z Nowym Rokiem niech los Ci sie odmieni,
o ogrod zycia wnet sie zazieleni!!!
buziaki i usciski:*
http://www.armenianteens.com/blog/up...ear-708144.jpg
Wersja do druku
Stary Rok mija, lecz marzenia zostaja,
niech sie one Tobie wszystkie spełniaja
i z Nowym Rokiem niech los Ci sie odmieni,
o ogrod zycia wnet sie zazieleni!!!
buziaki i usciski:*
http://www.armenianteens.com/blog/up...ear-708144.jpg
jak zabawa sylwestrowa :?: :)
przeniosłam sie tutaj http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68361&highlight=
zapraszam :wink:
Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok :)
w nowym 2007 roku wszystkego naj :D przede wszystkim saaaaamych sukcesów
wszystkiego naaaajjj :)
co tam słychać :?: :)
Hej seira gdzie zniknełaś?
:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Witajcie w Nowym Roku dietkowiczki kochane :!:
Trochę mnie nie było, niestety więcej niż zapowiadałam. Na Święta i Nowy Rok byłam w domku u rodziców, bez dostępu do netu. A po powrocie okazało się, że niestety w pracy też nie tak od razu mogłam się dostać do sieci... Było włamanie do biura, sprzęt co prawda odzyskany, ale i pouszkadzany przy okazji. Do tego poprzecinane kable i nie było jak skompletować komputerów, zapasy były za małe. Więc musiałam sobie troszkę poczekać, zanim dostałam się do sieci. Ale już jestem i powoli postaram się ponadrabiać zaległości u Was. I bardzo dziękuję za odwiedziny u mnie :D
U mnie niestety jak to po świętach u mamy, waga trochę podskoczyła. Ale teraz mam nadzieję z nią powalczyć. I nawet od nowego roku się za to zabrałam, ale wczoraj nietety leniuch mnie dopadł i nie chciało mi się nawet "6" zrobić.... Mam jednak nadzieję sobie to odbić. Kumpel wspominał coś o jakichś treningach, i może jutro już coś z tego wyjdzie, ale póki co, cicho sza :wink: ( a kusiła mnie dieta jabłkowa, ale przy wizji treningowej, to odpada...)
Zmykam do Was i od razu przepraszam, że wszystkich dziś nie zdążę odwiedzić.
Witaj
dawnoooo u Ciebie niebyłam - ale wróciłam z nowym rokiem z nowymi postanowieniami :)))
Będę walczyć dalej a i Ciebie będę z chęcią odwiedzać :))))