-
uda sie na pewno :!: :D
skoro tak malo kalorii sie spozywa na tej kapuscianej to moze faktycznie ciagniecie jej nie mialoby sensu jeszcze bys sobie zwolnila metabolizm i dopiero by bylo :(
to faktycznie przejdz po niej na 700 i zwiekszaj powoli do tysiaka i rob tak jak w pierwszym etapie a na pewno schudniesz :D
-
dziękuje Kochana :) :* obawiam się tego balu :( może jeszcze odwołają bo to tak w planach jest
-
a czego najbardziej obawiasz sie na tym balu, bo mnie bal kojarzy sie z tancami a dla mnie taniec to najlepsiejsza forma ruchu :D
-
tak w przenośni bal bo to jest wystawowe przyjęcie w hotelu przy stołach :(
byłam już kiedyś :( gdybym miałą jeden dzionek przerwy przytyłoby mi się cuś :?:
zastanawiam sie czy "6" będe robiła :roll: kocham to wciecie w talii :cry:
-
a moim zdaniem to grubo przesadzone z tym ze wciecie znika, zawsze mozesz przestac robic jak zauwazysz ze twoja talia zaczyna inaczej wygladac nie tak jakbys chciala
mysle ze jeden dzien to nic az takiego strasznego raczej nie zdziala
-
gw1azo dziekuje Ci kochana że jesteś :!: nawet nie wiesz jak bardzo :!:
w sumie w ciagu 10 dni przerwy przybyło mi 2.5 kg ale wcinałam dużo i słodkości było nadtooo :)
-
ide lulu jutro cały dzień na uczelni :( miłych snów :*
-
ja wlasnie najbardziej sie boje ze kg znowu wroca :(
kolorowych zycze i do jutra :D
-
ja też skusiłam się wejsć na wage dla żartów bo myślałam że nic nie ruszy po 3 dniach a tutaj niespodzianka kilosik w dół :) marze jeszcze o 2 :) :oops: :oops: przedemną jeszcze 4 dzionki dietki :wink:
dzisiaj dzionek mleczno-bananowy pychotka :)
mam nową wizje przyszłego tyg. :)
będę na "kapuscianej" wg schematu ale bez zupki + codziennie jogurcik ok 600 kcal :) a potem zaczne zwiekszać
dzisiaj przedyskutujemy ten bal ze Skarbem jakos go przekonam :) trzymajcie kciuki :)
idealnie gdybysmy poszli do restauracji 28.11 to nasza 11miesięcznica :)
co miesiąc chodzimy do naszej restauracji :oops:
wszystko oddałabym za te kilka godzin w nasze miesięcznice spędzone w romantycznej atmosferce :) akurat miałąbym tydz więcej dietki :) potem 29 i 30.11 będe jadła mniej zeby wejsć z ładną wagą w grudzień :) a potem pięknie walczyc o wymarzoną wage do sylwka :)
lece posprząatć, zjeść jogurt z banankiem i znikam na uczelnie :x
miłego dzionka :*
-
zupke mozesz zostawic, no chyba ze juz Ci sie przejadla :wink:
zycze powodzenia w przekonywaniu w sprawie balu :D
i oczywicie udanego dietkowego dzionka :D