to ja tez sie napije soku z cytryny :D nie lubie za bardzo herbaty , wole wypic sam sok :D a kupilam w butelce :D i popijam :D
Wersja do druku
to ja tez sie napije soku z cytryny :D nie lubie za bardzo herbaty , wole wypic sam sok :D a kupilam w butelce :D i popijam :D
Sam sok z cytryny??? Oj to robaków nie masz :D :D
Ja pije z woda :D
to juz lepiej sama wyciskaj cytryne,te z buteki nie sa zbyt zdrowe, wiecej tam kwasku cytrynowego niz cytryny :x
sok z cytryny :D
sama nie dam rady wyciskac :d nie mam za duzo kasy na cytryne a kupilam dwie butelki soku , starczy na jakis tydzien :)
Aniakuleczka zobacz jak jest ludzie rozmawiają ze sobą np: przez internet ,polubią się zakochają nawet i gdy przychodzi czas spotkania nie robi im to różnicy jak wyglądamy bo poznają nas i to jacy jesteśmy poprzez rozmowy czasem szczersze niż w cztery oczy jeśli po spotkaniu wychodzi ,że coś nie tak tzn ,ze nie jest to człowiek wart naszych uczuć i może do końca nie był szczery nawet sam ze sobą.
Ja wiem ,ze najpierw widzi się oczyma a potem sercem ale czasem jest tak ,ze niezauważamy wartościowych ludzi wokół nas bo szukamy ideału . Czasem warto się rozejrzeć może czegoś nie dostrzegamy :wink: a powiem coś jeszcze znając sprawę z bliska tyle ,ze ciut odwrotną nie chodzi o chłopaka lecz o dziewczynę. Znam osobnika ,który przez dwadzieścia lat swojego życia szukał ideału i poszedł by na noże wcześniej jeśli ktoś śmiałby powiedzieć ,ze jego wybranka serca nie bedzie cud pięknością ....a teraz co...po wszystkich przygodach z cud pięknościami pojawiła się dziewczna zupełna odwrotność tych poprzednich" duża kobitka "z wielkim sercem człowiek tzw" do rany przyłóż" i nie zamienił by jej na 100 tych super modelek więc bardziej utwierdzam się w przekonaniu ,że nie wygląd na pierwszym miejscu ale to przychodzi z czasem.... z wiekiem ludzie dostrzegają inne wartości niż wygląd....
Martuś niczym się nie przejmuj wszystko przyjdzie z czasem .Pięknie dietkuj i bądź piękna dla siebie :D
Ale się nawymądrzałam :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
zuzanka racja :) :oops: :*
Moj przyklad:
Ja swojego wybranka najpierw poznalam,a potem zobaczylam. Gdy sie po raz pierwszy spotkalismy,bylam zdziwiona,ze nie powiedzila mi wczesniej,ze jest "duzy" :wink: ,okazalo sie,ze sie po prostu bal,ze nie bede chciala sie nawet z nim spotkac. Szczerze, to na poczatku troszke bylam zawiedziona,ale gdy tylko podszedl do mnie i mnie przytulil to juz bylam w niebie i do dzis go mocno kocham :D
to ja mialam taki sam przyklad , ale z przyjacielem :)
mamprzyjaciol , we wrzesniu sie pobrali :)
i poznalam ich na internecie ,
pojechalam z kolezanka do Polski i przyszli poznac sie znami na dworzec
jak mnie on zobaczyl, cofnal sie o krok z oczami wybaluszonymi i nawet sie przywitac ze mna nie chcial,
alepo rozmowei krotkiej ;) przywital sie :D , i jak mielismy spotkanie na drugi dzien , taki zlocik czatowy, gdzie bylo ponad 20osob , to on powiedzial ze siedzi kolo mnie :D znalezlismy wspolny jezyk :D smialismy sie i zartowalismy caly wieczor :D
a pozniej na czacie ...... chwalil mnie i opowiadal o mnie caly czas :D:D:D
bardzo ich lubie , sa teraz szczesliwi po slubie :)
i mamy dalej kontakt
w sumie , to z poznanych ludzi z internetu , z wszystkimi jakos mamdobry kontakt, pare tylko osob udalo sie niewypalow ;) :D
ale tylko pare :D
gdziekolwiek jestem w Polsce, czy w podrozy z Danii i mialam postoje czy cos :D to zawsze ktos z tego miejsca przychodzilna postoj i bylo zajibiscie :D
no na dzisiaj moje jedzenie wygladalo tak :
sniadanie
- 2 kanapki chrupkiego pieczywa chaber ,pomidor kawalek ogorka i 4 plastry szynki , plus kawa z mlekiem i 2 tabletki slodziku
2 sniadanie
- jogurt do picia
obiad
- porcja ryzu z warzywami z patelni
kolacja
- jogurt do picia
i zaraz sobie zjem jabluszko :D
brawo saki!!
za ten jadlospis