Wersja do druku
Witam, z testu nie wyszło, ze jestem w ciązy, super ciesze się, ale i tak sie martwie, bo mi sie nigdy tak nie spożniał okres :cry:
A dzień zaczełam super, od musli z mlekiem :D Teraz moze wybiore sie na jakies zakupy a pozniej trzeba siasc do ksiazek :?
no widzisz, piątek 13 sie skonczyl = skonczyly sie problemy :D
milego weekendu :D
Dzień skończony, ide spać z pustym brzuszkiem :D Wspaniałe to uczucie, jak nic nie zalega w zołądku kiedy sie kladzie do łóżka, jutro bedzie ciezko bo niedziela :? Ale mam duza motywacje, byleby sie na niej nie skonczylo :wink:
Hej rayane no widzisz, dzidzi nie będzie, a co do niej to.. ja na czwartym roku dziennych studiów zaszłam w ciążę i też nie było wesoło, ale jakby coś, to poradziliśmy sobie i jest ok, także nie przejmuj sie, u Ciebie dzidzi na razie nie będzie, coś mi się tak zdaje, więc głowa do góry :) A dietka??? Jak minęła niedziela??? Mi wspaniale, także myślę, że skoro Cię tu nie było, Tobie też :D Pozdrowionka :D
rayane jak nowy tydzień się zaczyna :?:
Tak dobrze, jak kończyłaś sobotę :?:
Co słychać rayane??? Jak dietkowanie???
Witam moje drogie Panie;)wczoraj było mniej dietowo, bo zjadłam duże ciacho, ale chyba sie zmieściłam w 1200 bo pozniej nic nie jadłam. A dziś miałam taką gonitwe na uczelni, ze nie miałam czasu myśleć o jedzeniu, i o dziwo nawet głodna nie jestem. A już nie mam zamiaru jeść. Chociaż lodóka kusi strasznie pysznościami. Ale stara się trzymac zasady, że jem gdy gło mam a nie chęć. Zjadłam dzisiaj 850kcal, malutko, ale skoro przyszłam 30min temu z uczelni, to nie bede nic pchać na siłe w siebie po 19. Wczoraj ćwiczyłam 60min, dziś mam też zamiar poćwiczyć na M jak miłośc. A teraz ide sie uczyć. Kochane powpadam do was jutro, bo dziś nie dam rady. Buziaki
Doty22 gratuluje spadku wagi:)
super ci idzie Rayane,teraz to ja potrzebuje chyba,żebys mnie zmotywowala, i swoimi wpisami motywujesz :!: :)
ani sie obejrzysz a zgubisz te pozostale 4 kg :D
miłych wygibasów,buziaki :D
Zajrzałam i zmykam :o ziewam jak szalona!!!! Spokojnej nocki i super wyników!!! Acha, no i gratuluję silnej woli.. moja lodówka też niestety klusi, ale nie zjem, choćby nie wiem, co... no może surówkę z kapusty :lol: Pa
No i skusiłam się na tę surówkę z kapusty pekińskiej, ale to była resztka i malutko juzjej było. No co?? Zepsuć się miała??? :lol:
rayane gdzie jesteś? Znów się wstydzisz? jak dietkowanie? Nie przejmuj się upadkami i podnoś się, wracaj! Czekamy na Ciebie!!! :D