Wątek: Rayane powraca!Start 5.02.07r!

Zakładam swój pamiętniczek, mam nadzieje, że mnie zmotywuje Odchudzam się odkąd pamiętam, można powiedzieć, że całe moje życie to jedna wielka dieta. Gdy byłam mała jadłam wszystko i ze wszystkimi, a moim ulubionym jedzonkiem były kiełbaski Mój bart bliźniak był niejadkiem, a ja jadłam za nas dwoje, swoje i po nim Moje wspomnienia z dzieciństwa to przedewszystkim wyzwiska, typu"pączek, parówka, grubas". Gdzieś w wieku 14 lat zaczełam się odchudzać, w liceum byłam szczupła..a teraz co chwile, albo tyje albo chudne, wpadłam w błędne koło, chyba już nie pamiętam kiedy jadłam coś nie myśląc o tym, że jestem na diecie i nie powinnam
Jestem sympatyczną osóbką, z uśmiechem na twarzy, mam 22 latka, studiuje. Mam 165cm, więc nie mam nadwagi,utrata moich kilogramów to jedynie efekt kosmetyczny i tekstylny, bo nie dopinam się do żadnych spódnic. Więc wole się lepiej czuć zrzucając te pare kg, niż pogodzić się z tym, ze jestem pełniejszych kształtów i kupować całą szałe ciuchów .


Chcę to diety podejść rozsądnie, nie zależy mi na czasie, postanowiłam, że to będzie ok 1200kcal, rezygnacja z białego pieczywa, ziemniaków i wieprzowinki, która moja rodzina uwielbia Co do ćwiczeń będzie troche kiepsko, mam dużo zajęć, po zajęciach jestem zmęczona. Ale zakładam, że będzie to ok 4 godzin tygodniowo Potrzebuje waszej motywacji, moje ostatnie diety kończą się po 2 dniach w lodówce, gdzie nadrabiam z nawiązką to co udało mi się zgubić

Pora na podsumowanie dnia
Zjedzone: 1230kcal
Ruch: 40min szybkiego spaceru


buuu i nikt do mnie nie zajrzał, ale co tam, bedeptowadzic ten pamietnik nawet gdybym miała sama tutaj pisac

Witaj rayane nie jesteś sama i zapamiętaj sobie raz na zawsze, że my też mamy taki problem, jak Ty :P Jesteśmy tu po to, żeby się wspierać. A więc... JESTEM Z TOBĄ!!! Trzymaj się!!!
POZDRO!! MIŁEGO WEEKENDU!

Acha, napisz mi prosze, jakie studia robisz Ja skończyłam w tym roku mamematykę Trzymaj się cieplutko [/b]

[color=olive]Witaj Doty22, miło, że jesteś ze mną, mam nadzieje, że mnie nie opuścisz, zajrzałam do twojego pamiętniczka,gratuluje synka
Ja skończyłam licencjata z biotechnologii, teraz jestem na magisterce Ze studiów jestem zadowolona, mam nadzieje, że praca też będzie A jak u ciebie wygląda sprawa pracy?znalazłaś pracę w zawodzie? Pozdrawiam

Witaj w nowy dzień
Dzięki, że do mnie zajrzałaś Fajnie wiedzieć, że nie jest się samemu w trudnych chwilach i od tego jest to forum
A co do studiów i pracy, to niestety nie mam szans na pracę w moim wyuczonym zawodzie, bo jestem poniekąd matematyczką, trochę informatykiem i ekonomistą, więc trudno tak bez doświadczenia cośznaleźć... Gratuluję kierunku, kiedyś chciałam iść na ochornę środowiska ale jakoś tak wyszło...
A teraz pracuję w biurze, w końcu od czegoś trzeba zacząć. Parzę kawę dla szefa... A tak naprawdę to jestem specjalistą do spraw zamówień publicznych, groźnie brzmi, ale pracy niewiele, dlatego mam czas, żeby na forum siedzieć.
Mam nadzieję, że pójdzie nam obu dobrze to nasze odchudzanie i już za miesiąć będziemy szczuplejsze!!!
Serdecznie pozdrawiam!!!

Praca ciekawaJa też miałam zawsze pociąg do matmy, ale jakoś ta biotechnologia mi po głowie chodziła O tym jak mi posżło napisałam u ciebie, nie ma sensu powtarzać, jednym słowem katastrofa

dasz radę

witajcie, ja tez jestem studentka, ale dopiero pierwszego roku i kierunek zblizony bo ekonomia, finanse i bankowosc i ekonometria z informatyka. Od dzis ponownie zaczelam diete, ktora wlasciwie prowadze od zawsze - macie raceje jedzenie z ciaglym poczuciem winy - to najgorsza rzecz. Dlatego teraz chce raz na zawsze i tym razem wolniej, aby nie bylo jojo jak co roku.
trzymam za was kciuki!

Rayane-a ile ważysz,bo chyba w końcu nie napisalaś
dasz rade z naszą pomocą,bede tu wpadac i cie kontrolować
tez wybralam dietę 1200 kcal

buziaki i miłego dnia

Dziewczyny miło, że tutaj jesteście, da mi to siłę
Zawzięta85, waga jest na strażniku wagi, 58kg Ale ta waga już nieaktualna, dzisiaj weszłam na wage, i nie mogłam uwierzyć, przecież wczoraj zjadłam baaardzo dużo, a tutaj pokazuje 57.2kg Więc dostałam skrzydeł do odchudzania, zaraz zjem śniadanko i musze jechać na uczelnie, zajęć dzisiaj mało mam, ale musze posiedzieć w czytelni Więc życzę miłego dniaWpadne tutaj wieczorem