Wersja do druku
witanko z ranca...dostalam okresu no masakra:-/ brzuch mnie boli i wypial sie na mnie:P
na sniadanko zjadłam jajecznice:D no i wiadomo jabuszko przed :P
kurde a achcialam w tym tyg jechac na basen a tu wałek:-/ dopiero w przyszłym tygodniu w weekend mam szkołe no zesz cholera, dzis lepeij mnie nie denerwowoac ...a w pracy to normalne-z facetam pracuje:P
z cwiczen na steperze tez nicci...
ale luzik jakos przetrzymam te dni:) w koncu jestem na diecie :D
no widze ze sobie cudownie radzisz z tym dietkowaniem.. teraz nie wchodz na wage bo pokaze ci wiecej i dopiero cie krew zaleje ;) normale :) Goraco pozdrawiam ..i zycze optymizmu w te ciezkie dni.. ehhh a one przede mna :) takie zycie.. golimy sie.. dostajemy okres.. chudniemy... mamy wachania nastrojow.. rodzimy dzieci.. i a choopy co robia choopy.. ;) - gdzies to czytalam.. podobalo mi sie .. pozdrawiam.. bo tak jakos bez sensu tu pisze.. buziol
hehe a no niestety jak okres jest to by sie słodkości wcinało i wkurzało na cały męski świat.To jest najgorszy czas dla diety, bo nie mozna za bardzo ćwiczyc, no ale w sumie mozna sobie też odpoczac troszke:)))
ważne ,ze nie opuszcza się zapał :D to już połowa sukcesu:d
Mam nadzieje,że teraz już czujesz sie troszke lepiej, dobrej nocki buziaczek!
witam :)
ale mi smaka na jajecznice zrobilas ale ja ostanio jem sniadania w pociagu wiec raczej nie zjem jajecznicy :D a gdzie na basenik jezdzisz w gliwicach ??
Witam Was Dziewczynki:)
nie pisałam nic wczoraj juz bo jak wróciłam z pracy to padłam. i zjadłam winogronko, ale byłam na czczo hehe
a na sniadanko bulka z serem brie + jogurt z dzemem, no i pare owockow 20 min przed:D
na cwiczenia nie ma co sie wysilac poki okres nie da mi spokoju ale w poniedziałek ide na aerobic:), kolezanka mojej mamy zobaczyła jak kupowałam chudy ser i sie spytała czy bym nie chciała chodzic z nia aerobica:P
ten monti coraz bardziej mi sie podoba:D, jeszcze znalażłam specjlana stronke poswiecona przepisom i zasadom tej diety:)
wiec nie bedzie pproblemu:)
Paschudko! masz racje okres to tragedia dla kobiety, ilez musimy sie naciepiec by zadowolic samych siebie a co dopiero chopów wrrr az zaraz feminizm mi sie właczy hihi
linunia:) czuje sie z kazdym coraz lepiej dietka na mnie dziala super teraz przynajmniej nie robia mi sie wypryski na twarzy niz wczesniej jak jadłam bez opamietania byle co.
a nawet do słodkosci mnie nie ciagnie:D to dobry znak jak wytrzymam tak 2 tyg bedzie juz good:D
agatka001! hehe na montiaku to njalepsze sniadanko tak na szybko:D jak nie ma co do głowy przyjsc:D
a na basenik rzeczywiscie chcialabym chodzic do Gliwic na Warszawska:)
Pozdrowka:-*
witam :D
no to gratuluje areobiku fajnie jak masz kogos z kim mozesz chodzi we dwoje zawsze razniej :) jajeczniczke chyba sobie jutro upichce bo juz na uczelnie nie jade a ja chodze wlasnie na Warszawka to najfajnieszy basen w okolicy poza aqua parkiem no i tez tanszy niz aqua no tylko ostatnio tlumy przychodza i trzeba plywac slalomem ale co tam wazne zeby spalac kalorie:D
dobrej nocki :D
witajcie niunie!
ale sobie dzis dzionek zrobiłamm, zamiast do szkoły to na zakupy i do fryzjera:) kurtke kupiłam spodnie i kozaczki:P znowu hehe uwielbiam kupowac buty:D
dieteke trzymam jak zwykle od tygodnia:D
okres mi mija wiec za kilka dni moge sie zwazyc:)
a dzis od sasiadki usłyszałam komplement hihi ze ładna dziewczyna ze mnie hihi a tu dopiero tydzien na diecie hihi
dzis jestem umowiona z kolezanka i kolega ...i napewno piwa nie bede pic moze sok pomidorowy :wink:
a i kupiłam cidrex-ocet jabłkowy :wink:
i jakos nie czuje pociagu do słodyczy wiec dobrze poki co jest:)
No to narazie misiaki:-*
Dziekuję za to że żyjesz.... :lol:
Hehe jak sie powstrzyamsz od towarzyskiego piwka to jestes moja idolką normalnie hehe:)))
cieszę się,ze dobrze Ci sie układa dietka,a komplementy to przyjemna rzecz, motywuja i sa taka angroda za cieżką pracę:)
Mam nadzieje,ze wieczorek będziesz miała tak przyjemny jak zakupkowy dzien:)
Trzymaj sie cieplutko, dobrej nocki:)
witam :D
wiem cos o tym gdyby nie moj brak kasy pewnie kupowalabym przynajmniej jedna pare butow w tyg no ale moze to i lepiej ze nie mam kasy :D ciesze sie ze dietka idie Ci tak dobrze dobrze ze piwka unikasz ja sie tak zastanwiam czy ja tez bede umiala sobie powiedziec nie jak pojde z Miskiem i znajomymi gdzies bo ja w sumie dawno nie wychodzilam no i piwka nie pilam chyba z rok bo w wakacje przerzucilam sie na karmi no nic trzymam kciui za Cibeie i za Twoje waznie :D
UDANEGO DNIA :D