-
witam
troche sie martwie, bo teraz mam dopiero 2g tydzien diety... i 1szy tydzien byl w porownaniu do tego-wspanialy!
mniej jadlam, i tak na prawde nie chcialo mi sie- to na pewno od tego ze na pocztaku motywacja we mnie buzowala...
a teraz troche gorzej... ciagle mi sie czegos chce..i choc staram sie nie dawac...to czuje ze ostatnie 3 dni jem wiecej... wiecej niz powinnam..ale nic to...3mam sie
,,, jak nie dzis, to jutro a jak nie jutro to pojutrze ..ale na pewno bedzie lepiej... NIE REZYGNUJE!
a u ciebie newa widze,ze wszystko dobrze i ze podazasz w odpowiednim kiedtunku ze swoja dietka.... fajnie!
powodzenia na wazeniu!...na pewno beda dobre reultaty
3mam za ciebie kciuki 
a co do ciuchów to ja tez uwielbiam H&M... i House- ale istatnio widze,ze house tez sie popsul troche... kiedys co 2ga rzecz byla fajna..teraz trudno jest mi cos znalesc..ale moze jeszzce wroci do swojej starej-dobrej formy
-
Renia19 - nie wiem jak Ci pomóc. Wiesz, waga wagą, ale ważniejsze od tego ile się waży jest to jak się wygląda. Skoro znajomi mówią Ci żebyś się dalej nie odchudzała to może się ich posłuchaj? Sami zawsze oceniamy się bardziej krytycznie. Spróbuj popatrzeć na siebie obiektywnie 
Nowicjuszka - nie zniechęcaj się przypadkiem
przecież dietka to nic strasznego. Jak masz ochotę trochę podjeść to zwiększ sobie np. do końca tyg odnia limit kalorii - najwyżej mniej schudniesz. Ale nawet nie próbuj mi z diety rezygnować! 
A co do sklepów to H&M ma ciekawe ubrania, ale nie wszystkie do mnie pasują. Kiedyś Hause miał fajne ciuchy - takie w moim stylu, ale ostatnio nie mogę nic znaleść dla siebie
Często ubieram się w Reserved i Colloseum. No i w takich nie-firmowych też
-
Reniu trudno jest mi teraz cokolwiek Ci poradzić, bo tak naprawdę nie wiem jak wyglądasz. Wzrost mamy ten sam, więc mogę sobie jedynie wyobrazić jak wyglądasz. Ale może masz inną budowę niż ja i waga wadze nie równa. Może odważyłabyś się wkleić nam swoje zdjęcia, albo chociaż napisz swoje wymiarki. I zobaczymy czy faktycznie jest już doskonale czy tylko dobrze
Mi też znajomi mówią, że schudłam i że dobrze wyglądam. Ale to jest tak, że oni przyzwyczaili się do nas jak miałyśmy więcej ciałka i teraz kiedy to jest już widoczne, że nas ubyło robi na nich wrażenie. Ale jak schudniemy jeszcze te kilka kilo to też się przyzwyczają i będzie dobrze. Mam nadzieję. Kurczę nie wiem
Ale powiedz jak się czujesz we własnym ciele? Odczuwasz już satysfakcję, podobasz się sobie jak przeglądasz się w lustrze? Bo nie warto odchudzać się dla cyferki. Ja już pisałam, że powoli zaczynam doceniać swoje ciało i czuć się atrakcyjnie
Mam pewnien obraz siebie jak chcę wyglądać i dążę do niego, jak to osiągnę przy wadze 59kg to przestanę się odchudzać. Może ta właśnie waga jest dla Ciebie idealna i taka powinna zostać.
Nowicjuszko a może za mało jadłaś w pierwszym tygodniu i teraz organizm się dopomina o większą porcję. Albo więcej się uczysz. Dopóki będziesz jadła zdrowe rzeczy nie masz się co martwić. Na pewno nie przytyjesz jak zjesz jeden posiłek więcej dziennie, byle zdrowo. Słyszałaś zapewne, że przy diecie 1000kcal więcej się chudnie niż na 700kcal. Wcale nie jest tak, że im bardziej ograniczy się kalorie tym więcej się chudnie. Nie przejmuj się tym i jedz tyle ile potrzebujesz. I cieszę się, że nie masz zamiaru rezygnować
Ja wróciłam od lekarza, zjadłam ostatni posiłek i zabieram się do przygotowań do nauki. Na razie robię notatki i takie tam. Czyli jeszcze nie tak ciężko
Chyba potańczę sobie dzisiaj tak na poprawę nastroju, na przekór pogodzie
-
Właśnie, może ja też sobie potańczę
Pogoda jest paskudna i nie mam na nic ochoty. Nie lubie być w takiem nastroju. Nie mogę się doczekać wiosny - ale takiej prawdziwej, słonecznej wiosny
a później lato
-
zgadzam sie z wami w 100%...
----------> B Y L E D O W I O S N Y
-
Ooo tak wiosna i lato
Też się doczekać nie mogę. Uwielbiam chodzić w sukienkach
A to lato będzie dla nas wyjątkowe prawda? Będziemy szczupłe i atrakcyjne. Nareszcie bez kręcapcji będzimy mogły wyjść na plażę
Oj ale mi się zatęskniło teraz za taką cieplutką pogodą.
-
Tak ja tęsknie za wiosną i latem, ale wiosną, latem i mną-szczupłą=P.
Mam nadzieję, że to lato czy tam wiosna, a w ogóle to wiosna i lato=P będą wyjątkowe. Jeśli mi się uda to będzie pierwsze bezkompleksowe lato i wiosna=] odkąd pamiętam=P.
Byłoby pięknie=).
Newa, widzę, że z dietką ok. Oby tak dalej.
Renia19: Popieram dziewczyny, że ważne jest to jak się czujesz w swoim ciele. Jeśli jesteś już zadowolona ze swojego wyglądu to bez sensu odchudzać się dla cyferki.
-
Dziekuje dziewczynki
troszke mi to rozświetliło sytuacje 
Newa odkąd dojrzałam bylam grubaaaaaaa dlatego nawet przy wadze 75 to byla dla mnie rewelka no ale ok nie o to mi chodzi
w sumie zauwazam ze ciało coraz bardziej sie wyrabia w sumie sa niedoskonałości jeszcze no ale na moje wlasne zyczenie
Hej a moze tak wszystkie odwazymy sie wkleic nasze zdjecia????? Ostatnio bylam na stuniówce zaraz jakies poszukam gdzie mnie bedzie w miare widac 
Nie wiem chyba powoli bede wychodziła z diety ale szczerze tak sie do niej przywiązałam ze nie wyobrazam sobie życia bez niej
i to mnie przeraża
ok lece po foto
-
Reniu obiecuję, że wkleję swoje zdjęcie. Ale teraz nie mam żadnego aktualnego. Niestety brak własnego aparatu cyfrowego
A ja tak kocham robić zdjęcia. Ale jak będę w domu to zrobię sobie sesję i wybiorę coś dla was. Bo na tych co mam nie wiać figurki, a chodzi o to żeby kształty pokazać a nie samą twarz 
Przy wychodzeniu z diety jeszcze z dwa kilogramki polecą, więc śmiało możesz zwiększać kaloryczność posiłków. A jak nadal będziesz ćwiczyła to ładnie wyrobisz sobie mięśnie i będzie gucio
Ja też niedługo zacznę wychodzić z diety, ale na razie idzie mi dobrze, więc po co
No to czekam na foto 
Madziii ja już miałam takie bezkompleksowe wakacje i powiem Ci warto
Warto się odchudzać i męczyć tyle czasu i czekać na to lato bo będzie bosko. Alez powodzenie będziemy miały
-
Z tymi fotkami to fajny pomysł
Niestety też nie mam aktualnego zdjęcia, ale postaram się jakoś wykombinować
Jakiś czas temu miałam wakacje z wagą 57kg (po schudnięciu 10kg) czyli też wydawałoby się, że powinny być bezkompleksowe, ale nie były
Kurczę, ja to nigdy nie jestem z siebie zadowolona. Teraz ważę 56kg i mam zamiar jeszcze stracić troszkę. Jednak nie wydaje mi się żebym bezstresowo wyszła na plażę...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki