Newa czy ty sie uczysz na UZ :?: a jaki kierunek :?: Bo mam tam znajomych ale oni juz koncza-magisterka :lol:
Wersja do druku
Newa czy ty sie uczysz na UZ :?: a jaki kierunek :?: Bo mam tam znajomych ale oni juz koncza-magisterka :lol:
W I O S N A
W I O S N A
W I O S N A
A C H
G D Z I E
TY
:?:
Tak Mika studiuję na UZ ochronę środowiska. Na drugim roku jestem. A co studiują Twoi znajomi?
O ja też chcę wiosnę! I to bardzo. Pogoda dzisiaj paskudna. Nie da się przejechać bo drogi zasypane i oczywiście nadal nieodśnieżone :evil: Straciłam dzisiaj 2 godziny czekając na wpis :roll: Za 40 minut śmigam na aero, więc nie ma sensu brać się za naukę i znów pół dnia zmarnowałam na głupoty. Nie lubię takich dni.
A z dietką ok. Zjadłam właśnie kolację i mam nadzieję, że jak wrócę to nie będzie mi się chciało jeść. Ale na wagę nadal nie staję bo boję się, że przytyłam. Zresztą mam okres, więc nie warto.
A co u Was?
Newa ja tez sie trzymam z dala od wagi :evil: Wejde w poniedzialek na nia i zobaczymy. Ale cos sie obawiam ze bede nie mile rozczarowana.
W ogole kurde standardem u mnie ostało sie jedzenie 1 cukierka dziennie normalnie beznadzieja a dzis jeszcze trufla dołozyłam :( PROSZE O KOPA !!!!!!!
OD jutra post słodyczowy az do 2 lutego!!!!!!!!!!!!
Newa ja kiedys czekalam na wpis 2 h bylam zła i wsciekla , myslałam ze zabije jakby nie mozna było okreslonego dnia zebrac i zrobic wszystkie wpsiy masakra normalnie co sie dzieje :x
Newa a co do tej nauki to troszke materialu jest a najgorsze jest to ze wiele rzeczy nie do nauczenia serio takie masło maslane z dodatkiem masla ;) ale mi sie juz pieeprzy to pewnie od tej nauki nie doszlej :? ok spadam cos poczytac moze akurat mozg zaczniepracowac !!!!
Dobry pomysł z tymi herbatkami spadam po czerwona moją ulubioną ;)
Heeeeej!!! Widze, ze nie tylko ja mecze sie z nauka...Ale jeszcze tylko dotrwam do konca tygodnia i FERIE!!! :D :D :D Kocham je!! Fajnie, ze w koncu spadl snieg, chociaz nie powiem, ze nie sprawia on mi trudnosci czasem, bo przeszkadza isc do szkolki jak tak sypie w oczy...;/ No ale tesknilam juz za stara zima :)
Co do herbatek... Lepiej pic czerwona czy zielona?? Mam w domu obie...
Reniu ja Ci niestety nie dam kopa bo sama się rozgrzeszam, więc nie wypada mi kogoś upominać a samej się obżerać. Co prawda nadal nie jest typowych słodyczy typu czkoladka, batonik, cukereczke, ale np. zjadłam dzisiaj duet :) I tak uważam, że to mniejsze zło, więc będę to jadła byle nie codziennie. Jutro nic słodkiego. Nic! Nawet kakaa nie wypiję. Cholera boję się, że przytyłam :? Ale z kontrolą poczekam do poniedziałku.
Herbatki obie są dobre i zielona i czerwona. Na osobiście wolę zieloną jeśli chodzi o smak. A działania mają chyba takie same. Choć moim skromnym zdaniem te ich korzyści są minimalne, prawie nie zauważalne. Jeśli chodzi o poprawę materii, spalanie tłuszczu i takie bajery. Fakt faktem są zdrowe ale nie liczmy na cuda.
A propo przemiany materii to jedyny plus mojego ostatniego wzmożonego apetytu jest właśnie jej poprawa :D
Chyba dzisiaj kiepskie ciśnienie mamy bo strasznie mnie dziś łeb nap...napadowe bóle głowy mam :lol: Kręci mi się w głowie i słabo widzę :? Chyba się starzeję, bo nigdy tak nie miałam.
Newa może nie jest tak żle jak myslisz :) poczekamy zwazymy sie w poniedzialek i sie okaze:) Masz racje twoje grzeszki to mniejsze zło tylko ja to taki cukierkowy obzarciuch jestem , no ale co tu zrobic jak w barku cała micha krówek i landrynek sie skrywa przede mną :twisted: :x
Ach na razie to waga mnie za bardzo nie interesuje. Teraz w głowie mi egzaminy i jak najlepsze ich zaliczenie za pierwszym razem. Dziś skończyłam semestr oficjalnie :D Dostałam ostatni wpis, miałam ostatnie zajęcia i do jutra wolne. No powiedzmy :wink:
Newa mam na UZ 3 kolezanki (sa na 5 roku polonistyki)-zaocznie :lol: Bo od pon- do piatku pracuja w szkole :lol: