Strona 79 z 88 PierwszyPierwszy ... 29 69 77 78 79 80 81 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 781 do 790 z 873

Wątek: Nie poddam się NIGDY W ŻYCIU!

  1. #781
    cordelia Guest

    Domyślnie

    śliczne zdjęcie

    ja sobie też w Święta nie żałowałam, ale od poniedziałku przeszłam na 1 fazę sb i ubył 1kg... a teraz nie wiem co dalej. sb mnie nudzi.
    oczyszczanie? jak najbardziej tak! wiosnę mamy, fajnie się poczuć troszkę lżej.

    aha i zmieniłam lokalizację na forum - link poniżej

  2. #782
    Guest

    Domyślnie

    Hi!
    Decyzja następująca:
    - dzisiaj i jutro dieta jabłkowa
    - przyszły tydzień SB
    Mam nadzieję, że pomoże mi to wrócić do formy, wagi i dobrego samopoczucia. Bo z takim wielkim brzuszek źle się czuję. Zwłaszcza, że taka pogoda cudowan się zrobiła i można wbijac się powoli w letnie ciuchy. A brzucha już nie ukryję pod bluzką tak jak pod swetrem. Cieszy mnie ta pogoda Nawet bardzo Od razu lepszy humor i jakoś tak mniej się chce jeść

    Cordelio święta na szczęście mamy za sobą. Możemy wrócić do lekkiego jedzenia.
    Mało Ci ubyło. 1 kg w ciągu tygodnia? Dziwne

  3. #783
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    Newa, bardzo ładna z Ciebie dziewczyna A siostrzeniec pewnie wyrośnie na przystojniaka, uśmiech już teraz ma powalający
    Marsz racje,pod bluzeczką już nie da sie ukryć brzucha:/ dlatego musimy brać sie za siebie jak najszybciej!!

  4. #784
    Guest

    Domyślnie

    Syciu dziękuję
    Wojtuś faktycznie ma powalający uśmiech. Szczególnie podoba mi się ta furtka w zębach, prawie jak Karolak wygląda

    Dzisiaj się zważyłam i nawet nie było tak źle. Bałam się, że sporo przytyłam przez święta, bo jakby nie patrzeć objadałam się ponad tydzień Ale oczyszczanie działa i przynosi oczekiwane rezultaty. Jeszcze dzisiaj dieta jabłkowa, a od jutra powracam do SB. Postanowiłam, że będę na diecie tak długo aż nie osiągnę wagi 59kg. Wtedy przejdę na II fazę i te dwa kilo na spokojnie sobie zgubię.
    Pogoda naprawdę jest fantastyczna. Teraz nosi się bardziej kuse bluzki, bardziej prześwitujące i niestety nic a nic się nie ukryje. A mało mam takich luźniejszych bluzek, więc muszę się bardzo pilnować.

    A u Was jak tam dziewczyny? Gdzie się podziewacie? Pewnie korzystacie z pięknej pogody i całymi dniami na dworze przesiadujecie To ja też lecę na słonko poopalać się trochę

  5. #785
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Siostrzeniec rewela Śliczne ma oczka! I uśmiech rzeczywiście powalający.
    Wskakuję z Tobą na 1 fazę, mam nadzieję, że Twoje towarzystwo pomoże mi trzymać się grzecznie regół gry. Chciałam zacząć dziś, ale przypomniało mi się jak już byłam po płatkach na śniadanie :P
    Dziś już sobie rozpisuję jadłospis na cały tydzień, bo potem w tygodniu nie będzie czasu. Ale cóż ja tu się u Ciebie rozpisuję

    Święta racja, bluzeczki nie wyglądają za ładnie, opinając się na brzuszku. Trzeba go koniecznie spłaścić albo to się spłaszczyć pisze

  6. #786
    cordelia Guest

    Domyślnie

    ambitnie, ambitnie w sumie kurcze to Ty nie masz dużo do zrzucenia, tak raz a porządnie i będzie po wszystkim

    ja nie wiem jak ja to zrobiłam, ale drugi dzień takiej pogody, a ja nie wystawiłam nawet nosa poza dom tak rekreacyjnie. bo wyjscie do kosciola sie nie liczy - mam go po drugiej stronie ulicy
    tak to jest jak wszyscy znajomi albo mieszkają daleko, albo nie mają czasu :/

  7. #787
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    no włąśnie wiesz,jak ja biegam to mam taką czarną bluzeczkę ,ale ona mi podchodzi do góry i wylewa sie mój brzuszek I to tak brzydko wyglada, dlatego koniecznie coś z tymi brzuchami musimy zrobić.
    Wkurza mnie to,bo spodnie zrobiły się troche luźniejsze, wiec spadaja,a bluzka podchodzi do góry i....

  8. #788
    ladymia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jesli od jutra aczynasz SB to bym sie przylaczyla ale troche sie boje tej diety...

  9. #789
    Guest

    Domyślnie

    Witam wieczorową porą

    Squalo a ja mam nadzieję, że Ty też mi pomożesz się pilnować. Razem na pewno damy radę.
    Z jadłospisem dobry pomysł. Też sobie rozpisuje, łatwiej mi się trzymać diety. Jak czuję głód a mam napisane, że za godzinę będę mogła coś zjeść to łatwiej mi wytrzymać tą godzinę. A jak nie mam rozpisanej diety to idę od razu jeść. I wtedy więcej się zjada.

    Cordelio jak mogłaś? Taka ładna pogoda? Słońce tylko się prosi, żeby do niego wyjść. ALe jutro już wyjdziesz prawda? Do szkoły w końcu trzeba iść
    Niby nie dużo mi zostało, ale ja wiem że jeszcze długa droga przede mną. Nie chcę szybko tracić tych kilogramów bo szybko wrócą. Poza tym im mniej zostało tym wolniej się chudnie. Jak już nie ma za bardzo z czego to uparcie to idzie. Ale mi się nie spieszy, byle do wakacji. Powoli znaczy trwało

    Sycia wiem co to za uczucie. Kiedyś na wf się wybrałam w za krótkiej bluzce i męczyłam się 1,5h. Jak biegałam to mi falowała i podnosiła się do góry, nie mówiąc już co było przy skłonach Nigdy więcej. Od razu poleciałam do sklepu po długa bluzkę do ćwiczeń tak źle się czułam. Ale my zrobimy wszystko, żeby móc nosić takie krótkie bluzki bez wstydu

    Ladymia witam Cię serdecznie Przyłączaj się jak najbardziej. Razem raźniej i na pewno damy radę. Ze świadomością, że nie tylko Ty się "męczysz" będzie łatwiej.
    A czemu boisz się tej diety? Nie jest taka straszna. A jak się nie spodoba to zawsze możesz przerwać i zastosować inną. Ale wytrzymaj chociaż kilka dni. Już po 3 dniach powinnaś lepiej się czuć. Powodzenia. Trzymam kciuki. I polecam się, gdybyś miała jakieś pytania lub wątpliwości

  10. #790
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    a mnie z kolei troche wkurza takie rozplanowanie na dłuższą metę:/ Tak ze 2-3 dni to jeszcze jestem w stanie wytrzymać, ale potem mnie to już za bardzo ogranicza.
    Ale z drugiej strony to fajne,bo masz konkretnie napisane co i o której zjesz i własnie,jak mówisz, łatwiej wtedy wytrzymać.
    Wszystko zależy od osoby, życzę byś wytrzymała tak jak najdłużej

Strona 79 z 88 PierwszyPierwszy ... 29 69 77 78 79 80 81 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •