Strona 27 z 88 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 873

Wątek: Nie poddam się NIGDY W ŻYCIU!

  1. #261
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A no to faktycznie, udało Ci się wstać wcześniej niż wczoraj A widzisz... Waga 61 to nie to samo co 64 A jednak zważe się jeszcze w tym roku - w niedzielę rano. Muszę zobaczyć jak zakończyłam ten rok, no nie?

    Mam na razie pełną szafkę kosmetyków, bo zrobiłam zapasy jak były świąteczne promocje i chyba na pół roku mam problem z głowy

    Życzę udanego, miło spędzonego dnia!

  2. #262
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Newa witaj w klubie ja tez zaczynam od 61 :P A było juz tak ładnie Dobrze,ze nie ma wiecej

  3. #263
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Newa widzisz ja tez marzyłam o 60 kg do końca roku a tu co ???? 64 jak nic < mam taka nadzieje> oficjalne ważenie jutro jak będzie wiecej niz 65 to załamka totalna

    Byłam wczoraj na basenie , było super. Dzis robie sobie powtórke i bede ostro pływać, Później dorwe orbitreka a na końcu mojego misiaczka - mysle że kcal troszke spale

    Newa gratulacje, mi sie wczoraj niestety nie udało trzymać diety no ale staram sie pozbierać po tych świetach jak tylko moge !!!

    Wiesz ja tez biore się za solidne odchudzanko , bo mało czasu juz mi zostało Postanowiłam że zaczynam intensywniej, częsciej ćwiczyć !!!!!!! Zobaczymy ......

  4. #264
    Guest

    Domyślnie

    Jeszcze tego 61 na wadze nie ma, ale będzie do sylwestra. Masz rację mika,dobrze że więcej nie ma. Ja też się cieszę, że nie wróciła mi waga sprzed odchudzania. Właściwie to niemożliwe, bo odchudzam się 2-3 miesiące (z przerwami) a obżerałam się kilka dni. Także za mało czasu chyba
    Sgualo ja myślę, że ważysz mniej niż 64kg. Jeszcze sama się zdziwisz jak zobaczysz w niedzielę mniej. Też się zważę w niedzielę, żeby wiedzieć z jakiej wagi startuję.
    Reniu trzymam kciuki za Twoje jutrzejsze ważenie. Po kilku dniach folgowania ciężko wrócić do diety. Też mi zawsze było ciężko, a teraz cudem się udało. Będzie dobrze Gratuluję tego basenu. Ja niestety jestem zbyt leniwa i nie chce mi się dupy ruszać na basen. Ale chodzę codziennie na spacery.

  5. #265
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Obyś miała rację...

  6. #266
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Newa widzisz lenistwo u mnie też dośc często wygrywa Wczoraj nici z basenu
    Newa ja juz wczoraj próbowałam się pozbierac po tych smakowitych świetach no i nawet mi too jakoś wyszło zmieściłam sie w 1000 kcal a to juz naprawde cud duży
    I znów twardo walcze.

  7. #267
    Guest

    Domyślnie

    Hello!
    Wczoraj dietka szła cały dzień bardzo dobrze. Mama kusiła czekoladkami- nie dałam się, rodzinka jadła coś tam dobrego (teraz nawet nie pamiętam )- nie dałam się. I usiadłam wkońcu wieczorem do nauki. Posiedziałam 10 mint i dostałam smsem zaproszenie na wino. No i co zrobiłam? Poszłam oczywiście, wypiłam całą butelkę sama, dostałam komplement że schudłam (mimo wielkiego brzucha) i ogólnie dobrze się bawiłam ze znajomymi. Także nie żałuję, choć ubolewam nad fakem, że alkohol to puste kalorie A dzisiaj idę z koleżanką na piwo i zaś niepotrzene kalorie. Trudno się mówi.
    Reniu czy ja dobrze widzę, że waga Ci spadła? Zaraz zajrze do Ciebie na wątek to się wszystkiego dowiem
    Squalo ja zawsze mam rację

  8. #268
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Newa ja tez nie mam zamiaru sie ograniczac z alkoholoem .Uwielbiam winko i mam zamiar pożadnie sie jego napic w sylwestra a później misiek i ja i ćwiczonka

    Newa masz racje poszło mi 0,4 dkg

  9. #269
    Guest

    Domyślnie

    I znów dzień mi szybko minął, za szybko. Pod względem diety średnio na jeża. Zrobiłam sałatkę i za dużo jej zjadłam. A na obiad była pizza i na początku nie chciałam jej jeść, ale jak rodzinka się nią zajadała przy stole to zapach mnie powalił i skusiłam się na kawałek. Ale tylko kawałek i już nic nie jem dzisiaj, więc i tak tragicznie nie jest. Ale waga dzisiaj była dość łaskawa dla mnie. Zważyłam się po śniadaniu i pokazała mi 62kg. Czyli na czczo pewnie bym z 61,5 ważyła. Myślę, że mój zamiar przywitania Nowego Roku z wagą 61 jest realny

    Już wiem gdzie idę na sylwka Jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę Co roku tak jest. Spędzam go ze starymi znajomymi, czyli tak jak chciałam. Taka zwykła prywatka. Uwielbiam prywatki Nie mam ostatnio coś ochoty na huczne przyjęcia, czy balowanie w jakiś lokalach. Zdzidziałam chyba

    Ale się uśmiałam przed chwilą. Dzwonek do drzwi...idę...otwieram i widzę dwóch wypierdków 10-12lat w masce i śpiewających jakby chcieli a nie mogli "Przybieżeli do Betlejem". Na co zrobiłam słabą minę i zamknęłam drzwi. A jeden z nich z żalem i rozpaczą jakby mama mu nie chciała kupić zabawki krzyknął "dlaczegoooo". Ależ mnie rozbawił Wow nieźli byli. Ubiorą dzieciaki prześcieradła i myślą, że w ten sposób zarobią. Nawet nie zaśpiewali porządkie. Poza tym troszeczkę się spóźnili. Mama tylko powiedziała, że dobrze, że ja otworzyłam drzwi bo jej by nie wypadało odmówić. A, że ja to ja to bez krępacji zamknęłam im drzwi przed nosem Wiem chamska jestem

  10. #270
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Newa widzisz z ta waga to nie najgorzej Ci pokazala powiem że nawet bardzo ladnie i widzisz jednak świeta nie tak źle nam wyszły no no zobaczymy jak nam sylwester minie Te puste kalorie nas chyba zabiją :P:P:P

    A ja na sylwestra tez ide na imprezke domowa , szczerze marzył mi sie jakis bal no ale fundudsze nie pozwalaja moze w przyszłym roku .........Newa mam nadzieje że bedziemy sie dobrze bawiły
    Dlatego zycze Ci udanej szampanskiej imprezy z malą ilości kcal Myslisz ,że wymyslili alkohol light - ja to dopiero głupia jestem

    To do zobaczenia ide cos zjeśc Buziaczki :*:*:*

Strona 27 z 88 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •