Newa ładnie napisałas o tym czasie Masz całkowita racje tak jest jak piszesz . Często miałam tak ze po pracy przyszlam do domku i tracilam czas a póżniej narzekalam że nie mam na nic czasu ... Ja uczęszczanie na kurs tańca tez traktuje jako rozrywka a nawet powiem,że jako ucieczka od rzeczywistości ktora często bywa szara , nudna. Na kursie moge sie totalnie wyluzowac, odpocząc, uśmiac po pachy z mojej młodszej siostry i wogole jest super a świadomośc tego ze z kazdym spotkaniem moje nabyte umiejetności taneczne sie poszerzają, doprowadza mnie do zadowolenia zawsze chciałam tanczyc , podoba mi sie to ale nigdy nie wiedzialam jak a teraz rewelacjaaaa.....

Na studiach mam bardzo dobry przedmiot ZARZADZANIE CZASEM w sumie byłam tylko na ostatnim wykładzie i bardzo tego żałuje bo było super. Teraz przygotowuje sie do egz i czytam ksiązke mojego wykladowcy . I jedno co utkwiło mi w głowie to fakt,że planowanie organizacji czasu pozwala nam na zaoszczędzenie nawet 1 h świete słowa I wiesz co postanowilam ze w nowym roku kupuje kalendarz i organizyje swój czas , zobacze jak na tym wyjde
Ale sie rozpisaam .....