Hehe, no pgosiu, 2h nauki zdażają mi się mniej więcej raz na rok szkolny=P. Haha, ale najlepsze są moje koleżanki z klasy, które uczą się średnio dziennie 7h=P. One to dopiero wymiatają=]. Hahaha...
A stypendium to rzeczywiście niezła motywacja, zwłaszcza, że masz potem poważne plany=P...