Witaj Reniu!
Już się martwiłam co Cię tak długo nie ma. Widzę, że waga poleciała i to o 1,5kg, super, cieszę się i gratuluję
Dzisiaj jak na razie jest fajna pogoda, więc oleję naukę i pojadę na miasto połazić po sklepach. Za tydzień się umówiłam z koleżanką na zakupy, więc razem na pewno coś fajnego znajdziemy. I może ceny bardziej spadną, bo na razie to kiepskie promocje.
Co do spodni masz rację. Kupię sobie na razie takie tanie za 30zł, a też są fajne. Jak już schudnę do tych swoich wymarzonych 57kg, a przynajmniej zobaczę 5 z przodu to kupię sobie jakieś ekstra spodnie i nie będę na nie żałowała pieniędzy Ale kiedy to będzie? Ważyłam się dzisiaj i waga nadal stoi Ale nie ma co się zamartwiać. Za tydzień będzie mniej.

Pgosiu, Julix dzięki za pomoc. Policzyłam sobie według Shape`a i wyszło mi, że biegając straciłam około 220kcal. A jeżdząc na rowerku również 220kcal. Czyli 440kcal + ćwiczenia siłowe na ręce, nogi, pośladki to gdzieś około 500ckal spaliłam Wydaje mi się, że dużo. Bo podczas godzinnego aerobiku spala się 350- 440kcal zależy od rodzjau aerobiku. Na stepie więcej kalorii pójdzie sobie