A ja jestem gruszeczką okropna figura. Biust malutki, brzuszek ujdzie a - za przeproszeniem - dupa i uda wielgachne Klepsydra jest zdecydowanie najfajniejsza i najseksowniejsza zazdroszczę...

A co do zakupów to wczoraj przeszło mi przez myśl, że może na lato kupię sobie jakąs spódniczkę Nie noszę spódnic, bo nie lubię moich nóg - nie dość, że grube to jeszcze krzywe ale może jak będę ważyć już te 52kg to i one będą jako-tako wyglądały... Ostatnie wakacje przechodziłam w spódnicach, ale takich dłuższych i zwiewnych, żeby ukryć te moje 72kg Teraz bym sobie jakąś modną kupiła