Czekoladoholiczko to faktycznie dziwna ta Twoja waga. Kilka kilogramów to duża rozbieżność. Może zważ się gdzieś u kogoś, koleżanki, babci, pielęgniarki szkolnej. Żebyś miała porównanie ile ważysz, bo teraz chyba za bardzo nie masz.

Mikamaly zapomniałaś o diecie mówisz? Fajnie Ja bym chciała zapomnieć, ale nie mogę. Cały czas myślę co mogę zjeść, czego nie mogę, ile to ma kalorii, kiedy następny posiłek, co zjem na obiad itd. Może dieta nie zdominowała mojego życia, ale jak tylko zaczynam być głodna czy szykować jedzenie to automatycznie włączają się te myśli. Przynajmniej pojadłaś kilka dni bez wyrzutów sumienia Bo te wyrzuty są u Ciebie niepotrzebne. I tak ładnie już schudłaś i jesteś bardzo blisko celu. Muszę Cię dogonić

Miłego dzionka dziewuszki Dziś kolejny wiosenny dzień. Ach uwielbiam taką pogodę