Strona 41 z 88 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 401 do 410 z 873

Wątek: Nie poddam się NIGDY W ŻYCIU!

  1. #401
    Awatar pgosia
    pgosia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-05-2006
    Mieszka w
    Opole
    Posty
    136

    Domyślnie

    Ja też liczę kcal tu na diecie, jest chyba najwygodniej. Czasem faktycznie trzeba czegos poszukać. A czasem jak wiem ile co ma kcal, a nie chce mi sie dodawać tego do listy to wklepuje jakiś zamiennik :P No chyba że mi internet siądzie (tak jak to ostatnio ma często w zwyczaju) to wtedy to strasznie dlugo trwa :/
    Dzisiaj był gołąbków ciąg dalszy, zjadłam 3 ale takie małe :] I jogurt i grahamkę i jedna kokosankę jeszcze i jak narazie wystarczy :] Kalorii mam 710 póki co. Później oczywiście bedzie kolacja, a teraz idę się uczyć :>



    がんばれ!

  2. #402
    Guest

    Domyślnie

    Ja sobie właśnie policzyłam kalorie i zajęło mi to 5 minut. Nowicjuszko nie jest to pracochłonne. Szczególnie jak już się wpadnie w trans i niemalże na pamięć zna się wartości kaloryczne więczkoszości produktów. Ja korzystam z wydrukowanych tabel. Jedna ma 20 stron i znajdziesz na niej prawie wszystko

    A to co dziś zjadłam i mam w planie zjeść (ostatni posiłek jeszcze przede mną):
    owsianka
    banan
    kawałek schabu + pół paczki warzyw na patelnię bez ziemniaków + pomidor i kukurydza
    grahamka z masłem i ogórkiem
    Razem wyszło mi 950kcal. Czyli całkiem nieźle

    Byłam dzisiaj na siłowni, ale było dużo ludzi. Jedna baba przez pół godziny jeździła na rowerku a druga chodziła na bieżni w tempie 2 razy wolniejszym niż ja chodzę na co dzień. Później zrobiły zmianę a reszta kobit nie miała praktycznie co robić. Wkurzyły mnie Widzą, że kobity czają się na bieżnię, ale one będą sobie spacerowały. Czuję niedosyt bo nawet się nie spociłam. Poćwiczyłam ręce, nogi na różnych sprzętach, ale miałam ochotę pobiegać a tu taki zonk Trudno odbiję sobie w czwartek. Za to dziś wieczorem powyginam się trochę przed lustrem Włączę sobie skoczną muzyczkę i potańczę, pokręcę bioderkami i zrobię parę brzuszków

    Aaa zapomniałabym napisać. Byłam dziś na zakupach Ach ten zakupoholizm Kupiłam sobie spodnie, przecenione były, zapłaciłam 65 zł a naprawdę fajne. Oczywiście w Reserved bo ja wszystko tam praktycznie kupuję. Lubię ten sklep Do tego upolowałam bluzeczkę na długi rękaw. Właściwie to cieniutki sweterek w szpic dopasowany, za 33zł I jeszcze czarny biustonosz sobie kupiłam bo stary już jest zniszczony. Nieźle zaszalałam. Kasy trochę poszło, ale trudno. Do końca miesiąca nic już nie kupię. A obliczyłam ile mi kaski zostało i wyszło, że nie powinnam głodować, więc bardzo się cieszę z tych zakupów Uwielbiam przeceny. Żeby sweter kosztował 33zł!

  3. #403
    cordelia Guest

    Domyślnie

    Newa - Reserved to boski sklep! zwłaszcza z kartą ClubNokia też od dawna kupuję tam praktycznie większość rzeczy. to pewnie dlatego, że to był jedyny sklep, w którym bez problemu mieściłam się w dżinsy... ale mam nadzieję, że jak będę kupować następną pare to będą juz o rozmiar mniejsze ale ciuchy mają świetne

    mówicie żeby tutaj liczyć kalorie? ja nie wiem, do tej pory robiłam to na oko, bo moja mama jest u nas w domu specjalistką od kalorii (sama już nie jedną dietę przeszła), ale chyba spróbuję tez tutaj policzyc, bo cos mi się zdaje, ze dzisiaj przedobrzyłam..

  4. #404
    Guest

    Domyślnie

    No, popieram, że liczenie kcal wcale nie jest pracochłonne, zajmuje...max 5 min i moim zdaniem warto sobie te kalorie podliczać, bo potem dobrze wiedzieć że się przedobrzyło lub nie i jest jakiś taki spokój=P. Hehe, no to się wypowiedziałam, ale chyba wszyscy wiedzą o co chodzi=P.

    Newa, ja póki co za zakupami nie przepadam. Zawsze kupuję ciuszki w dużych rozmiarach, nie we wszystkim wyglądam dobrze. Ble...
    Ale to się niedługo zmieni=P. Może w końcu wybiorę się do sklepu i kupię to co mi się podoba, a nie to w co się zmieszczę=P
    Zmieniając temat fajnie, że tak sobie na tą siłkę chodzisz=). Zazdroszczę=P. Ja nie mam czasu, pieniędzy i się przede wszystkim wstydzę=P.
    Ale to też się niedługo zmieni=P.
    Widzę, że Twoja dietka idzie całkiem dobrze. Oby tak dalej=).

  5. #405
    Guest

    Domyślnie

    O tak Reserved to boski sklep Kiedyś nawet nie wiedziałam o jego istnieniu. Ale od roku praktycznie tylko tam się ubieram. Zawsze jak chcę coś konkretnego kupić np. spodnie, sweter, sukienkę to udaję sie do Reserved i zazwyczaj znajduję. A już najbradziej lubię spodnie tam kupowac bo mają prakytycznie wszystkie rozmiary, a i fasonów niezły wybór. Kartkę Noki też mam, więc wiadomo taniej

    A ja uwielbiam zakupy i na szczęście nie mam tak, że coś mi się podoba a ja nie moge tego kupić. Czasem zdarzy się, że akurat nie ma mojego rozmiaru, albo coś źle na mnie leży. Nie da się we wszystkim super wyglądać. Ale ogólnie to mam taką figurę, że większość rzeczy na mnie dobrze leży i za to dziękuję Bogu Mogę się ubierać modnie i zgodnie z własnym stylem. Ale nie martw się Madzii to się niedługo zmieni. I też będziesz mogła kupować fajne wdzianka

    Ja kalorie liczę sporadycznie, żeby wiedzieć ile mniej więcej zjadam. Zazwyczaj mój jadłospis nie jest super urozmaicony to wiem, że zjadam tyle samo kalorii. Raczej biorę wszystko na ilość. 2 kromki chleba dziennie, jak zupa to w mojej ulubionej miseczce, owsiankę też mam obliczoną co do łyżki bo tak mi się wygodniej szykuje, więc nie muszę liczyć skrupulatnie kalorii. Ale polecam, polecam. Przydatne szczególnie osoba, które zaczynają swoją przygodę z dietą.

    Lecę na wykład Nie chce mi się, ale już dawno nie byłam i obiecałam koleżance, że dzisiaj pojadę. No to jadę. Miłęgo wieczoru

  6. #406
    Guest

    Domyślnie

    Kolejny dzionek zaliczony Dietka dobrze poszła. Na liczniku jakieś 1000kcal. Aerobik dopiero przede mną, ale dam dzisiaj czadu Na studiach już wszystko prawie zaliczone. Zostały tylko 3 egzaminy Co to dla mnie? Hehe. Ale dobrze, że nie mam problemu z zaliczeniem ćwiczeń. Przyszły tydzień to tylko wpisy do indeksów, nic nie musze poprawiać...alleluja!

  7. #407
    Nowicjuszka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2007
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    1

    Domyślnie

    co do zakupów ciuchowych to ja niestety jeszcze musze poczkeac....
    nie chce teraz niczego kupować, bo wciąż mam nadzieje,ze troche schudne i bede sie iescic w to co mam.... i ze jednak nie bede musiala zmienic garderoby na większą..OBY!

  8. #408
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    A dla mnie super sklepem był zawsze H & M (Jak jezdziłam do Szwecji to zawsze sie tam ubierałam)
    W chwili obecnej mieszkam w Hiszpani i bardzo lubie chodzic do Zary , Benettona i Big bangu
    W Polsce odwiedzałam Orsey'a i House

  9. #409
    Guest

    Domyślnie

    Ale dzisiaj paskudna pogoda Aż nic mi się nie chce. Nie poszłam dzisiaj na siłownię, bo pewnie dużo ludzi by było, a jak bieżnia i rowerek są zajęte to nie mam co robić. Poza tym mi się nie chciało. Zabieram się dzisiaj za naukę do egzaminów Ale mi się chce Tylko muszę jeszcze do lekarza skoczyć na 16. Ten lekarz tak daleko a ciągle pada. Buu...nie lubię mokrych nogawek, kręcących się włosów pod wpływem wilgoci, zmytego makijażu przez deszcz, przemoczonej kurtki i wszechogarniającej szarości Źle wpływa ta pogoda na mój nastrój
    Ale dieta na szczęście dobrze. Nie chce mi się słodyczy, nie chce mi się dużo jeść. I tak ma pozostać W sobotę skoczę na wagę i mam nadzieję, że będę mogła Wam się pochwalić spadkiem wagi.
    A co u Was? Jakoś słabo mnie ostatnio odwiedzacie. Takie zajęte czy pogniewane?

    Mika a ja jakoś w H&M nigdy nie mogę nic dla siebie znaleźć. Tam większość ciuszków to takie eleganckie, a ja wolę po młodziezowemu się ubierać. Orsey moim zdaniem się popsuł ostatnio. Kiedyś lubiłam ten sklep a teraz zaś nic znaleźć tam nie mogę. A Housa lubię

    Nowicjuszki już niedługo zmienisz garderobę na mniejszą. I to o 2 rozmiary co najmniej a jak Ci idzie dietka? Swój wątek zaniedbałaś to choć na innym się pochwal swoimi osiągnięciami

  10. #410
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj kochana Ja sie ostatnio troszke podłamałam bo kogo bym nie spotkała to kazdy mówi mi ze strasznie schudłam zebym juz sie nie odchudzała bo będzie mi brzydko no i sama nie wiem co mam robic z jednej strony chcialam chociaż te 60kg wazyc a Tu nie raz 62 innym razem 63 np dzis ja juz nie wiem co mam robic,nie chce tez przesadzac i brzydko wygladac moze faktycznie no nie wiem kurde zawiesic diete czy nie ???moze mi poradzisz cos ??błagam
    Obecnie mam 22 lata 168 cm wzrostu i 62-63 kg kurde czy to duzo czy mało??????? jestem zdołowana ,sama nie wiem co robic
    Narazie jem troszke wiecej chodz wczora zjadłam bardzo duzo.Nie wiem moze dam sobie spokoj a wezme sie za cwiczenia??? ZNo ale te 63 no moze 62 kg to nie jest moje marzenie
    POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

Strona 41 z 88 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •