Newa, no wreszcie z nami jesteś Już się nie mogłam doczekac kiedy wrócisz. Zadowolona, że już po sesji, co?

Jak tam przygotowanie do dietki? To mówisz, że od jutra zaczynasz się powoli ograniczać? Ja sobie w tym tygodniu troszkę pogrzeszyłam, ale ze słodyczy to zjadłam dwa batony Corny i malutki kawałeczek ciasta, więc chyba aż tak mocno nie przegiełam ze słodyczami