No dzisiaj net mi w miarę normalnie chodzi to poodpisuję Wam trochę. Bo się niedługo na mnie pogniewacie, że do Was nie zaglądam![]()
Squalo tak, tak oficjalnie diete odpuściłam, ale nie chcę za dużo przytyć, więc miałam nadzieję, że się będę ograniczała. A mi to nie wychodzi i źle się z tym czujęTzn. z dużym brzuchem, ciągłym uczuciem przejedzenia itp. Jak na święta normalnie. Mamuśka wczoraj serniczka upiekła...
Ale dzisiaj zaczęłam dzień od lekkiego, pożywnego i zdrowego śniadanka. Może dziś mi wyjdzie
I nie jem nic po 18. Zapomniałam już jak to jest iść głodnym spać a tak bardzo lubiłam to uczucie.
Lecę do Was.
Buziaczki:*
Miłej niedzielki![]()
Zakładki