-
Dzięki dziewczyny-jesteście kochane
no ja też w głębi duszy uznałam,ze to niemozliwe,bo przeciez jestem na dietce,ale zawsze jakiś spisek węszę
grunt to sie nie poddawac i trwac dalej-moze organizm mnie sprawdza kto silniejszy (bardziej uparty) on,czy ja-PEWNIE ŻE JA :!:
nie mam zamiaru się poddać
wczoraj było 995kcal
jednak jak licze skrupulatnie,to i samopoczucie mam lepsze i glodna nie jestem
aha i jeszcze wczoraj rowerek 500kcal :D
a teraz maraton na uczelni-same wyklady do 19:30
ide robic prowiant
Pozdrawiam ,jak bede miec siłę potem to do was zajrze
-
Bardzo ładnie CI idzie i oczywiście że bardziej uparta Jesteś TY :!: :twisted:
Współczuję zajęć do tak późna.
Zyczę dobrego wieczorka a później nocy
Notta
-
Uff..
nie ma to jak ostatnie zajęcia,zawsze mozna wymusic wcześniejszy powrót ;)
dzis zjadłam 998,66kcal
czuję się dobrze
zdrowie coraz lepiej,ale antybiotyki jem nadal
przygotowuje projekty na jutro na zaliczenie i rzeczy do druku,czyli jeszcze posiedże przy komputerze dzisiaj
dostałam juz 3 zaliczenia i jedną ocenę z referatu,który ostatnio pisałam :)
jutro 2 wpisy
w czwartek jeden i w piątek
ale zanim to nastapi trzeba ostro popracować
zajrze jeszcze do was na chwilke
-
Widzę , że masz mnóstwo roboty. Ale zobaczysz- opłaci się. Nie długo sesja będzie przeszłością.
Dietkujesz też pięknie. Ja kalorii nie liczę. Choć wczoraj spojrzałam na mleko i miało 50kcal w 100ml. I się przeraziłam :D Ale skarciłam się żebym nie szalała z tymi kaloriami bo dobrze mi idzie więc to mleko mnie nie zabije :lol: I je kupiłam
Lecę do roboty. Pozdrowionka
Notta
-
Mammam, dobrze, że dietka ładnie idzie, na uczelni wszystko do przodu. Szkoda tylko, że chorujesz, ale dobrze, że się nie poddajesz i walczysz z chorobą.
Trzymam kciuki :!:
-
dzien dobry :D wpadlam z wizytka :D zycze milego odchudzanka :D bzuiaczki
-
Notta wiem,że jeszcze chwila i po sesji bedzie wspomnienie i ze sie opłaci, dzis znow 2 zaliczenia wpadły-jak najbardziej po mojej mysli :)
a co do mleka to ja kupuje 0,5%-owe, ma 35 kcal/100ml ,a np łaciate ma az 39 :!: (hehe to juz zboczenie) ale sie przyzwyczaiłam i fajnie sie takie liczy
Saira dietkę faktycznie,az się sama dziwie, trzymam i dobrze mi ztym,lapi sie jeszcze na tym,ze otwieram lodowkę i patrze co by tu zjeśc,ale zaraz przypominaja mi sie moje zasady i zamykam ;)
z choroba walczę,idzie opornie,ale zawsze do przodu, troche mi dzis słabo było na zajęciach i chyba miałam gorączkę,ale juz jest lepiej:)
asiaszre dziękuje za wizytę,mozesz wpadac kiedy chcesz, Pozdrawiam :)
-
A moje Slonce kiedys przeczytalo o jakis badaniach, w ktorych to wyszlo na to, ze dla osob doroslych mleko jest niewskazane.. A mianowicie, ze osadza sie ono na jelitach, tworzac jakby taka mase, ono jakby zasmieca to jelito...
Nie wiem, nie interesowalam sie tym glebiej. Mleka nie pijam. Jedyne co to jadam jogurty. Ale co do wspomnianych badan, moze lepiej poczytac i zglebic tematyke mleka, niz sobie szkodzic..
-
:(
ale ja uwielbiam mleko, zawsze lubiłam i chyba niz mnie nie odstraszy,ale faktycznie sprawdzic nie zaszkodzi
aha wczoraj pojeździłam na rowerku mimo,ze ledwo żyłam i glowa bolała,podobnie jak dziś
jestem juz po obiedzie,zaraz zrobie sobie kawę i do pracy :)
ach jakby to cudownie było jakby glowa nie bolała,a tak muszę co chwile robic przerwy na wietrzenie i wybijam się z rytmu
-
czesc mammam :D
oj mnie tez boli glowa i to jka...bylam w aptece i kupilam sobie nurofen forte ale narzie nie wzielam po jestem juz po etopirynie i ibum :cry: wogole dzis jakos mi glod doskwiera mimo ze zjadlam dobry obiad o godz 13stej i juz jestem glodna :cry: ogolnie zle sie czuje...musze isc zrobic znowu wyniki bo moze znowu hemoglobina mi spadla :cry:
ale nie trzeba sie martwic...jutro bedzie lepiej :D