Hejka,
to faktycznie duzo roboty na pare dni :P :P
Udanego i szybkiego sprzatania :P :P
Wersja do druku
Hejka,
to faktycznie duzo roboty na pare dni :P :P
Udanego i szybkiego sprzatania :P :P
Witaj mój ty pracusiu:)
Tak czytam twoje zmagania ze sprzątaniem,że az nabieram ochoty na to aby i u mnie zrobic wreszcie porządek:)
No coż.Motywujesz mnie:)Jedni w odchudzaniu inni w sprzataniu:)
Pozdrawiam cie i zycze miłego dnia......
Rolini jak trzeba to trzeba, przynjamnije o jedzeniu nie myslę :) :)
A za to pije dużo wody :D :D :D
Wiosna, wiosna :D :D
http://images20.fotosik.pl/178/c8be871e65df93bb.jpg
Hej agapinko :D
Ależ porządkujesz, aż mnie też zebrało na sprzątanie i chyba zaczną sie z nim mierzyć w weekend :D Super, pewnie spalasz mnóstwo kalorii. To waga chyba pokaże 81 :D Życzę Ci jak najbardziej satysfakcjonującego wyniku :D :D :D
Fajnie że masz duży domek, ale pewnie sprzatanie go to niezły wysiłek. My z mężem mamy mieszkanko 2 pokoje z kuchnią i łazienką , a i tak cały czas sprzątam (przyznaje że trochę pedantyczna jestem ;) ).
Miłego dzionka
Ja mam do sprzątania 5 pokoi - nie są małe :shock:
Poza tym 2 łazienki, kuchnie, 2 hole :) ganek, taras, i całe suteryny :)
A i ogród mam nie mały :D :D
Wiec trochę tego jest :)
Ale ile kalorii spalonych :lo: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam
Agapinko,ale przyznaj tak...lubisz sprzatac,prawda??.
Takie odnosze wrazenie czytajac Twoje posty i wypowiedzi ...
Pozdrawiam.
Ja tam tez lubie sprzątac:)A najbardziej usiąsc w fotelu z kawusia i patrzyc jak jest czysciutko:)Dzis wysprzatałam cała kuchnie.Cięzko było....te szafki na górze tyle tłuszczy magazynuja ze nie sposób tego pozniej porzadnie i szybko umyc(to chyba przez ten gaz)...no ale juz jest czysciutko.Jeszcze tylko łazienka,sypialnia i pokój dzieci......Nawet balkon wyczysciłam.teraz siadam sobie tam z herbatkką wieczorem i patrze na zachód slonca...tylko tyle mi zostało............. :wink:
Rolini własnie najgorsze w kuchni to: na szafkach brud i na okapie.... taki tłusty :x :x :x :x Ale wiesz, ja mam na to sposób :) :) gorąca woda z płynem do naczyń i gąbeczka :) a potem taki zakupiony w Biedronce preparat - do czyszczenia kuchni :)
Tusiaczku czy ja wiem, nie wiem czy ja lubię znowu tak sprzątać :) Muszę to sprzątam :) :) :)
Widzę że sprzątanie przed świętami ruszyło u Ciebie pełną parą.