-
co tam piwko :) bilans się zgadza..jeśli to bedzie tylko jedno w tym tygodniu to nie ma problemu :wink:
na mnie jak moja krzyczała to się zapierałam i jej na złość nie robiłam nic.. potem wreszcie dojrzałam i przejrzałam na oczy..choć ciężko było,zwłaszcza jak najważniejsza dla mnie osoba mówiła mi że wygląam super..
cieszę się że suknia się podoba..jeszcze jej nie mierzyłam,a może się okazać że zupełnie mi nie pasuje..wogołe to jeszcze ociągam się z chodzeniem po salonach.. czuję to wewnętrzne fuj przed tymi paniami w salonach...wręcz muszę się psychicznie na te wyprawy nastawić..ech..
a co do noszenia :wink: ja swojemu nie pozwalam sie nosić..bo zawsze mam wrażenie że mu strzeli kręgosłup.. :wink:
udanego dietkowo dnia :!:
-
Dum ja po salonach jeszcze nie chodziła, według mnie to za wcześnie :? Mam jeszcze sporo czasu do ślubu, zacznę szukać gdzieś w maju :D :D :D
Moje śniadanko dziś:
:arrow: kawa + 3 orzechy włoskie
:arrow: jogurt + łyżka pestek ze słonecznika + kromka chleba
I wiecie co wyszło 500 kalorii..... Te orzechy i ten chleb :evil:
-
Hej agapinko a ja dzis rano zjadłam kubeczek kleika mnim mniam a na drugie sniadanko 2 kromeczki chleba słonecznikowego + szyneczka+ 2 kawałki pomidorka
:) ma mi starczyć do 15 a jak nie to bede sie jabłkami ratowała :)
A tak poza tym to marzy mi sie basen :) no ale nie mam z kim iść :x wkurze sie i sama pomaszeruje :evil:
-
wiesz wczoraj waga pokazała 66,8 kg ale narazie sie nie bede wazyla bo mam dostać okres i nie chce wpaśc w doła jak zobacze ze nic w dół nie leci :roll: :(
-
agapinko piwko tez trzeba od czasu do czasu wypić i nerki przepłukać :wink:
A z tymi sukniami... ja też jeszcze nie wiem, jaką chcę a do salonów też mi jakoś nie po drodze... oj, mamy się z tym :wink:
Powodzenia w dietkowaniu, żeby nas w tych sukniach znajomi nie poznawali :wink:
-
Hej agapinko:)
Odnalazlam Twoj wateczek i postanowilam sie wpisac:).
Masz fajna motywacje...slub. U mnie wszystki kolezanki z roku tak zeszczuplaly ze nie moglam uwierzyc. Stres, poza tym kazdy chce wygladac olsniewajaco...
Trzymaj dietke, ciwcz,a spokojnie ladnie schudniesz.
Przy okazji gratulacje i wielkie brawa dla Renii19- wspanialy spadek wagi,( 101 kg).
Pozdrawiam.
tusia
-
...orzeszki są zgubne ;) :P
Agapinko a masz jakiś zarys [w główce] Twej ślubnej sukni? :D
Pozdrawiam
-
hej TUSSIACZEK dzięki wielkie :) ale mi sie milo zrobiło :) masz racje kiedys dużo schudlam ale teraz sie juz tego nie pamieta , albo nie chce pamiętać :)
POZDRAWIAM
-
witam slicnzie :)
chleb jest zgubny i trzeba na nieg uwazac orzechy zrezta tez no ale sa zdrowe wiec czasami warto je zjesc :) takze nie przejmuj sie tylko ladnie dietkuj nam dalej :)
-
Kochane jesteście, dziekuje że mnie odwiedzacie.
Zjadłam jeszcze dziś:
:arrow: zupę pomidorową z ryżem
:arrow: babeczkę malutką + cukierek 1
Na kolacje zjadłam:
:arrow: pumpernikiel + plasterek boczku :oops: :oops: :oops: :oops:
Wiem, wiem kaloryczne, ale tak mi zapachniało, że nie mogłam się opanować....
Renia19 nie wiedziałam,że aż tak dużo schudłaś :shock: Podaj nazwę swojego wątku, albo linka to przeczytam z miłą chęcia twoje zamgania... może bardziej się zmotywuje :D
Saira no mam kilka upatrzonych sukni ślubnych, jakbym wiedziała jak mam tu wkleić to bym wkleiła.
Tusssiaczek dziękuje za odziedziny... no mam nadzieje schudnąć... TEN ŚLUB...
Sinoope, Agata1001 no na pewno orzeszki są zgubne i mają dużo kalorii, ale nieraz trzeba coś innego zjeść....
A... nie pochwaliłam się,że mam sukienkę, zamówiłam przez internet i dziś doszła... mojej mamie się bardzo podoba...a mnie tak średnio, jakbym miała mniejsze biodra byłoby wszytsko w porządku... ale cóż muszę w niej iść... :wink: