Ja właśnie po powrocie stamtąd sobie przypomniałam o niej. Ale ja te herbatki to jak z musu piję, więc o 4 nawet nie mam co marzyć.
Wersja do druku
Ja właśnie po powrocie stamtąd sobie przypomniałam o niej. Ale ja te herbatki to jak z musu piję, więc o 4 nawet nie mam co marzyć.
Ja pijam różne herbatki, nie tylko czerwona, lecz także zielona i różne smakowe :D
Ja niestety zielonej nie dam rady wlać w gardło, mimo, że zdrowa.
A czerwoną mam z dodatkami, to jakiś idzie, ale jakby ktoś z boku popatrzył... :wink:
Ja piję herbaty czerwone o różnych smakach.A ogólnie to za herbatami nie przepadam.
A ja czerwoną uwielbiam, za to zielona to moim zdaniem wywar z rybichłusek - a przynajmniej tak pachnie i za nic jej nie wypiję - po prostu nie cierpie
A czesc moich kumpli twierdza, ze czerwona smierdzi i smakuje jak zdechla ryba :?
A druga czesc mowi ze tylko pachnie :D
Pozdrawiam i zycze milej srody :D
Witaj Agapinko w środę.
Mój mąż twierdzi że czerwona herbata jest wstrętna i tego nie da się pić.
Witam w środę :)
Dziś dzień chudego twarogu i kefiru :shock: Jak ja przezyje ten dzień????
Byłam na rozmowie i nie wiem jak to bedzie... zobaczymy czy jutro zadzwonia, jak nie to trzeba bedzie szukac dalej :D
Moje śniadanko:
:arrow: kefir 0% truskawkowy
Agapinko trzymam kciuki żeby zadzwonili.Bądź dobrej myśli.
Mam nadzieję że dzień minie Ci szybko i wytrzymasz.