Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Moj pierwszy dzien na forum....

  1. #1
    piggie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Moj pierwszy dzien na forum....


    Dzis jest juz 23 dzien mojego odchudzania. Trzymam sie dzielnie, chociaz burczy mi w brzuchu...zapomnilam kupic cos na podwieczorek. No nic, jeszcze godzinka i uciekam do domku. Nie moge sie doczekac dnia w ktorym bede mogla sie zwazyc....licze, ze zrzucilam jakies 4-5 kilo
    Poniewaz nie mam na razie nic do roboty i czekam kiedy zegarek wskaze 5.30, opowiem wam po krotce moja historie.
    Dawno, dawno temu bylam zupelnie normalna nastolatka, ktora bez przerwy sie odchudzala. W liceum i na studiach wazylam 56-58 kg. To byla zawsze moja tragedia. Az pewnego dnia, gdy juz od pol roku bylam dumna pania magister inzynier i ciezko pracowalam stalo sie cos strasznego....waga pokazala 64kg!!! Nie mam pojecia jak to sie stalo. Ale to jeszcze nie koniec mojej tragedii! Zamiast zwalczyc wroga od razu, postanowilam poczekac i zobaczyc co z tego wyniknie...no i zobaczylam!! Rok pozniej waga pokazala 74kg!!!!No to sie doigralam. Przy pierwszej okazji pobieglam do lekarza, jego waga byla dla mnie jeszczce bardziej niewdzieczna i z premedytacja pokazala 77 kg!!! Przy moim wzroscie 158 cm to jest juz powazna nadwaga! To byl moment przelomowy!! Doklanie 23 dni temu rozpoczelam diete z postanowiem, ze nie przestane dopoki nie odniose sukcesu!!! Jak na razie nie jest tak zle. Lekarz polecil mi diete 1000 kalorii wiec codziennie sumiennie licze i zapisuje wszystko co jem. Widac juz pierwsze efekty i to wprawie mnie w doskonaly humor i motywuje do dalszego dzialania. Kupilam nawet steper i staram sie codznienie spalic przynajmniej 150 kalorii przed snem. Jak tylko sie przeprowadze do nowego mieszkania zamierzam znalezc jakis fitness club i odwiedzac go regularnie w celu pozbywania sie zbednych kalorii, ktore sa podstepnie przemycane do mojego cialka w postaci bardzo apetycznych produktow. To tyle na dzisiaj, jeszcze 15 minutek i biegne na pociag...za godzinke bede w domku i zjem pyszna kolacje pozdrawiam

  2. #2
    Awatar Elemiach
    Elemiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Posty
    7

    Domyślnie

    i jak idzie?
    mam podobny wzrost i wiem jak trudno jest wygladac szczuplo bedac "malutka"

  3. #3
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    witaj piggie!!!!!!!

    ja się dietkuję dopiero 10 dzień ale jak widać na suwaczku - efekty już są ))))))

    nigdy nie udało mi się z taka łatwością być na diecie - ale to forum czyni cuda, a w zasadzie nie forum tylko Ci wszyscy ludzie, którzy mnie tak motywują )

    Ja tez jestem niska bo mam 159 a czasem 158?????? Ale był kiedyś taki czas jak ważyłam 52 kilo - i byłam chydziutka - 60 w pasie, 80 w biodrach ............. fajne czasy
    Potem była ciąża i plus 29 koli - i 24 kilo spadło szybciutko i 5 zostało i tak se ważyłam to 57 i było by ok - ale zaczęłam sie głupio odchudzać. Zawsze to wyglądało tak że 2 dni nic nie jadałam, przez kolejne dwa 1000 kcal a potem rzucałam sie na lodówkę jak wariat jakiś. Potem do tego doszedł brdziej siedzący tryb życia - w tygodniu praca za biurkiem, w weekendy siedzenie na uczelni i tak sie okazało 2 tygodnie temu że ważę 65 kilo!!!!

    i się wzięłam za siebie

    najpierw założyłam swój pamiętniczek a od niedzieli 8 października zaczęłam sie odchudzać )))

    pisz codziennie co słychać )
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  4. #4
    Domi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    31

    Domyślnie

    jestem z toba, z wami! co prawda nie jestem taka malutka, ale i tak waga nie jest dla mnie laskawa...;P na pewno sie uda!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •