Łączę się z Wami w "cierpieniu"
Mam 28 latek 170 cm no i radośnie zimową porą obrosłam w silną izolację termiczą 7 dyszek + 2kg . Mało z wagi nie spadłam ( oczywiście dosłownie bo w przenośni to potrwa całe miesiące chyba ). I mimo iż kochanego ciałka nigdy za wiele postanowiłam ulżyć stópkom co mnie przez świat noszą i pozbyć się fałdeczek. Od 4 dzionków staram się zbliżyć do ideału - 1000 kilo_kaloryjek ale wychodzi mi z reguły 1300-1500. Będę zdawać relacje z pola bitwy o figurkę bynajmniej nie porcelanową. Miłego weekendu.