no to w fajen urzadzonka sie zaopatrzylas;D
a co do tego wyjazdu to na Jurze jest pieknie:D
bylam tam dwa lata temu w wakacje i tez bylma w gospodarstwie agro:D
wiec 3mamy kciuki aby twoj wyjazd sie udal:D
Wersja do druku
no to w fajen urzadzonka sie zaopatrzylas;D
a co do tego wyjazdu to na Jurze jest pieknie:D
bylam tam dwa lata temu w wakacje i tez bylma w gospodarstwie agro:D
wiec 3mamy kciuki aby twoj wyjazd sie udal:D
bardzo ładnie ten kilos co się przypałętał napewno zniknie z takim menu i absenem :)
miłego dzionka :)
Jak laseczka jak piateczek minał 8) mam nadzieje,ze był naprawde udany :lol:
Ja tez mam pulsometr tylko,z ehcce go wypróbowac dopiero jak bede biegala, ale kiedy to będzie :roll: , natomiast bardzo chciałabym miec taki krokomierz aż jestem cirekawa ile śrendio dziennie przechodze hmm?
Mówisz,ze ten jogurt jest dobre? Ty wiesz,że może się skusze:) jak tak polecasz,a w końcu ty moją bratanią duszą jesteś :mrgreen:
Daj znac co u Ciebie, tymczasem dobranockowe buziaki ślę:)
czekamy na relacje :)
wpadlam pozyczyc milego przyejmnego no i sloencznego weekendu;*
http://www.fotoplatforma.pl/foto_galeria/2556_22261.jpg
miłego dzionka życze :*
http://www.alberht.webpark.pl/jogger/kwiatek.jpg
buziaczek na mila i sloneczna niedziele;*
Hello, witam po dwudniowej przerwie :)
Z kilograma non grata wyniosło się na razie tylko pół ale jestem właśnie przed @ więc jest co obwiniać za taki stan rzeczy :twisted:
Poziom tłuszczyku z 23,7% spadł do 23,4% a to zapewne za sprawą wypijanej 3x dziennie pu-erh :D
Ogólnie zwiększyłam ilość płynów, mnożąc razy 2 choćbym nawet miała pić na siłę. Zamiast tradycyjnej szklanki wody, wypijam za jednym zamachem dwie, i przyznaję że mniej głoda chodzę.
Kupiłam sobie nowego Shape'a bo jest płytka z ćwiczeniami kardio i siłowym. Zamówiłam sobie u siostry w kiosku i dobrze zrobiłam, bo poszły wszystkie egzemplarze w jedno dopołudnie :shock:
i... zaczęłam biegać :!: Oczywiście K. mnie namówił. kiedyś biegałam całe wakacje i efekty były marne, wiec ogólnie nastawiona byłam na nie. Ale okazało się że wszystko robiłam nie tak jak trzeba - galopem, szybko się męcząc i rezygnując.
Teraz biegniemy sobie spokojnym truchcikiem, i stopniowo - chwila rozgrzewki i na początek 3 okrązenia wokół stadionu piłkarskiego (mamy o rzut beretem), jedno okrążenie marszobiegiem dla uspokojenia tętna, i rozciąganie na zielonej trawce :) I tak 2 razy w tygodniu, potem zwiększymy tą liczbę. Docelowo chciałabym biec 30 min bez przerwy, ale kiedy to będzie ? :roll:
Sprawozdanka nie mam bo nie miałam kiedy notować, taki zalatany weekend :(
Od dziś już notuję.
Całuski!
http://images.meredith.com/fitness/i...nningWomen.gif
Na zdjęciy mój brzuszek za dwa miesiące ;) Nie zaczęłam pana Wu, bo bieganie wystarczajaco brzuch ćwiczy - czuję to na drugi dzień zwłaszcza :P
no widze ze wiekszosc kobitek zaczyna biegac:d tylko ja nie moge sie do tego biegania przekonac;p
no a w tym shapie jest cos fajnego? warto kupic?
ciesze się że to niedobre kg spadają ;) a 0.5 albo wiecej to przed @ :) ojj też chcaiąłbym biegać mmm :D ale musiałabym mojego leniuszka namówić :D
miłego dzionka życze :*
http://www.magmart.trz.pl/pliki/kwiat.jpg