Wątek: Zrzucam zbędne kilogramy - plażujemy :)

Zamieszczone przez agacishii

Ja już sobie wczoraj zakupiłam kurteczke-płaszczyk, tak do pół uda, obszyty futerkiem kaptur, brązową i tanią! Bardzo mi sie podoba, aż musze to tu napisać

Wkońcu nie samą dietą człowiek żyje, nie?? To nawet i lepiej

Nie ma czego zazdrościć, u nas od 14 do teraz śnieżyca straszna, ładnie wygląda przez okno, ale mnie akurat przyłapała na dworze

Śniadanie: 2 małe pomidory, kawałek sera pleśniowego ok.40g (roztopiłam go i dałam na pokrojone pomidorki, pycha), bułka grahamka
II śniadanie: jabłko, serek homo 125g
Obiad: zupa kalafiorowa, kasza kus kus ok. 4-5 łyżek, plasterek karkówki, surówka z kapusty czerwonej
Podwieczorek: 2 herbatniki, kostka czekolady
Kolacja: 4 śliwki suszone

Ruch:
45 min pilates: 25 na brzuch i 20 na nogi

Włąściwie to jeszcze nie cwiczyłam, ale kończę pisać i sie biorę. Zrobiąłm się właśnie senna i postanowiłam zwalczyć tą sennosć sposobem ILLUSION

witam;*

widze jadlospisik piekny a u mnie sniag sie juz roztopi bo eraz pada deszcz:/

buziak na mila niedziele;*

Hej Słonko wpadłam sprawdzić co u Ciebie słychac i pożyczyc pieknej niedzieli
Widze,ze jadłospisik wczoraj był piekny, brawo

Co do magnezu moze faktycznie powinnas łykac tabletki? albo w ogóle kupić sobie witaminki(np multitabs czy cos) i łykac, może Twoje osłabienie to po prostu brak witaminek?
Z tym cappuccinem rpzeraziłas mnie kurcze jakoś tak nie aptrzyłam nigdy an opakowanie jak sie dowiedziałąm ile moj jeden kubeczek cappuccino ma kalorii(a nie sypie tylko 3-ch łyżeczek) to sie przeraziłam, poleciałam do reala kupiłam rozpuszczalną kawe jacobs i słodzik i sie przerzucam:d, może przez to waga mi stała hehe:P. ciekawe tylko jak długo wytrzymam bez capp. marcepanowego

słonko mam nadzieje,ze będziesz miała przepiekną niedziele)))) Przesyłam buziaczki))

Hej Olifko!! Jak mija niedzielna sielanka?? wiesz, dawno mnie nie było, więc wrócę do Twojego starego postu o tych wspólnych śniadaniach i podwieczorkach z rodzinką. U mnie jest tak samo dokładnie jakbym czytała o sobie. Też muszę czekać aż wszyscy wstaną, bo jak sama zjem wcześniej to potem i tak idę z resztą usiąść i wychodzi że jem dwa śniadania. A o wspólnym przesiadywaniu przy słodkościach już nie wspominam. Taka już tradycja, miła, ale baaardzo kaloryczna

życzę udanego wieczorku, ja muszę lecieć się pouczyć, bo jeszcze nic w tym kirunku nie zrobiłam. buziaki!!

A co to za sposób na senność? Bo mi by się taki przydał, hehe
Miłego dnia ;*

buziak na mily poczatek tygodnia;*

Oj mówię Wam mam tu w domu straszny eksodus, urwanie głowy, Sodomę i Gomorę w jednym... czyli remont! Dojście do kompa mocno ograniczone Napiszę więcj po poworcie, bo śpieszę się teraz na zajęcia...

Jak widać tickerk zaktualizowany, wczoraj się ważyłam...

oj remont to najgorsze co moze byc:/

buziak i 3maj sie jakos;*

No, to sajgon w domu masz niezły. Ale jak będziesz miała ładnie po remoncie

Wyrazy głebokiego współczucia z powodu rmeontu) hehe, ale na pewno dasz sobie rade i remont szybko minie))


Odezwij się koniecznie jak będziesz miała chwilke, trzymaj sie cieplutko i udanego popołudnia, buziak!!!