Babcia mieszka z nami, na zjeździe wnuków stawiło się pare osób, była kawa i ciastko, no i wskoczyło pare dodoatkowych kcal

- 4 szuszone morele
- 2 suszone śliwki
- zupa mleczna - manna
- jabłko
- rosół z makaronem
- udko z kurczaka
- marchewka z groszkiem
- kompot wiśniowy
- truskawki na deser (takie słoikowe z zimowych zapasów )
- mała kawa z mlekiem
- sernik brzoskwiniowy - 1 kawałek
- 2 faworki
- Ferero Rocher
- 3 kostki czekolady gorzkiej
- mandarynka


- krótka rozgrzewka
- trening na brzuch
- core training


Pochłonęłam olbrzymie ilości wiedzy, aż wkońcu zasnęłam nad wykładami z funduszy strukturalnych i spójności

Gdzie się wszyscy pochowali??