Linuniu, masz racje, musze sie cieszyć z każdego kilograma... Nie cieszyłam sie, bo nie jestem przyzwyczajona, do tej pory mi spadało nawet 3,4 na tydzień, więc ten jeden to mi sie taki cienki bolek wydał :P
Wersja do druku
Linuniu, masz racje, musze sie cieszyć z każdego kilograma... Nie cieszyłam sie, bo nie jestem przyzwyczajona, do tej pory mi spadało nawet 3,4 na tydzień, więc ten jeden to mi sie taki cienki bolek wydał :P
No i super. Dzień mijał dobrze, byłam u cioci, zjadłam tylko kęska ciasta, reszte oddałam bratu. A jak wróciłam to wpieprzyłam 4 rafaello :? Pierwszy słodycz od prawie miesiąca :?
Nie martw się, u mnie też nie było dobrze... :(
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67701
Śniadanie:
1 kanapka zapiekana z serem- 220 kcal
2 śniadanie:
jogurt + zapiekanka - 330 kcal
obiad:
rosół + troche mięsa- ok. 250 kcal
kolacja:
4 rafaello; jogurt; jabłko; gryz ciasta- ok.500 kcal :?
total: ok. 1300.
Eeee to nie tak dużo. Ale i tak sie czuje totalnie zapchana :? I ciagle chce jesc, jesc :?
Tak sobie mysle ze ja na tym 1200 i wiecej to juz nie schudne :? :? Trace, moce wewnetrzne. Teraz tak na powaznie.
witma;*
pieknei bylo:D i bardzo smacznie;D
buziak;*
dodać 2 jogurty i jabłko- 400kcal
Ogółem: nie więcej niż 1700!!!! :roll: :roll:
Jak tak patrze po moim wątku, to składa sie tylko z braków motywacji i dołków i nadprogramowego jedzenia... Wam tak ładnie idzie, a ja sie tylko załamuje i ciągle marudze, eh :(
NIE MARTW SIĘ, U MNIE OSTATNIO TEŻ NIE LEPIEJ... NIE MAM MOTYWACJI I W OGOLE...
No ale od dzisiaj bedzie juz dobrze, prawda??
:D Pozdrawiam i zycze milego dnia
buziak na mily poczatek tygodnia;*
Nie wszystkim idzie kolorowo. Mi czasem idzie dobrze 1,5 tygodnia a czesem mi idzie źle miesiąć. Różnie to bywa. Przeczekaj i nazbieraj siły na walkę. Będzie git. Głowa do gory i dietkować ładnie :) i uśmiechac się.
jak dzis idzie;>?