mi tak ogolnie max wychodzi 700 kcl jak sobie nie podjadam chyba ze czasem tak jak np dzis bylam u kolezanki bo urodzila to skusilam sie na 1 ciastko male:)
Wersja do druku
mi tak ogolnie max wychodzi 700 kcl jak sobie nie podjadam chyba ze czasem tak jak np dzis bylam u kolezanki bo urodzila to skusilam sie na 1 ciastko male:)
???
???
Hej :D
Jak Ci idzie?.....ja ok!
Rano po śniadanku gimnastyka 25 min, więcej nie dałam rady, nadal chodzę cała połamana od ćwiczeń.... :x
Wczoraj pochłonełam jakieś 1oookcal, nie liczyłam ile spaliłam , bo mnie to nudzi.
moje menu dzisiejsze możesz zobaczyć na mojej stronie.
szkoda ,że ty nic nigdy nie chcesz napisać ....co robiłaś , co już zjadłaś,czy wykonywałaś jakieś ćwiczenia.....?
tu jestem;
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67610&start=0
to znowu ja!
Dzisiaj na wieczór wybieram się na imieniny...pokusiki, :twisted:
Mam zamiar się nie poddać tak łatwo,
I raczej się nie odezwę już dzisiaj bo zostaniemy tam na noc :)
Trzymaj się dietki i, miłego wieczorku Ci życzę
ja chce pisac ....nawet mi lepiej jak sobie popisze zwlaszcza z toba bo jestes chyba jedyna ktora tu zaglada ale sie nie dziwie wiec ja dzis zjadlam na sniadanie 1 kanapke czarnego chleba z salatka a potem do wieczora ok 7 mandarynek i cwiczylam 45 minutek to chyba tyle...
a i pije duzo herbatek czerwonej i zielonej wiem ze tego juz nie odczytasz ale milej impprezki tylko trzymaj sie z daleka od stalu:)pozdro pa
hej, ja tu jeszcze regularnie zaglądam i czytam wszystko co się pojawi, tylko niewiele dotychczas pisałam, ale nie martw się, jestem z Tobą!!!
edheene dziekuje buziaki
i jak nic cie pimpek nie skusilo??:)pozdro pa