i to bardzo:)ale porzyznam ze chcialbym juz wazyc te 55:)
Wersja do druku
i to bardzo:)ale porzyznam ze chcialbym juz wazyc te 55:)
dobranoc wszystkim:)
no pewnie, ze ja tez juz bym chciala wazyc te moje 60 kg, ale nie mozna w ciagu paru dni zrzucic cos na co "pracowalo sie" calymi latami ;)
cierpliwosci kochana ;)
dzien dobry:) 72,8:):)ale narazie nic nie zmieniam a co tam u was???pozdrawiam pa
hejka!
ktosku no normalnie mam usmniech na twarzy jak widze takie ladne postepy :D jestem z ciebie dumna! :)
u mnie dzisiaj 65,3 :D:D:D ale tez nic nie zmieniam narazie. juz sie nie moge doczekac kiedy przekrocze magiczna linie 65 i wkrocze w 64 :P
milego dnia
napewno juz niedlugo a narazie gratyluje ci 65,3:)
jak ja bym chciala wazyc tyle co ty:)
ja pamietam, ze kiedy wazylam tyle co ty, to wydawalo mi sie niemozliwe wazyc tyle co ja teraz... ;)
wiem ze moze kiedys bede wazyc nawet te 60 ale teraz to strasznie powoli jest :? i chudne tak kg no moze czasem 1,5 na tydzien
no to spadek wagi prawidlowy - tak uwazam. jezeli tak dalej bedzie to do 1 marca bedziesz wazyc 13 kg mniej :D gdybym ja tak chudla jak ty, to juz mialabym ze 3-4 kg mniej :?