-
to znowu ja :lol:
Już po obiedzie:
-kurczak w galareci (własnej roboty, mniam mniam)
-Jogurt owocowy z 2 łyżkami musli
O...właśnie gdy to piszę mój synek zasnął na podłodze.. :D , a jak go próbowałam położyć do łóżeczka to tak bardzo protestował...widocznie na podlodze mu wygodniej :?
Berto współczuję Ci z tym basenem :( , a w 2008 roku to ty już szczuplutka będziesz hihi
Agapinko zawsze możesz poćwiczyć w wodzie :lol:
-
mój brat jak był młodszy to umiał zasnąć np na nocniku, albo przy stole z widelczykiem w połowie drogi do buzi :D
agapinko, nie przejmuj się, ja też :D
-
ja go np rozumiem tez luboie czasem pospac lub polezec na ziemi:)
-
Ale ja nie pójde na basen, taka stara a pływać nie umie :x
-
NO jestem!
Jestem wściekła... :x :x :x
skombinowałam na dzisiaj strój kompielowy...dziecko zawiozłam do mamy...i razem z tatą wybraliśmy się na basen....a na miejscu okazało sie ,że wszystkie tory są zajęte :shock: , prócz jednego ...na którym pływa już 5 osób :shock: :x mogłam się do nich dołączyć i postać przy brzegu basenu. No i wróciliśmy do domu :evil: ...bo pomoczyć nogi mogę za darmo w wannie :( :x
No kurcze co to za polityka, aby na całym basenie tylko jeden tor pozostawić wolnym???I Zeby popływać muszę zjawić się najlepiej o 21 lub rano o 6, wtedy nie będzie tłoku i tory będą wolne. :x
Nie mogłam czekać do tak póżna , bo byłam z dzieckiem i zupełnie sie na to nie przygotowałam :cry:
Czyli nici z basenu...ale teraz przynajmniej wiem na przyszłość o której się wybrać na basen :roll:
Napiszę co jeszcze zjadłam tego dnia:
Podwieczorek
-łyżka sałatki
-jabłko
-Kolacja:
-kefir
-jogurt z musli
-jabłko
Agapinko co z tego ,że ja pływać umiem jak na basenie nie ma dla mnie miejsca :cry:
Ktośku i edheene mój malec z tym zasypianiem na podłodze to przechodzi samego siebie :shock: wystarczy mu rzucić na podłogę jego podusię ...a on momentalnie kładzie się niej i...śpi, przynajmniej mam spokój z usypianiem :lol:
Skoczę teraz zobaczyć co u was słychać :)
-
pimpek faktycznie lipka z basenem... ale powiem ci że twoje maleństwo mnie zaskoczyło :shock: nie mam dzieci ale wiem że syn brata nie mógł zasnąć bez swojego kocyka i ulubionej maskotki "gąsienicy madzi" :D
-
Witam ;)
Jakoś nie wychodzi mi branie się za diete...poroszę o pomysł :) Wejdz do mnie i dożuć kilka rad:) z góry dziękuję:* powodzonka życzę
-
lizusek chciałam cie odwiedzić ale jakoś nie mogłam cie znaleźc... prosze o podpowiedz :)
-
Właśnie to samo robiłam co tyGroodko...szukam Lizuska ,ale nie wiem gdzie?
-
heh..pimpek1 z tym basenem to mialam podobnie tory zarezerwowane..i pływałam chyba z piecioma na jednym al co tam wypływałams ie za zeszły tydzien ekstra a teraz do wyra bo pomyslalam ze poranna gimnastyka bedzie calkiem ciekawa...chodz z 5 minutek..heh:)