Wersja do druku
witam wszystkich :) Postanowiłam przywitać się w tym wątku, poniewąż mamy wręcz identyczne "problemy"-wiek, wzrost, waga....Ja też chciałabym swe urodziny obchodzić bez balastu, byle "6" z przodu- to już byłoby coś :) bede śledzić Twe zmagania, i nie tylko , myślę, , że bedzie to najfajniejszy prezent dla nas :) pozdrawiam Ciebie i wszystkich innych walczących ;)
Już jestem! :)
badblack witaj na moim wąteczku :lol: cieszę sie że bedziesz mi towarzyszyć w moich zmaganiach z sadełkiem :lol:
Napisz coś więcej o sobie , kiedy ci stuknie 30? , jak masz zamiar się przez ten czas wziąć za siebie? Cieszę się ,że będzie nas coraz więcej...wspólnie poradzimy sobie na pewno :!: :!: :!: :!:
Jeżeli schudnę do tego czasu...a mam taki zamiar to nie wyobrażam sobie większego prezentu jaki mogłabym otrzymać na te 30 urodziny :D
rolini orzechy mają pozytywny wpływ na rozwój mózgu...ale też przyczyniają sie do powstawania celulitu. Sama jednak od czasu do czasu zjem kilka...a o celulit sie nie przejmuję bo itak już go mam :oops:
A co do Twojego synusia to cieszę sie wraz z tobą...wiem co to znaczy nauka siusiania :x :roll: ...narazie próbujemy, kilka kupek nawet udało mu sie zrobić do nocnika...ale w pampersy robi nadal....musimy sie uzbroić w cierpliwość...pozazdrościć :lol:
noviutka dziękuję za gratulację..niedługo będe składać je Tobie :lol:
To znowu ja!
Dopiszę co jeszcze zjadłam po śniadaniu:
Obiad:
-zupa pomidorowa z dużą iloścą warzyw
Podwieczorek:
-jogurt jogobella z 2 łyżeczkami musli
Jeśli chodzi o dietke to całkiem dobrze...no może za mało ruchu.....ale nie jest żle :wink:
Dzisiaj sobie myślałam nad tym co założę na swoje 30 urodzinki...jak już będe chudsza oczywiście :wink: .......i zrobiło mi się całkiem przyjemnie :lol: :lol: :lol: 8)
to ja :D ranny ptaszek hihi
pomimo iż ubyło mi tylko kilo, czuję się lekka jak piórko :)
witaj badblack
dziewczyny na forum mówiły, że jest ono magiczne, no i po kilku dniach okazało się, że tak jest.
niby znamy się tylko z forum i możemy tu pisać co chcemy, to byłoby mi wstyd przed dziewczynami, że zawaliłam odchudzanie :?
pimpek1 i kitola to widzę tu jakąś małą wirtualną przyjażń?????
super
olpama udzielasz mi wskazówek i serdecznie Ci za to dziękuję
rolini wiem co to znaczy zmęczenie przy dziecku, bo ja ,, matka polka ,, :D , gdyby nie fakt, że wieczorem mam mnóstwo roboty, padałabym w poduszkę pierwsza ze zmęczenia, ale za to przez dzień to ani mi do głowy nie przyjdzie zmęczenie :D . trzymaj się
życze wszystkim miłego dzionka i odchudzanka
:D
Pimpek1 ale ci zazdroszcze że ta waga tak spada u Ciebie, bo ja mam postój :shock:
halo halo
Witajcie!kolejny dzien dietkowania przede mną.Ale znowu mam wiele dobrych chęci i mam nadzieje ze nie dam sie dzis skusic na jakies tuczące żarcie.(bo takiego juz nie ugotuje).Chyba musze zarzucic sobie warzywka.Bo bardzo mało jem owoców i warzyw.A teraz kiedy tych słodyczy juz nie jem,(a z pewnoscia dopadnie mnie chcica na cos słodkiego) bede musiała stosowac zamienniki w postaci jabłek itp.
Ide sie zawazyc.Moze cos sie ruszyło,bo zastosowałam ziółka :oops:
Witajcie!
Dzień zaczyna się całkiem całkieam :D Czuję ,że uchodzą ze mnie kg....ale waga mi nawaliła i nie mogę tego sprawdzić :( ....Jak odwiedzę mamę nie omieszkam się zważyć :wink:
Menu dzisiejsze:
Sniadanie
-kromka razowego chlebka z kiełbaską krakowską
-1 wasa z pasztetem
-1 papryka czerwona, surowa
-kawka z mleczkiem
Cwiczenia przekładam na póżniej... :? :roll: ....a teraz wybieramy się całą rodzinką na zakupy.. :D :D :D
badblack mi też za wiele nie ubyło, ale już czuję się szczuplejsza...jakoś tak to już jest :D
A co do magiczności tego forum to masz całkowitą rację :!: już to kiedyś mówiłam , ale powtórzę się...niekiedy gdy mnie coś kusi i już mam zamiar zgrzeszyć ...przypomina mi sie forum i to że będe musiała o tym napisać i będzie mi wtedy strasznie głupio i ....rezygnuję :!: :!: :lol:
agapinko aż tak szybko to nie spada..... :lol:
Trzymam za was wszystkie kciuki...trzymajcie się...a teraz uciekam na zakupy :lol:
Witaj pimpek1,
Z całego serduszka GRATULUJĘ przesunięcia tickerka :!: Pięknie :!:
I oby tak dalej :) Damy rade.
Ja czekam na 6 na początku, nie pamiętam kiedy ostatnio widziałam tą liczbę na pierwszym miejscu mojej wagi.
Najgorsze że nie wiem jak to jest być szczupłą :( (widziałam tylko na zdjęciach z I kl podstawówki :oops: ) Ale zamierzam się przekonać :D i jak widzę Wasze postępy to aż się chce powalczyć :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki :!:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...737/weight.png
DZIENDOBRY WSZYSTKIM!!!
PIMPKU Twoja waga idzie pieknie w dol!!!!
GRATULUJE CI SERDECZNIE!!! :D :D :D
Musisz sie koniecznie zmierzyc---jestem pewna,ze Ci ubylo w centymetrych.Ale z pewnoscia widzisz to po ciuchach :wink: :wink:
MONIKO1261 nie ma sprawy zawsze chetnie sluze pomoca :)
Z tym forum to racja,jak czlowiek chce zgrzeszyc to jednak sie hamuje bo przeciez potem by bylo troche glupio sie przyznac...
Zycze wszystkim milego dnia!!
Aha !!Zapomnialabym....pimpku....Twoim marzeniem jest schudnac do 30 urodzin???
Moim tez....mam nadzieje,ze sie nam uda :D :D :D
A kiedy masz urodziny?Bo moje przypadaja na 16 lutego.
Takze jak cos to jeszcze troche czasu jest.
Jak sie nie poddam to bede :D :D :D :D :D
Pozdrowionka