Pimpek1 oj nie tylko ty grzeszłaś na weekendzie,bo ja też 8) :?
Badblack ja też mam postój na wadze :shock: już od 2 tygodni, a jak jutro się zważe i tyle samo bedzie to 3 tygodnie postaoju będę miała :?
Wersja do druku
Pimpek1 oj nie tylko ty grzeszłaś na weekendzie,bo ja też 8) :?
Badblack ja też mam postój na wadze :shock: już od 2 tygodni, a jak jutro się zważe i tyle samo bedzie to 3 tygodnie postaoju będę miała :?
To ja!
Dzień powoli dobiega końca...i muszę powiedzieć ,że nie było powtórki z wczoraj :D , ...dziś grzecznie dietkowałam ...
Podwieczorek
-łyżka sałatki z pekinskiej kapusty
-1 kromka razowego chleba
-jogurt poziomkowy
Jeszcze nie ćwiczyłam :oops: :oops: :oops: może jak dziecko położę spać :roll:
badblack ty to masz się fajnie...masz jeszcze kupę czasu do 30, schudniesz na 100%, ...ja trochę za póżno sie wzięłam za siebie...chyba że bardziej sie postaram :?: Do lutego coraz bliżej...a ja ulegam pokusom :twisted:
A powiedz mi jaka stosujesz dietę?...bo jak widzę ćwiczysz sporo :!: , a u mnie to różnie bywa :oops:
agapinko czytałam na którymś wątku ,że wczoraj cie diabełek kusił...zupełnie jak mnie :( a jak mięśnie ...jeszcze bolą????bo mnie jeszczetrochę :(
witam- nie stosuję żadnej konkretnej diety.Liczenie kalorii szybko zarzuciłam.Przed ślubem wazyłam 65 kg, po pierwszym dziecku doszło do 85, po czym zrzuciłam w trzy miesiące17 kg.Jakiś czas był "spokój", aż po drugim dziecku wszystko wróciło.Tym razem nie idzie już tak łatwo w dół... :( typowa historia, niestety.Po prostu staram się ograniczać, tłustych rzeczy i tak nie lubię, ale widać wciąż zjadam za dużo.
Pimpek1 pewnie że mnie mięśnie bolą,ale już mniej...dziś jade na areobik, muszę mieć kondycje wreszcie :shock:
Witam! :)
Wpadam tylko na momencik, bo mam mnóstwo zajęć...Dziecko odwiozłam do babci...przy okazji wskoczyłam na wagę...odnotowałam mały spadek 78.5 :D
A teraz uciekam.... :)
Wszystkim życzę miłego dnia :!:
:D No widzisz!!!
Kurczak z frytkami nie zaszkodzil :D :D :D
Pozdrawiam
Wszyscy ładnie chudna a ja jak ten rolos turlam sie z jednego watku na inny
GRUBA DYNIA!!!!!!
rolini jeszcze cię u mnie nie było :) zapraszam :)
pimpek początkuje nową diete ;) oby tak dalej nie masz się czym przejmować skoro waga i tak poszła w dół :D
Gartulacje Pimpek1 spadku wagi :D oby tak dalej :D
Pimpek!Wiem co chciałabys mi powiedziec.Przestan jęczec tylko zacznij cos robic,
Zrobie!Obiecuje!
Zawsze jak do ciebie zaglądam przypomina mi sie marzenie nr.1-oczarowac wszystkich na mojej 30 :D :D
ide na spacer zamiast tak siedziec przed kompem i snuć sie od pokoju do lodówki
Buziaki
dzięki ze jestescie ze mna i mnie wspieracie w chwilach zwatpienia
Groodka!!I do ciebie będę teraz wpadac na kawkę :D
Agapinko!A jak tobie idzie dietkowanie?