Pimpek i tak dobrze jadłaś wczoraj :)
Pozdrawiam
Wersja do druku
Pimpek i tak dobrze jadłaś wczoraj :)
Pozdrawiam
Witaj Pimpuś
e tam kolacje..:) zapomnij
ja tez nie byłam na basenie wczoraj ale moze dzis pojde..:)
Pozdrawiam
Witaj pimpuś,
przepraszam że dopiero dziś zaglądam, ale wczoraj braklo czasu :? Mam nadzieje że mi wybaczysz :lol:
Widze że świetnie Ci idzie. Kilosek spadł w dół - GRATULUJĘ :!:
Samopoczucie super i dużo zapału. Bardzo sie ciesze.
Ja jak zaczęłam sie odchudzać właśnie w listopadzie to też byłam w szoku, że humor mi dopisuje, mam dużo zapału, silnej woli i głód szybko przestał mi dokuczać, a przejście w stan dietkowy przyszło gładko :lol:
Długo tak było. Ostatnio (w połowie lutego) mniej więcej miałam kryzys. Troszkę żywieniowy, ale raczej psychiczny i jakiś taki dół mały zaliczyłam. Ale teraz czuje że dobre samopoczucioe wraca i dalej jakoś pójdzie.
Tobie życzę żeby dobra passa trwala o konca dietki i trzymam za Ciebie kciuki.
Pozdrawiam
WItam Pimpuś :)
Miłego dnia życzę :D
Witam we wtorkowy dzionek :!:
Oj kiepsko dzisiaj ze mną :(...znowu bierze mnie jakaś grypa...Boli głowa i gardło :(
Jedynym pocieszeniem w tym wszystkim jest to ,że kilogram gdzies po drodze zgubiłam :)
Dzisaj jest 78 kg :!: :!: :!:
Wczoraj dzionek zaliczyłam do przodu...Może napisze co jadłam:
Sniadanie
-kromka razowca
-markerla
-0.5 pomidora
-0.5 ogórka zielonego
IIśniadanie
-kefir 0% owoce leśne
obiad
-Miseczka zupy pomidorowej
podwieczorek
-jabłka
-jogurt za zbożami
Saro cieszę się ,żę wróciłaś do nas wypoczęta...w dobrym momencie trafił ci się ten wyjazd :wink:
Doskonale cię rozumiem ,że nie miałaś czasu na forum, zwłaszcza zaraz po powrocie z gór...i wcale nie mam do ciebie żalu że dopiero dzisiaj do mnie zaglądasz :wink:
Trzymaj się :)
Agapinko to zaczynamy kolejny dzień diety...czy ty mnie przypadkiem nie zaraziłas jakimś wirusem :?: ...przecież niedawno ty byłaś chora :?: ....chyba przez sieć doszło do zarażenia hihi
A pozatym to trzymam za ciebie ,kciuki,żeby dzisiaj nie było wpadek :)
A ja chętnie położyłabym się do łożeczka i chwilę pospała....ale synuś kochany chyba mi nie pozwoli....
Pimpuśku,
no to ogromne gratulacje :D Super Ci idzie, tak trzymaj :!: Kolejne kiloski też sobie pójdą :)
Super menu - ale to jak zwykle. Regularnie podglądam i czerpie wenę ;)
Koniecznie pilnuj sie teraz ze zdrówkiem. Zaparz herbatki z cytrynką i miodem. Wygrzej sie. Nie daj się chorobie :wink:
Trzymaj sie
Pozdrawiam i życzę milego dzionka
Witaj Pimpuś
heh widze ze musze uciekac czym predzej bo gonisz mnie zaciekle..;)...u mnie tez kilosek spadł...i u mnie takie sobie samopoczucie..
gratuluje I tobie spadku wagi
Pozdrawiam
Witaj Pimpek1.
Widze ze Ciebie rowniez dorwalo przeziebienie. Ja na szczescie sie troszke lepiej poczulam. Proponuje rutinoscorbin,ciepla herbatke, amol na plecki i do wyrka.
Gratuluje kolejnego kilograma mniej. Trzymam kciuki za kolejne sukcesy.
Pozdrawiam.
Tusia.
Witajcie :)
Choroba nie mija....synek przed chwilką zasnął więc i ja będe uciaekała do łóżka...chociaż na chwilkę :)
Tusiaczku fajnie że ty się lepiej czujesz....mam nadzieję ,że ja jutro wydobrzeję....dlatego lecę po lekarstwa i pod kołdrę
Ośmiorniczko Gratuluję kilogramka w dół :D ...tak to już będzie ,że jak ja będe chciała cię dogonić ty mnie odstawisz na całej linii :lol: :lol: :lol:
Saro no właśnie już słucham się waszych rad i pod kołderkę....zwłaszcze jak synek śpi :)
pimpuś,
kuruj sie. Mam nadzieje że już jutro poczujesz sie dużo lepiej :)
POzdrawiam